Pizza ze szparagami to zupełnie nadzwyczajna pizza. Moja ulubiona musi mieć bardzo dobre ciasto, delikatne dodatki, które nie zakłócą chrupkiego smaku szparagów oraz obowiązkowo bardzo dużo kremowego, migdałowego sosu.
Im mniej dodatków i przypraw, tym lepiej dla szparagów na pizzy. Dlatego u mnie na drożdżowym placku ląduje sporo migdałowego sosu, potem szparagi i kilka cienko pokrojonych porów, a na sam koniec upieczoną pizzę polewam jeszcze odrobiną migdałowego sosu i posypuję wegańskim parmezanem z migdałów. Gotowa pizza jest chrupiąca, kremowa i ma pyszny, lekko migdałowy posmak, który wspaniale pasuje do słodkich porów i szparagów – wiem co mówię, bo od soboty upiekłam takich cztery i za każdym razem musiałam walczyć o swój kawałek. Najlepsza pizza od bardzo dawna.
Pizza ze szparagami na migdałowym sosie na podstawie niezawodnego przepisu z Kwestii Smaku.
wersja do druku
Pizza ze szparagami na migdałowym sosie
- Czas przygotowania: 35 minut + 2 h 13 minut wyrastania i pieczenia 35M
Składniki na dwie średnie pizze:
Składniki na ciasto:
250 g mąki pszennej
150 ml letniej wody
7 g suchych drożdży
½ łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
Składniki na sos:
100 g płatków migdałowych
½ szklanki mleka roślinnego
2 ½ łyżki soku z cytryny
1 łyżka oliwy z oliwek
2 łyżki płatków drożdżowych, opcjonalnie
sól i świeżo mielony pieprz
Dodatki:
jedna biała część pora, pokrojona w talarki
8 zielonych szparagów, podzielonych na trzy części
wegański parmezan do posypania
oliwa z oliwek
Przygotowanie:
- Płatki migdałowe zalać gorącą wodą i odstawić. W międzyczasie przygotować ciasto – z podanych składników zagnieść gładkie ciasto, można zrobić to ręcznie a można użyć miksera albo maszyny do chleba. Ciasto odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 ½ godziny.
- Kiedy minie czas wyrastania, ciasto podzielić na pół, rozwałkować na dwa cienkie placki i zostawić jeszcze na pół godziny. Piekarnik rozgrzać do 250 stopni.
- Migdały odcedzić, wsypać do pojemnika blendera, dodać pozostałe składniki na sos i wszystko zmiksować na gładki krem. Doprawić do smaku solą i pieprzem i odstawić na moment do lodówki.
- Pokrojone pory natrzeć dokładnie oliwą, żeby nie przypaliły się podczas pieczenia. Na każdy placek wylać ⅓ przygotowanego sosu, ułożyć szparagi, posypać porami i tak przygotowaną pizze włożyć do piekarnika na 10-13 minut. Upieczone pizze polać pozostałym sosem migdałowym, skropić oliwa i posypać parmezanem z migdałów, smacznego!
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/pizza-ze-szparagami-na-migdaowym-sosie/
Bardzo oryginalny pomysł (W moim guście!) 😀
Dla mnie też. Uwielbiam szparagi!
ja pizzę z sosem migdałowym robiłam zimą: z brukselką 😀
świetnie że jest wiosenna wersja 😀
Kremy i sosy z migdałów są u mnie absolutnie całoroczne, w zimie najcześciej występują z pieczonymi burakami a na wiosnę dosłownie ze wszystkim 🙂
zawsze mnie zaskakujesz swoimi cudownymi przepisami, ale tym?! 🙂 sos migdałowy do pizzy mnie powalił, muszę spróbować!
Na pewno na jednym spróbowaniu się nie skończy 😉
och!
Och ja też muszę spróbować. Brzmi pysznie.
I mój ukochany wegański parmezan! Jest najlepszy, zawsze posypuję sobie podwójną ilością 🙂
Bardzo interesujacy przepis:-) Jestem ciekawa smaku tej pizzy:-)
szparagi wcześniej podgotowujesz?
Nie, wystarczą surowe – w takiej temperaturze jak pizza pieką się w sam raz.
Brzmi super. Czaję się właśnie na ten przepis na ciasto, bo mój chłopak męczy mnie o taką cienką jak polsilver. Zresztą, ja sama chętnie takiej spróbuję. Robię też jutro jako dodatek Twój parmezan. Dodatki będą nieco inne, chociaż też nie do końca oczywiste, więc post na blogu (z odnośnikiem do Ciebie i do Kwestii Smaku) na pewno będzie. 🙂 Szaleję też z zielonymi szparagami. Nigdzie ich nie widziałam, a teraz są w mojej Biedronce- i są przepyszne! Zajadam się nimi pieczonymi z odrobiną oliwy, solą, pieprzem i plasterkami cytryny.
A czy myślisz, że zamiast sosu z migdałów mogłabym zrobić taki sam sos ze słonecznika?
Kolejny powód do użycia wegańskiego parmezanu – wchodzę w to!
W ogóle to chciałabym Ci podziękować Jadłonomio za przepis na ten parmezan, to ulubiony dodatek całej mojej rodziny do makaronów, pizzy i sałatek, naprawdę odmienił życie nasze i naszych nietolerujących laktozy dzieci! Wielkie, wielkie dzięki!
