Dzisiaj będzie ciąg dalszy przepisów na pasty do chleba. Podzielę się dwoma recepturami na pasty, które właśnie mam w lodówce i które nigdy mi się nie nudzą.
Pierwsza z nich, to eksresowa pasta z białej fasoli i pieczarek doprawiona tymiankiem i czosnkiem. Jest gęsta, aromatyczna i trochę przypomina tradycyjne pasztety sojowe, dlatego tą pastę dedykuję wszystkim miłośnikom i miłośniczkom klasyki. Druga z nich, to bardzo wiosenna pasta z cukinii i zielonej papryki. Jest trochę rzadsza, znacznie lżejsza i ma w sobie dużo wiosennych smaków.
Pasty z fasoli robię różne, ale pasty z cukinii jeszcze nie robiłam. Bardzo mi się podoba 🙂
Zapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/
Pozdrawiamy:)
fajny pomysł
Ta pasta też fajna.
ta pasta z białej fasoli to najpyszniejsza rzecz jaką ostatnio (odkąd pamiętam) jadłam! UWIELBIAM CIĘ!
Dzięki :):)
hej- jaki masz blender? niestety ilości składników płynnych [olej, sok] podane w przepisach są zbyt małe, żeby blender je miksował- musiałam dodawać. Chyba, ze np mam dodać fasolkę z całą zalewą z puszki. Pozdrawiam J
Mam zwykły blender – jakiegoś kenwooda i zelmera, nic specjalnego i dają radę. Nie dodawaj zalewy z puszki ale najwyżej dwie łyżki oleju więcej – a jak blendujesz? Blenderem żyrafowym czy wrzucasz do pojemniczka blendera?
Hej- nie mogą znaleźć co to takiego ten blender żyrafowy. Ja mam Philips HR 2860. Możesz napisać konkretnie jaki Ty masz?- wtedy po prostu zobaczę gdzieś w necie. Na razie po prostu facet rozgniata składniki, ale wkrótce będę robić większe ilości na spotkanie rodzinne, więc jakaś pomocna maszynka jak najbardziej by się przydała 🙂 pozdrawiam J
Blender żyrafa to taki zwykły blender ręczny, o taki: http://www.agiza.waw.pl/product/image/1253/23530055.jpg
Ja mam kilka blenderów, wszystkie bardzo zwyczajne – Zelmer, Philips i nawet bardzo tani blender z Tesco:) Przy warzywnych pastach wszystkie blendery dają radę 🙂
Niestety muszę przyznać, że ta pasta z cukinii i papryki, mimo, iż fantastycznie brzmiała, była niewypałem. Myślę, że z grillowaną papryką mogłoby być lepsze. Papryka surowa bardzo dużo wody (soku) oddała i przez to pasta wodnista wyszła. Ale to jedyny niewypał z przepisów od Pani.
Aneta
Pasta z fasoli super :), miałam resztkę ugotowanej czerwonej, też wyszło :)) Mniam, mniam. Z rozpędu dałam 2 cebule, podsmażyłam z pieczarkami…Nam smakowało!!!
Teresa
Uwielbiam Twoje przepisy, inspirują mnie 🙂 Dzisiaj zrobiłam pastę cukiniowo-pomidorową, pyszna 🙂
Pozdrawiam!
Zrobiłam pastę z cukinii i zielonej papryki – dla mnie smaczna 🙂
Cukinię i paprykę upiekłam razem polewając oliwą ….z papryki zdjęłam skórkę.
Nie dodawałam soku z cytryny, oleju lnianego i kolendry – nie miałam/nie lubię
Pozdrawiam..
Mam pytanie, gotowałam fasolę za długo – ponad 2h, i zastanawiam się, czy mimo tego jeszcze się do czegoś nadaje? Czy raczej już będzie pozbawiona smaku? Jeśli to bardzo głupie pytanie, to wybacz 😉
Właśnie dokonałaś niemożliwego. Nie ma głupich pytań… a jednak…
Hej 🙂 Mam zapasy niepuszkowanej fasoli, dałoby się zrobić z niej pastę, mocząc ją wcześniej przez noc w wodzie?
Brzmi ciekawie;) A czy tak przygotowane pasty można w tych sloikach zakonserwować, czy nadają się tylko do zjedzenia na świeżo?