Wigilijna biała fasola w miodzie z rozmarynem


Uwielbiam stare książki kucharskie, zwłaszcza te z zapomnianymi, regionalnymi przepisami. Często jakaś receptura zdobywa moje serce, tylko ze względu na nazwę – tak było z  małdrzykami, makagigi, a teraz z …fiziołami!

Kiedy zobaczyłam w spisie treści nazwę fizioły, od razu zaczęłam wertować kartki, żeby sprawdzić cóż to może być. To musi być deser! Może jakieś ciasteczka? Albo jeszce lepiej, pączuszki? W każdym razie na pewno coś słodkiego, coś, co mam ochotę zjeść już teraz. Jakie było moje zdziwienie, kiedy fizioły okazały się… fasolą! A do tego podaną z kawałkami mięsa, suszonymi śliwkami i miodem, podobno rodem z Małopolski. Od razu pobiegłam po worek fasoli, którą namoczyłam i następnego dnia pod wpływem fantazji o fiziołach zabrałam się za przygotowanie. Z oryginalnego przepisu nie zostało wiele, poza pomysłem na słodki, miodowy sos, w którym pływają podsmażone ziarenka białej fasoli. Ojej, jakie to dobre! Mam bzika na punkcie fiziołów.

wersja do druku

Wigilijna biała fasola w miodzie z rozmarynem

  • Czas przygotowania: 1 godzina + noc namaczania 1M
  • Stopień trudności: trudne

Składniki na około 6 porcji:

1 ½ szklanki białej fasoli
½ szklanki syropu z agawy, syropu klonowego lub innego płynnego słodu
sok z jednej cytryny
3 spore gałązki rozmarynu
oliwa
świeżo mielony pieprz i sól

Przygotowanie:
  1. Dzień przed przygotowaniem fasolę namoczyć w dużej ilości wody, zostawić na noc.
  2. Następnego dnia fasolę odcedzić, zalać świeżą wodą i gotować do miękkości.
  3. Kiedy fasola będzie gotowa, w małym rondelku zagotować miód, sok z cytryny i rozmaryn. Gotować przez 3-4 minuty na najmniejszym ogniu.
  4. W międzyczasie na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć fasolę przez 3-4 minuty. Powinna mieć złotą, lekko chrupiącą skórkę.
  5. Fasolę nałożyć na talerze albo do dużego półmiska i zalać miodowym sosem, posypać obficie świeżo mielonym czarnym pieprzem i oprószyć solą.

 

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:


  1. Prosto i na pewno pyszne. Uwielbiam takie przepisy :-)Stare książki kucharskie też uwielbiam. Mam nawet taką jedną, przedwojenną, a w niej cudne określenie mąki-piękna. 1 kg pięknej mąki …
    🙂

  2. U mnie były w wigilię takie fasolki, ale w wersji trójkolorowej. Dzieci pierwszy raz w życiu chętnie jadły fasolę. Rozmaryn miałam suszony, był ok. Dzięki! Też lubię grzebać w starych książkach kucharskich.

  3. Jestem zauroczona tym przepisem. Od razu kojarzy mi się babcia i jej comfort food czyli gotowana fasola i do tego szklanka mleka. Twoja wersja jest wręcz królewska. 🙂

  4. jadlam fizioly jakies wieki temu, w okolicach Nowego Targu. Wersja postno-wigilijna byla zblizona do Twojej. Natomiast zawierala cebule, lekko skarmelizowana na tym miodzie Moim zdaniem to jest najelpsze danie wigilijne.

  5. A propos fasoli – kupilam fasole w opakowaniu i tam przepis na paste. W rezultacie musialam leciec po drugie opakowanie. Paste zrobilam i jest rewelacyjna – aczkolwiek nieco zmodyfikowalam. Ponizej zalaczam przepis z opakowania (nie wiem, czy mozna podac nazwe firmy, ale w razie czego podam, zeby nie bylo, ze lamie prawa autorskie).
    400 gramow fasoli drobnej bialej – namoczyc na noc i rano gotowac. Pomidor bez skorki (poszlam na latwizne i wzielam z puszki), 2 zabki czosnku (ja nie dodalam; w zamian dalam cebule lekko podsmazona); Kminek (dalam czarnuszke), sol i pieprz do smaku. Natka z pietruszki i kolendry (ja mialam tylko natke z pietruszki). Miekka fasole zblendowac z reszta skladnikow i jest super pasta.

    • Na zimno da się zjeść fizioły, zwłaszcza z chlebem są smaczne – jednak na ciepło są o wiele lepsze. Za to odgrzane na patelni będą zupełnie w porządku, dodaj w razie potrzeby odrobinę wody 🙂

  6. Marta! Czy mogę dziś przygotować to danie i ono spokojnie może poczekać do jutrzejszej Wigilii? A jeśli tak to podać na zimno czy można podgrzać? Help Martucha 🙂

  7. Wigilijna smażona biała fasola to jedno z moich ulubionych dań. Jest w mojej rodzinie od czterech pokoleń (a może i więcej, ale nie jestem w stanie tego zweryfikować).

  8. Gotowanie miodu? Odradzam, bo szkoda miodu, a poza tym robi się niezdrowy. Żeby wydobyć aromaty z rozmarynu lepiej dodać go na patelnię pod koniec smażenia fasoli. A miód można dodać po prostu do gorącej fasoli i rozejdzie się bez problemu nawet jeśli jest bardzo gęsty.

  9. Uwielbiam takie przepisy ! I tym bardziej się cieszę, że moi rodzice uprawiają fasolę i to ekologiczną 🙂 a propo magagigi- będzie przepis ? 😀 pamiętam ten deser z dzieciństwa ale niestety nie mam przepisu..

  10. Och tak! Fasola na Wigilii jest zawsze 🙂 i do tego osobno kasza jaglana. Fasola ma dać wszystkim mądrość, a kasza jaglana pieniądze 😉 Nie jestem z Małopolski, a z Podkarpacia 🙂 mama robi, bo babacia robiła 🙂

  11. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.