Wiosna nie nadchodzi, więc biorę sprawę w swoje ręce! Łapcie za czerwoną kapustę, czerwoną fasolę i orzeźwiającą limonkę z chili i przenosimy się do Meksyku!
Meksykańskie burgery z sałatką z czerwonej kapusty
Meksykańskie burgery z sałatką z czerwonej kapusty
- Czas przygotowania: 1 godzina + 45 minut pieczenia 1M
2 puszki czerwonej fasoli albo odpowiednia ilość ugotowanej fasoli
½ szklanki ryżu
½ szklanki słonecznika
½ szklanki lnu
łyżeczka kuminu
pół łyżeczki wędzonej papryki
pół łyżeczki czarnuszki
pół czerwonej cebuli, posiekanej w drobną kostkę
mały kawałek chili, drobno posiekane
ząbek czosnku, drobno posiekane
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki oliwy
2 łyżeczki płatków drożdżowych, opcjonalnie
sól
Składniki na surówkę z czerwonej kapusty:
300 gram czerwonej kapusty, drobno posiekanej
pół dużej czerwonej cebuli, drobno posiekanej
garść świeżej kolendry, posiekanej
3 łyżki oliwy
2 łyżki soku z limonki
mały kawałek chili, drobno posiekanego
łyżeczka syropu z agawy
Składniki na krem z awokado:
2 – 3 bardzo dojrzałe awokado
2 łyżki oliwy
2 łyżki soku z cytryny
sól i pieprz
Do podania:
ulubione bułki do serwowania burgerów
- Połączyć wszystkie składniki na sałatkę w dużej misce i odłożyć do lodówki.
- Ugotować ryż w osolonej wodzie. W międzyczasie pozostałe składniki na burgery przełożyć do dużej miski i zblendować na jednorodną masę ręcznym blenderem. Ugotowany ryż odcedzić, przestudzić i dokładnie wymieszać z masą na burgery. Można odłożyć na pół godziny do lodówki, wtedy masa łatwiej się klei.
- Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Ulepić z powstałej masy małe kotleciki, które następnie układać na blasze do pieczenia wyłożenej papierem. Gotowe kotleciki wsunąć do piekarnika i piec około 20-30 minut, następnie delikatnie obrócić je na drugą stronę i piec kolejne 10-15 minut.
- W międzyczasie awokado rozgnieść z pozostałymi składnikami na kremową pastę, najlepiej zrobić to widelcem.
- Do ciepłych bułek nakładać łyżkę musu z awokado, następnie gorący kotlet i sałatkę z czerwonej fasoli. Dla ułatwienia w podawaniu i jedzeniu każdego burgera można przekłuć patyczkiem do szaszłyków. ¡Ya está! ¡Listo!, czyli gotowe!
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Dodaj komentarz
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/meksykanskie-burgery-z-czerwonej-fasoli/
Jakie Kolory! Prosto z Meksyku!
¡Ya está!
Wygląda pięknie.
aż mi język ucieka do monitora! rozkosznie wyglądają.
bardzo fajne! 🙂 Właśnie czekam na książkę z przepisami na same wegeburgery 🙂
Czy chodzi o "The Best Veggie Burgers on the Planet: 101 Globally Inspired Vegan Creations" ? Fajna książka, tylko cała masa niedostępnych w Polsce składników 🙁
Jesteś mistrzynią burgerów! Co jeden to lepszy! mniam!