Ale piękność 😮 A taki sos do pizzy to pierwszy raz widzę, muszę spróbować 🙂
Piękna sprawa! 🙂 Szkoda, że w pobliskiej Dominium nie robią takich sezonowych… Ale spoko, ich pepperoni wynagradza mi wszystko!
No, no to życzę smacznego!
Słuchajcie, zrobiłam i jest pycha!
Po pierwsze: ciasto do pizzy jest rewelacyjne, wyszły dwie średnie, cienki i idealnie chrupiące pizze.
Po drugie: sos jest po prostu pyszny, zarówno ten pieczony z pizzą jak i ten, którym potem pizzę polałałam. Dzięki temu, że jest go tak dużo pizza jest kremowa i wspaniała!
Po trzecie: szparagi z porami wychodzą idealnie.
Podsumowując najlepsza pizza od dawna, zjadły nawet moje dzieci 🙂 🙂 Będę robić częściej, jest przepyszna i wielkie, wielkie dzięki!
Zrobiłam dzisiaj na kolację już drugi raz, przepyszny przepis a w dodatku tak niskokaloryczny! DZIĘKI! 🙂
pozdrawiam serdecznie,
Renia
Ciekawa pizza, nigdzie takiej wcześniej nie widziałam 🙂
Zaskakujaco dobra! Mialam chwile zwiatpienia nad sloikiem bielego proszku i garnuszkiem z biala, gruzelkowata mazia (BTW, jakiego sprzetu uzywasz do moksowania? Moj lidlowski blender ma problem z uzyskaniem gladosci, czy to pesto, czy to sosu) ale po upieczeniu – pycha! I to "pycha" potwierdzona przez meza miesozerce, wiec niebylejaka 🙂
Mam watpliwosci co do lekkokalorycznosci – dwie szklanki migdalow do jednak sporo, ale taiej pizzy w kalorie zagladac nie bede.
Mysle ze nawet po sezonie szparagowym przepis bede wykorzystywac do pizzy/tarty porowej.
Melmire, dzięki za super komentarz! Takie komentarze nie tylko bardzo mi pomagają w przygotowaniu kolejnych przepisów, ale też są świetną radą dla osób, które planują podejście do komentowanych dań 🙂
Co do blendera to mam kilka różnych i ten serek miksowałam dość przeciętnym ręcznym Zelmerem, ale najszybciej robi się je w blenderach kielichowych. Jeśli nie masz takiego blendera to po prostu po namoczeniu migdałów w zimnej wodzie możesz je jeszcze raz przelać wrzątkiem – będą wtedy jeszcze bardziej miękkie.
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za komentarz! 🙂
Upiekłam – z braku laku – z białymi szparagami, wcześniej zblanszowanymi i również bardzo smaczna. Już nie mogę się doczekać wersji z zielonymi. Zaskakujące jest to, jak sos migdałowy nabiera w trakcie pieczenia cudoooownego smaku, nie sądziłam, że to będzie aż tak dobre – dzięki:)!
Wierzę, że z białymi też jest przepyszna, smacznego! 🙂
My dzisiaj też upiekliśmy, zgodnie z przepisem i wyszło prze-pysz-nie! Pierwsze dwie pizze zniknęły od razu, na szczęście dorobiliśmy więcej ciasta i zrobiliśmy kolejne, pizze są naprawdę pyszne! Zgadzamy się z komentarzem powyżej, że sos na pizzy jest cudowny – po upieczeniu jest pyszny na spodzie, a dodatkowy sos na wierzchu sprawia, że pizza jest jeszcze lepsza! Wspaniały przepis i bardzo dziękujemy!
pozdrawiamy,
B.
Przed chwilą zjadłam jedną z dwu pizz, które upiekłam (mimo gazowego piekarnika, który zawsze pali spód wszystkiego co piekę, górę pozostawiając surową)i stwierdzam, że to była naj naj najlepsza pizza ever 😉 Dzięki za świetny przepis i kolejny sposób na szparagi, które w sezonie są moim głównym składnikiem żywieniowym na spółkę z truskawkami. Pozdrawiam gorąco!
K.
Też mam chwilowo stary gazowy piekarnik, więc wiem co to za męka 🙂 Powodzenia przy kolejnych wypiekach, smacznego! 🙂
Zrobilam z brokulami zamiast szparagow, byla pyszna! Czy nie dodajesz semoliny do ciasta pizzowego?
Czy mog make pszenna zamienic na orkiszowa pelnoziarnista bez zmian proporcji? Dzieki za przepisy! Rewelacja
Przepraszaaaam a czy jakiś cudowny przepis na idealne ciasto do pizzy w wersji bezglutenowej można by prosić ?
Naprawdę super przepis, ciasto idealne (napewno użyję do innych pizz), połączenie składników nietypowe ale pyszne! pozdrawiam
szukam przepisu na pizzę bezglutenową…..
Twoje przepisy sprawiają, że boczek i kiełbasa nagle stają się kompletnie zbędnym składnikiem menu.
yumy,..
Doznałem dzisiaj kulinarnego orgazmu pomimo tego, że to tylko pizza. Dzięki za przepis , no i chwała Wam za ten parmezan .
Wygląda pysznie. Alternatywa tradycyjnej pizzy. Brawo brawo ; )
Dzięki za przepis! Czy jeśli zamiast płatków użyję całych migdałów, bez skórki i namoczonych przez noc, sos wyjdzie równie dobry?
Spróbowałam i poleam – na imprezy idealne 🙂
A ile pieczesz?