A oto Zuzanna, pieszczotliwie zwana Zuzią lub po prostu Zu. Jest szczęśliwa posiadaczką talii osy i wyjątkowych talentów cukierniczych jednocześnie, wielką miłośniczką kuchni francuskiej, a przede wszystkim znawczynią tart, tartinek i wszelkich tartaletek. Ostatnio Zuzanna popełniła kolejną przepyszną tartę, tym razem z rabarbarem i zgodziła podzielić się swoim przepisem.
Autorka utrzymuje, że przepis na tartę stworzyła przypadkiem, ale nie można jej wierzyć. Tarta ma idealnie kruchy żytni spód i jeszcze lepszy rabarbarowy farsz z dodatkiem melassy. Obłędnie dobra kiedy jest gorąca, posypana szczyptą cynamonu.
wersja do druku
Tarta z rabarbarem Zuzanny
- Czas przygotowania: 30 minut + 1 h 40 minut chłodzenia i pieczenia 30M
Składniki na dużą tortownicę o średnicy około 26 cm:
3 szklanki mąki żytniej 720
½ szklanki płatków owsianych
½ szklanki otrębów
½ szklanki zimnej wody
½ szklanki oleju
4 czubate łyżki brązowego cukru
2 łyżeczki sody
Składniki na farsz:
około 700 gram rabarbaru
3 łyżki syropu z agawy
3 łyżki melassy
oraz płatki migdałowe i cynamon do posypania
Przygotowanie:
- Rabarbar pokroić na małe kawałki i zalać syropem oraz melassą. Dokładnie wymieszać i odstawić.
- Mąkę wymieszać z otrębami, płatkami owsianymi, sodą i cukrem, a olej wymieszać z wodą. Połączyć i zagnieść ciasto, ulepić z niego kulę i chłodzić w lodówce przez około godzinę.
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Z lodówki wyjąć ciasto i wykleić nim spód naczynia do tarty, na spód wylać rabarbar w melassie i syropie. Pozostałe ciasto zetrzeć na tarte lub porwać na drobne kawałki i posypać nim rabarbar, całość posypać płatkami migdałowymi. Piec w piekarniku około 40 minut, najlepiej jeść od razu posypane cynamonem.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/najlepsza-tarta-z-rabarbarem-zuzanny/
Książki
zazdroszcze i talii osy i tarty bo mam straaaaszna na nią ochotę 🙂
szukałam właśnie przepisu na zdrową tartę rabarbarową, może się skuszę 🙂 u mnie dziś racuchy z rabarbarem, zapraszam i pozdrawiam!
Heh, zdjecie i mina Zuzanny w deche. Tarta jeszcze lepsza, zdecydowanie moje smaki. 🙂
Wierzę, że tarta na pewno boska ^^
Uwielbiam takie tarty:) Wygląda wspaniale:)
Tarta prezentuje się znakomicie! Zuzanna także 🙂
Zuzanna dziękuje za komplement! 🙂
Fajny fartuszek 🙂
Pyszna i zdrowa! Przepis zapisany do zrobienia;)
mniaam, zdrowe i pyszne zapewne 🙂
Obłędnie dobra i nieprzyzwoicie dobrze wyglądająca…
Pozdrowienia dla Zuzanny zatem, i podziękowania za tak świetny przepis 🙂
Właśnie jem ją, jeszcze gorącą. Jest pyszna, pyszna, niesamowicie pyszna. Pierwsze spotkanie z rabarbarem i już zostawił po sobie dobre wrażenie 😉
Missimo, bardzo się cieszę, że Ci smakuje 🙂
Wygląda obłędnie. RObię podobną 'górę' do crumble. Powala.
żytni spód – marzenie, trudno znaleźć dobre przepisy z użyciem żytniej mąki. zapisuje bez dwóch zdań! 🙂
Trudno znaleźć, ja sama jeszcze nie opracowałam lepszego spodu od tego 🙂
O mamo! To MUSI być pyszne!
A co się dzieje z konkursem herbacianym, który był tu ogłoszony jakiś czas temu.
Anonimowy: konkurs został rozstrzygnięty kilka miesięcy temu, nagrodzone osoby dostały nagrody a jedną z nich była Cottie z bloga Temperature za herbaciany keks, była o tym informacja na blogu. Dlaczego pytasz?
Ale mi chodzi o konkurs, który był bodajże w kwietniu albo marcu pod hasłem "Komu imbryk do herbaty". Czy już był rozstrzygnięty.
O tym konkursie pisze 🙂
Chyba będę musiała zrobić… 🙂
Hmm.. Upiekłam dzisiaj tartę – pachnie i wygląda świetnie, ciasto też tak smakuje, ale "farsz" jest jakiś dziwny. Mocno kwaśny i nawet lekko gorzki. Czy coś mogło być nie tak z rabarbarem? Niedojrzały, zbyt dojrzały, niedokładnie obrany..? Pierwszy raz coś z niego robiłam, więc nie bardzo wiedziałam, jaki wybrać i jak się do niego zabrać.