Ja lubię burgery, więc burgery lubią mnie 😉
wypróbowałam już przepisy na wszystkie burgery z Twojego bloga ! Czas na ten 🙂 czym mogę zastąpić czarnuszkę? nie mogę jej nigdzie dostać. Pozdrawiam 🙂
Smaku czarnuszki nie da się podrobić, bo jest dość specyficzny – po prostu ją omiń, możesz za to dodać ciut więcej kuminu 🙂
bardzo apetycznie to wygląda:)
🙂
Ostatnio robiłam twoje burgery z kaszy jaglanej i były wspaniałe! Teraz zabieram się za te, najbardziej podoba mi się pomysł na sałatkę z czerwonej kapusty 🙂
W takim razie daj znać, jak wyjdą 🙂
Jestem nowicjuszką jeśli chodzi o wegetariańskie potrawy i aktualnie jestem na etapie poszukiwań fajnych przepisów. Tu mi się baaaardzo podoba i na pewno będę gotować według Twoich przepisów. Po pierwsze dlatego, że wszystko wygląda i brzmi bardzo apetycznie. Po drugie: nie wydaje się zbyt skomplikowane i po trzecie: myślę, że dzięki takim potrawom łatwiej będzie mi przekonać męża, że bez mięsa można żyć i też jest smacznie (on jest typowym mięsożercą). 🙂 Jedna tylko malusieńka uwaga, zupełnie nie dotycząca merytorycznej zawartości: gramów a nie gram (wiem, czepiam się, ale jestem po prostu uczulona 😉
Bardzo dziękuję za miły komentarz! Moje przepisy nie są skomplikowane a takimi burgerami można z łatwością przekonać nawet bardzo mięsne osoby do wegetariańskich obiadów 🙂
Co do gramów to słuszne czepialstwo, już poprawione 🙂
Ja z kolei nie mogę się jakoś przekonać do fasolowych burgerów – są dla mnie zbyt mączyste. Uwielbiam za to z dużą pieczarką w roli burgera albo plasterkiem zamarynowanego i pieczonego/podsmażonego tofu. 🙂
Dobra faktura burgera zależy od kilku rzeczy – oprócz strączków, powinny w nim też być jakieś chrupiące elementy, które nadadzą mu właśnie przyjemnej, różnorodnej faktury. W tych burgerach tą funkcję pełni ryż, dzięki niemu burgery nie są galaretowate w środku tylko zwarte i mają przyjemną fakturę pod zębami – spróbuj, może się przekonasz do strączkowych kotletów 🙂
Już raz robiłam te burgery – wyszło mi 8 z mniej więcej połowy porcji, cóż za wydajność! Chciałabym się tylko upewnić w kwestii siemienia lnianego: ma być zmielone czy całe?
Lepiej dodać zmielone siemię, przyjemniej się gryzie i jest łatwiej trawione 🙂
Marto, czy można te i inne burgery smażyć normalnie na patelni? Niestety nie mam sprawnego piekarnika w mieszkaniu studenckim, a marzę o domowych burgerach… No chyba że grill kontaktowy się nada 😉
Magda
Nie wszystkie burgery na blogu dobrze się smażą, czasem robi się to pracochłonne i żmudne. Dużo lepszy będzie chyba grill, ale te burgery z ryżu można smażyć też na patelni 🙂
cześć! Chciałam przygotować te burgery dla mojego chłopaka 😉 Przepis bardzo kuszący – zastanawiam się tylko nad ryżem, jadam tylko brązowy, i średnio widzi mi się pomysł kupowania 1kg dla pół szklanki do burgerów 😛 domyślam się, że brązowy nie sklei burgerków. może zastąpić kaszą jaglaną? Jakaś podpowiedź? : > Pozdrawiam, Maja
Kasza jaglana sklei burgery w sam raz 🙂
a u mnie się rozwaliły :/ ryż dałam brązowy no i nie wiem, czy trzeba go miksowac z resztą masy?
No, troszkę się rozwalilły, jeden wczoraj dał radę w burgerze, a dzisiaj kolejny w tortilli i w kawałkach – i z surówką według przepisu, i świeżym szpinakiem. Jest ekstra 🙂
dziękuję! na pewno zrobię w przyszłym tygodniu i dam znać jak wyszły 😉
Super przepis:) Właśnie zbieram się na zakupy i na obiad zrobię takie burgery dla żonki:)
Dzięki za przepisy – są super.
A czym można zastąpić len?
Pestkami dyni lub słonecznika 🙂
Witam. Właśnie jestem w trakcie robienia burgerów, wszystko wychodzi tylko jest mały problem. Czemu awokado jest lekko gorzkie? A może takie ma być? Nie mam doświadczenia w ich kupowaniu i jedzeniu, dlatego nie wiem. A może jest nie dojrzałe, albo zbyt dojrzałe… 🙂 Proszę pomóż.
