Jaglankę można odmieniać przez wszystkie przypadki. Klepać z niej kotlety, kręcić pasztety, miksować na koktajle lub klasycznie przerzucać do miseczki i zjadać na śniadanie. W tym ostatnim przypadku, zwłaszcza w sierpniu, dobrze jest podawać ją z mnóstwem świeżych owoców i odrobiną szybkiego, domowego mleka z migdałów.
Kiedy na bazarach pojawiają się polskie owoce lubię przygotowywać lżejsze wersje porannej jaglanki. Zamiast po prostu gotować ją w wodzie i mieszać z konfiturami, tak jak robię to w zimie, najpierw kaszę gotuję w wodzie, a potem łączę z domowym mlekiem roślinnym. Wcale nie jest to tak czasochłonne, jak mogłoby się wydawać, a tak przygotowana jaglanka zmienia się nie do poznania. Jest kremowa, delikatna, aksamitna i ma łagodny posmak migdałów. Nie wymaga wtedy nawet dodatku cukru, ponieważ słodyczy dodaje domowe mleko, a świeże jagody na wierzchu dopełniają smaku. A co najlepsze, mleko z migdałów robi się w kilka minut w czasie, kiedy w garnku gotuje się kasza – dzięki temu w kwadrans gotowa jest prawdziwa jaglanka mistrzów.
wersja do druku
Migdałowa jaglanka z jagodami
- Czas przygotowania: do 30 minut 30M
Składniki na 2 - 4 porcje:
⅓ szklanki migdałów, namoczonych przez całą noc w wodzie
1 szklanka wody
szczypta soli
1 szklanka kaszy jaglanej
2 szklanki wody
szczypta soli morskiej
mały kawałek marcepanu lub cztery kartofelki marcepanowe
do podania: syrop z agawy, jagody
Przygotowanie:
- Zacząć od przygotowania kaszy jaglanej. W czajniku zagotować gorącą wodę, odmierzoną kaszę wsypać do małego rondelka i wlać taką ilość wrzątku, aby przykrył kaszę. Wrzątek odlać, a następnie dodać odmierzone dwie szklanki wody wraz ze szczyptą soli i gotować kaszę pod przykryciem na minimalnym ogniu do czasu, aż wchłonie cały płyn, czyli około 15 minut.
- W międzyczasie przygotować mleko migdałowe. Migdały odcedzić, przełożyć do blendera wraz z odmierzoną, świeżą wodą oraz szczyptą soli. Blendować przez 30 – 60 sekund, a następnie przecedzić przez gazę do butelki. W butelce jest już gotowe mleko migdałowe.
- Ugotowaną kaszę jaglaną zamieszać, dodać mleko migdałowe oraz pokruszony marcepan. Podgrzewać mieszając na niedużym ogniu przez 1 – 2 minuty, nakładać do misek i polewać syropem oraz posypywać mnóstwem jagód.
Porady:
- Płukanie kaszy jaglanej oraz dodatek soli sprawia, że kasza jest mniej gorzka. Gotowanie na małym ogniu dodaje jej z kolei puszystości i lekkości.
- Kasza udaje się jeszcze lepiej, jeśli po zagotowaniu wody poczekacie 3 – 5 minut, a następnie wyłączycie ogień pod garnkiem. Kasza dojdzie w podobnym czasie, będzie puszysta i delikatna.
- Mleko z orzechów najlepiej jest zrobić w blenderze kielichowym, ale jeśli nie posiadacie takiego można to zrobić także w wysokim naczyniu przy pomocy ręcznego blendera.
- Do przecedzania mleka nadaje się gaza, kawałek lnu lub sitko o bardzo drobnych oczkach. Kiedy na dobre polubicie się z domowym mlekiem możecie kupić woreczek do odciskania mleka, który widzicie na zdjęciu. Kosztuje kilkanaście – kilkadziesiąt złotych i znacznie ułatwia odciskanie mleka co do ostatniej kropli.
- Z pozostałości po mleku roślinnym można zrobić twarożek, więc nie warto ich wyrzucać. Dodajcie do migdałowej papki trochę mleka z butelki, soku z cytryny, cynamonu i syropu z agawy, a otrzymacie wersję słodką. Jeśli wolicie twarożek wytrawny dodajcie mleka z butelki, soku z cytryny, soli i szczypiorku. W sam raz na kanapki lub do naleśników.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/migdalowa-jaglanka-z-jagodami/
Ojej, ja sobie totalnie inaczej wyobraziłam ten przepis, kiedy zobaczyłam zdjęcie! Namoczone migdały wyjmuję z wody i w proporcji 50/50 z ugotowaną jaglanką wrzucam do blendera + garść owoców – miksuję i jemmmm 🙂
Wydaje mi się, że w tym przepisie na szklankę kaszy trzeba dwie szklanki wody DO GOTOWANIA. W tej chwili jedną się przelewa a jedną wlewa. Czy tak?
Monika, kaszę przelewamy dowolną ilością wody, a gotujemy w dwóch szklankach.
A ta piekna miseczka skad jest? Moglabys zdradzic tajemnice? Dziekuje! Serdecznosci!
To chyba jedna z moich ukochanych, fenkowych miseczek! 🙂
Mam pytanie odnośnie mielenia migdałów, czy należy je wyjąć ze skórki przed blendowaniem?
Przepis przetestowałam, jest cudowny!!! ???
I kasza z mlekiem migdałowym i samo mleko migdałowe, cudne, pycha!!!!!!
Ja zostawiam w skórkach, są pyszne 🙂
Ostatnio zrobiłam kilka razy i zakochałam się w takim śniadaniu!! ^-^
Ojej, a gdzie można kupić marcepan?
Ja kupuję w różnych dużych sklepach – Piotr i Paweł, Tesco i tak dalej 🙂
To śniadanie to istna bomba cukrowa. Niekorzystne połączenie migdałów i zbóż oraz cukru. Huśtawka insulinowa gwarantowana! Zdrowiej i wg mnie dużo smaczniej byłoby zjeść osobno jagły ze sporą ilością tłuszczu (aby zapobiec wyrzutom insuliny). Osobno schrupać całe migdały nawet z dodatkiem miodu. I osobno zjeść marcepan, mniam! Po co psuć tak doskonałe z natury produkty?
You must be real fun at parties… 🫥
Brzmi smakowicie 🙂 Szukam odmiany dla moich wersji jaglanki i ta mnie zaciekawiła 🙂 Tylko obawiam się o swój blender, w przypadku gdy będę chciała zrobić mleko migdałowe. Czy migdały po namoczeniu są nadal takie twarde, czy miękną?
Co do konsystencji kaszy to ja, jak nie zapomnę, przepłukuję i namaczam kaszę w zimnej wodzie na kilka-kilkanaście godzin przed gotowaniem. Dzięki temu po ugotowaniu jest bardziej kremowa 🙂
Myślę, że blender da radę – migdały miękną po namoczeniu 🙂