Jakie ziemniaki są najlepsze? A to zależy do czego: do sałatki najlepsza będzie Colette albo Regina, jako towarzystwo do obiadu najlepiej sprawdzi się Ewelina lub Irga, a na puree albo kremową zupę Honorata i Bzura.
Te piękne imiona oznaczają oczywiście różne odmiany kartofli. Ale oprócz odmian istnieją jeszcze typy: typ A jest zwięzły i łatwo się kroi, dlatego tak jak Colette świetnie nadaje się do sałatek; typ B jest ogólnoużytkowy, dlatego właśnie Ewelina po ugotowaniu jest zwięzła, ale łatwo daje się rozgnieść widelcem; natomiast typ C jest idealny do przygotowania puree i dlatego tak jak Honorata łatwo się rozpada.
Jeśli nie zapamiętacie tych informacji, to nie martwcie się na zapas, właściciele warzywnych straganów mają sporą wiedzę na temat ziemniaków, które sprzedają. Dlatego idąc na stragan z listą zakupów na poniższy krem pytajcie o ziemniaki mączyste i łatwo rozpadające się – czyli typu C.
wersja do druku
Ziemniaczany krem z porów i gruszki
- Czas przygotowania: do 45 minut 45M
Składniki na 5 porcji:
2 pory z długimi białymi częściami
2 średniej wielkości mączyste ziemniaki lub 1 duży, obrane i pokrojone w kostkę
1 dojrzała gruszka, obrana i pokrojona w kostkę
około 1,2 l bulionu warzywnego
gałka muszkatołowa
sól i pieprz
delikatny olej do smażenia
do podania grzanki, prażone migdały lub łyżka ulubionej delikatnej kaszy
Przygotowanie:
- Białe części pora pokroić w talarki, reszta nie będzie potrzebna do przygotowania tego przepisu i można ją wykorzystać na przykład na bulion. Na dnie garnka rozgrzać kilka łyżek oleju i dodać porowe talarki, dusić na małym ogniu do czasu, aż por zacznie robić się miękki i szklisty. Wtedy dodać gruszkę i dusić wszystko razem przez kolejnych kilka minut.
- Kiedy gruszka zacznie się rozpadać, dodać ziemniaki, wszystko dokładnie wymieszać i wlać gorący bulion. Gotować na małym ogniu do czasu, aż ziemniaki zaczną się rozpadać.
- Ugotowane w bulionie warzywa zmiksować ręcznym blenderem, doprawić odrobiną gałki oraz solą i pieprzem do smaku. Podawać skropione dobrym olejem i z ulubionymi dodatkami, ja zjadłam z komosą ryżową.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/ziemniaczany-krem-z-porow-i-gruszki/
O naiwności, a ja sądziłam, że tylko jabłka mają imiona 😛
Ziemniaki mają jeszcze piękniejsze, ziemniak o imieniu Colette? 🙂
i Primadonna 😉
moje ulubione ziemniaczki!
pierwszy raz się spotykam z takim daniem 🙂
To spróbuj! 🙂
oj, ale kusisz! ciekawe połączenie ziemniaka, pora i gruszki, ale intrygujące :]
pięknie podane.
Bardzo lubię pory a to połączenie z gruszką bardzo mnie ciekawi 🙂
Dzięki temu pory są jeszcze słodsze i jeszcze bardziej kremowe, jak raz spróbujesz to wejdzie na stałe do repertuaru 🙂
Bardzo fajne połączenie. Zapisuje do wypróbowania. 🙂
Musiał być przepyszny! 🙂
Gdybym miała gruszkę na stanie już bym ją dziś zrobiła:))
Robiłam zwykle zupę krem z porów z dodatkiem ziemniaka, ale gruszka nie przyszła mi do głowy 🙂 Jutro wypróbuję, będzie pysznie a dodatek komosy to świetny pomysł!