Jeśli jest gorzkawe i dość twarde, to znaczy, że nie jest dojrzałe – powinno być maślane i mięsiste, a w smaku delikatne.
"Do ciepłych bułek nakładać łyżkę musu z awokado, następnie gorący kotlet i sałatkę z czerwonej fasoli."
Sałatka z fasoli, a nie z kapusty?
Świetne burgery 🙂
Witam, Postanowiłam skusić sie i wypróbować przepis. Zastanawiam sie czy fasola adzuki zamiast czerownej bedzie ok?
Marta, czy miałaś na myśli 1/2 szklanki ryżu przed czy po ugotowaniu. Czekam na info. a potem zabieram się do roboty.
Z góry dziękuję, Ela
Marta, czy miałaś na myśli 1/2 szklanki ryżu przed czy po ugotowaniu. Czekam na info. a potem zabieram się do roboty.
Z góry dziękuję, Ela
dziś zrobiłam 😉 rewelacja!!!!
Właśnie wyjelam gorące i zjadłam z musztarda. I smakowaly jak… kaszanka! 🙂 Niezly numer, weganska kaszanka. To trzeba opatentowac przed sezonem grillowym.
Jestes GENIALNA ! 🙂
A słonecznik też zblendować czy zostawić całe nasionka?
Zacznę od minusów 😉 Może zrobiłam coś nie tak, ale burgery na drugi dzień robią się suche. Z przepisu wynika, że nasiona muszą być zblendowane, ale nie byłam do końca przekonana, więc owszem, zmieliłam je z fasolą, ale nie jakoś superdokładnie. W smaku są dobre, a suchość jakoś daje się przeboleć po zaserwowaniu ich z ostrym sosem pomidorowym.
A czy czarna fasola wchodzila by w gre? 🙂 Mam akurat woreczek…
Kurczę, zrobiłam je i na tle innych przepisów na tej stronie wypadły raczej słabo 🙁 Jednak tych z marchewki i kaszy jaglanej chyba nic nie pobije!
Ulubione burgery w moim domu. Niektórzy myśleli, że to mięso ;D.
W tytule się wkradł mały błąd. Dwa razy jest fasola, a wyleciała kapusta. Szkoda by było, gdyby tak zostało, bo czerwona kapusta to sama dobroć przecież:) Pozdrawiam i gratuluję świetnego bloga.
Dzięki, zaraz poprawiam! <3
burgerki z fasoli z sałatką z kapustki * 😀 napisane jest w tytule 2x fasola 😀
muszę zrobić, może w niedziele 😀 kiedyś jadłam podobne, bardzo pyszniutkie i jeeeeeeeeeeej w końcu znalazłam przepis :D:D ale się cieszę 😀
Czy w opisie nie powinna byc „salatka z czerwonej KAPUSTY” zamiast 2x fasola? 😉
Naprawione, uff! <3
Nie mam niestety ręcznego blendera Da się jakoś inaczej?
Nie zauważyłam, że mam tylko jedną puszkę czerwonej fasoli, a było za późno na zakupy, więc użyłam 1 puszki czerwonej i 1 czarnej. Miałam brązowy ryż zamiast białego. A i tak wyszły super <3
Dzień dobry. Czym można zastąpić płatki drożdżowe w tym przepisie? Bułka tarta? Parmezanem? Dziękuje i pozdrawiam!
Trochę bułki tartej i 1 łyżka sosu sojowego więcej 🙂
Najpyszniejsze burgery jakie jadłam. Zrobiłam tylko kotleciki z fasoli, bez całej otoczki, a i tak -obłęd w buzi! Nie muszę już chodzić do wege knajp, ponieważ burgery nie dość, że są banalne w przygotowaniu, to smakują fenomenalnie.
Dziękuję za przepis.
Marto, przymierzam się do tego przepisu i tylko mam pytanie, czy można czymś zastąpić len? Niestety nie mam go na podorędziu. Dodam też, że jestem wegetarianką a nie weganką, więc może zamiast siemienia wrzucić jajko? Proszę o poradę i pozdrawiam serdecznie 🙂
czy len mogę zastąpić jajkami i jeżeli tak to iloma sztukami?
Czy te burgery można mrozić?