Kasiu, być może wybrałaś zielone i twarde łodygi, te są zawsze najkwaśniejsze. Na przyszłość poszukaj jak najbardziej czerwonych, ewentualnie dodaj więcej syropu, powinno być okej 🙂
Bardzo dziękuje Zuzie za podzielenie się przepisem 🙂
Dziękuję za przepis! Tarta wyszła przepyszna, robiłam ją już 2 razy:) A część kruchego ciasta zamroziłam i ostatnio wykorzystałam do truskawkowego crumble – niebo w gębie. Polecam!
Kasia
Podziękowania przekazuję autorce 🙂
Hej 🙂 Gratuluję bloga, przepisy są naprawdę warte uwagi! Możesz napisać czy Zu posiada bloga? Po 5 tarcie z jej przepisu nabrałam ogromnej ochoty na więcej przepisów 🙂
Hej 🙂 Gratuluję bloga, przepisy są naprawdę warte uwagi! Możesz napisać czy Zu posiada bloga? Po 5 tarcie z jej przepisu nabrałam ogromnej ochoty na więcej przepisów 🙂
Niestety, Zu dalej skrzętnie skrywa swoje talenty!
Można zamiast mąki 720 użyć żytniej pełnoziarnistej 2000 ?
Nie wiem, nie próbowałam 🙁
działamy z Sir Wendigo! 😀
Na jaką średnicę formy do tarty przewidziany jest ten przepis? Pozdrawiam
hej, nie doszukalam sie w przepisie informacji na temat wielkosci naczynia do tarty. wsadzilam wlasnie tarte do piekarnika w naczyniu o srednicy 24 cm, no i zostala mi prawie polowa ciasta. w jakiej wielkosci naczyniu ta tarta byla oryginalnie pieczona?
Czy zamiast syropu z agawy i melasy można dodać inny czynnik słodzący, typu brązowy cukier? Jeśli tak, czy coś z nim wcześniej zrobić? Wszystkie składniki do tarty poza tymi dwoma mam, a niestety w najbliższym czasie nie zanosi się, żebym miał okazje kupić te brakujące…
Właśnie jem, przepyszna! słodkokwaśna… mniam!
Tylko mam problem z wyciągnięciem z formy- kruszy się.
Mniam, taka tarta grzechu warta. Pyszota 😉
To był pierwszy przepis z tego bloga, jaki wypróbowałam, długo gotowałam z Jadłonomią, potem się rozmyło, a teraz blog na zmianę z książką. Autorko, dziękuję Ci za inspiracje!
Wyszla dobra, ale troche sucha. Przyznaje, ze nie mialam 2 skladnikow – melasy i otrebow. Dalam wiec wiecej syropu z agawy i patkow.
Zrobiłam z mąki żytniej ale 2000 ! i nawet nie zauważyłam że to jest zupełnie inny typ, a z takiej jednak się nie robi. Czyli krótko mówiąc popsułam sprawę
Zrobilam tarte dokladnie według przepisu, ale w cieście jest wyczuwalna pewna goryczka. Zastanawiam sie co może być przyczyna, czy np. soda oczyszczona może dawać taki efekt i na przyszłość lepiej będzie wsypac mniej czubate łyżeczki
Olafin, to raczej kwestia mąki – następnym razem dodaj sporą szczyptę soli i goryczki nie będzie. Ćwierć łyżeczki przynajmniej! 🙂
Cześć Marto, odkryłam właśnie powyższy przepis na Twoim blogu, jednak czasy rabarbaru już dawno za nami, czy mogłabyś podpowiedzieć jakie owoce byś poleciła i w jakiej ilości zamiast niego?
Pozdrawiam,
Marta
Spróbuj z owocami sezonowymi – jeżyny i maliny będą najpyszniejsze. Użyj ich w tej samej ilości co rabarbaru, jednak dodatkowo możesz je wymieszać z 1 – 2 łyżkami mąki ziemniaczanej lub żytniej.
Lubię tę stronę, ale tak złego ciasta w życiu nie jadłam.
A czy można użyć mąki pszennej pełnoziarnistej? Czy wtedy trzeba coś zmodyfikować w przepisie?
Można 🙂
Nie wiem jak tarta (dopiero w piekarniku:)), ale Zuza boska!
jakich otrębów należy użyć?
Dowolnych 🙂
moim zdaniem soda jest niepotrzebna, ja ją wyczuwam i mi nie smakuje
Dzięki za przepis! Spód wyszedł w porządku (tartę dobrze się kroi, nie kruszy się, nie jest za twarda etc.). Niestety smak jest średni (spodu). Taka ziemia. Dla mnie do przejścia, bo wolę zjeść zdrowo, niżeli na mące pszennej, ale dla gości to już nie do końca dobry deser. Będę kombinować z dodawaniem orzechów i migdałów do ciasta, może to doda charakteru 😉