To prawda, komosa jest bardziej jędrna niż grzanki, ale nie jest tak chrupiąca jak prażone migdały – idealny, złoty środek 😉
Właśnie zjedliśmy z komosą. Przepyszny krem! Zostało jeszcze na jutro, więc będzie z prażonymi migdałami:)
To moja pierwsza udana zupa w życiu, bardzo dziękuję za przepis! Szalenie się bałam, że krem jest za trudny na początek, ale udało się bez problemu i jest na prawdę pyszna – może dzięki twoim przepisom nauczę się w końcu gotować 🙂
Hanka Skakanka
Zupę zrobiłam wczoraj i już się czaję na inne przepisy na krem z bloga, bo ten był doskonały. W ogóle odkryłam dzięki tej zupie że lubię por! Do wczoraj przechodziłam obok tego smukłego warzywa obojętnie 🙂
A jeszcze co do ziemniaków, kiedy byłam dzieckiem, moi rodzice uprawiali Bryzę <3 którą później od jesieni aż do później wiosny jedliśmy. Taki… ciepły sposób w jaki piszesz o warzywach współgra z moimi wspomnieniami z rodzinnego domu i ogródka, na którym zrywało się i jadło groszek czy agrest prosto z krzaka. Lubię Twój styl pisania.
Agrest i groszek prosto z krzaczka to też moja domowa klasyka, dzięki za miły komentarz 🙂
Zupka pychota, dziękuje 🙂
Ile porcji z tego wychodzi? 🙂 wygląda super!!!
Około 5 dużych porcji 🙂
Przepi wczoraj nareszcie wypróbowany 🙂 zupk pyszna, dzięki 🙂
ZUPKA JESST REWELACYJNA!!! Pierwszy raz jadlam gruszke w takiej postaci i nie moge sie nachwalic 🙂 mniam mniam mniam!!! najlepiej smakuje mi sama zupka, posypana po wierzchu odrobinka cynamonu! POLECAM!
Super. Wczoraj mąż zrobił i jest zachwyt!
czy ten krem powinien mieć konsystencję gęstą czy raczej taką rzadszą? bo mi wyszedł rzadki, a dałam tylko 1 l bulionu, 1,5 ziemniaka, dużą gruszkę i trochę mniej pora niż na zdjęciu
Własnie skończyłam jeść zupe, jest pyszna polecam każdemu:)
Pycha, wczoraj ją zrobiłam:)
Pyszna!!! dobrze smakuje także z słonecznikiem 🙂
haha, na pierwsze wegańskie danie z tego smakowitego bloga wybrałam tę zupę i powiem szczerze, że jest MEGA! Tak się objadłam, że nie mam siły wstać 😉 dzięki 🙂
Uwielbiam krem z pora, ale szukałam inspiracji na trochę inną wersję. Ten jest przepyszny! Gruszka genialnie podbija smak. Dzięki za udostępnienie!
Zrobiłam! Zamiast gałki dodałam troszeczkę rozmarynu i jest przepyszne! 🙂 Będę zajadać z chrupkim pieczywkiem!
Dziękuję za wspaniałą inspirację! 🙂
Bardzo się cieszę, że został to poruszony temat typów kulinarnych ziemniaka. To bardzo istotne w kuchni, a mało kto ma o tym pojęcie. Warto poczytać i się dowiedzieć 🙂
Mamy w Polsce wiele pysznych odmian ziemniaków, których nie znamy.
Hej, Chciałabym ugotować tą zupę, brak mi natomiast bulionu. Kostek gotowych nie kupuję, bo to zazwyczaj świństwa. Mam za to mieszankę suszonych warzyw, taką jarzynkę bez chemicznych dodatków. Czy można zastąpić tym bulion?
Pozdrawiam
Idealna na jesienne chłody. Też akurat miałam quinoę pod ręką, dodatkowo posypałam prażonymi płatkami migdałów. Co tu dużo pisać.. rozbija bank i przywraca wiarę w sens życia w smutne dni! 😉
Dziękuję za ten przepis Zupka jest pyszna iszybko się ją robi ?♥️
Zupę mam w stałym repertuarze. Tylko ani razu nie wyszła mi taka „biała”. Zazwyczaj bliżej jej do zielonego koluru. Masz może jakieś sugestie czemu tak może być?
Dużo zależy od rodzaju bulionu – moje są bardzo jasne, domowe na pieczarkach i selerze. Przy bulionie z kostki albo intensywnym domowym na marchewkach, bulion ma kolor żółto / pomarańczowy i połączony z zupą zmienia sie w buro / zielonkawy.
fantastyczna, jutro gotuje druga porcje, bo dzisiejsza zniknela w mgnieniu oka
A jaki olej najlepszy na wierzchu do podania?
Wszystkie Twoje przepisy są super! Ale ta gruszka ze zdjęcia wygląda na zdenerwowana