Karobu spróbowałam po raz pierwszy jakieś pół roku temu, kiedy to w wegańskim sklepie w Amsterdamie kupiłam sobie kilka karobowych batoników. Były przepyszne! Zwłaszcza te z jagodami goji wspominam do dzisiaj z łzą w oku.
Dlatego kiedy potem słyszałam od znajomych, że nie przepadają za karobem, nie mogłam w to uwierzyć. Zaczęłam więc pytać, w czym tkwi problem i okazało się, że wszyscy naczytali się, że będzie smakować jak czekolada i nie smakuje. Otóż nie smakuje jak czekolada, smakuje inaczej, ale wcale nie gorzej! Karob ma swój wyjątkowy smak z delikatną nutą kakao i karmelu, wystarczy dać mu szansę, przestać porównywać go do czekolady Milki i będzie pysznie.
Dlatego wszystkim sceptykom i sceptyczkom polecam poniższy przepis z książki Kris Holechek, w którym karob idealnie łączy się z dodatkiem bananów i orzechów. Mniam.
Na podstawie przepisu z 100 Best Vegan Baking Recipes Kris Holechek.
wersja do druku
Ciasto karobowe z żurawiną i orzechami laskowymi
- Czas przygotowania: 20 minut + 35 minut pieczenia 20M
Składniki na jedną keksówkę o wymiarach około 20 x 11 cm:
½ szklanki i dwie łyżki mąki pszennej
⅓ szklanki karobu
1 duży banan, dokładnie zmiksowany na puree
¼ szklanki brązowego cukru
½ szklanki oleju
⅓ szklanki mleka roślinnego
szklanka orzechów włoskich
pół szklanki żurawiny
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka sody
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni. W misce mieszam mąkę, karob, sodę i proszek do pieczenia. W dużej szklance mieszam bananowe puree, olej i cukier na gładką masę, dodaję mleko i mieszam jeszcze raz.
- Mokre składniki wlewam do suchych, mieszam aż do połączenia składników i dodaję żurawinę oraz orzechy. Dokładnie mieszam i przekładam do keksówki delikatnie posmarowanej olejem, wsuwam do piekarnika i piekę przez 30-35 minut. Studzę i jem popijając szklanką ryżowego mleka.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/karob-i-weganskie-ciasto-karobowe/
świetnie! od chyba już roku po szafce poniewiera mi się karob i nie mam jak go zutylizować. na początku dodawałam trochę do owsianek, jogurtu, pancake'ów, ale jakoś szybko o nim zapomniałam. mam nadzieję, że termin przydatności ma jeszcze nie przekroczony, bo koniecznie muszę upiec to ciacho 😉
Jakiś czas temu kupiłam syrop karobowy i też mi nie bardzo podszedł jego smak. Wcale nie miałam oczekiwań, że będzie smakował jak czekolada – po prostu kupiłam na spróbowanie. Stoi w szafce kuchennej i czeka, aż się do niego przekonam. Może w wypiekach bardziej by mi pasował; dotychczas używałam go jako polewy do deserów.
Spróbowałabym tego karobu, ale trochę się go boję. Wyczytałam gdzieś że szkodzi na układ pokarmowy. Czy to prawda?
Ciasto wygląda super i z chęcią bym spróbowała, mimo obaw 🙂
Niestety o wpływie karobu na układ pokarmowy nic mi nie wiadomo, może zrobię czwarty fakultet z dietetyki i wtedy się dowiem 🙂 Ale tak na serio to nic o tym nie słyszałam, więc może to jakaś legenda tylko.
W takim razie chyba nie będę się bać, tylko kupię paczkę przy okazji następnych zakupów w internecie, zobaczę co to za cudo 😉
Wręcz przeciwnie, karob wspomaga układ pokarmowy, można go używać nawet przy refluksie. Zaręczam bo przetestowałam – jestem późnozdiagnozowanym celiakiem, mam schorowane jelita i refluks m.in. Karob w żaden sposób mi nigdy nie zaszkodził. A na kakao jestem uczulona, po czekoladzie mam migreny a nawet nie lubię jej smaku. Karob jest super, jestem kolejną fanką 🙂
A cóż to historia z tym karobem? Przeczytaj , nawet w necie, jaki karob jest zdrowy. Samo zdrowie, po prostu, pierwiastki, łatwo przyswajalne!
Ja karob ,,a dokładnie karobelle czy jakoś tak jadła w tamtym wieku:D i bardzo mi smakowała , od lat go kupuje i uwielbiam ten smak , nawet chyba bardziej niż kakaowy
Reklamują go jako zmienik kakao , czekolady , a to chyba błąd on ma swój smak , świetny
Fakt nie daje uczulenia i raczej ciężko znaleźć kogoś kto by był uczulony na karob , nawet taka specjalna kaszka dla dzieci alergicznych wysoko białkowa jest zrobiona z karobu i ryżu(szkoda,że przy okazji dowalili sporo cukru)
Ciasto chętnie upiekę , tylko sprawdzę czy mam karob czy trzeba kupić
Marta a to ciasto szafranowe ciasto marchewkowe będzie?Tzn. przepis?
Cieszę się, że mam jesteś kolejną fanką karobu:) A przepis na ciasto będzie jak znajdę chwilę żeby upiec znowu i obfotografować, pewnie po weekendzie bo teraz w Warszawie siedzę i piekarnika tutaj brak 🙂
o zdecydowana fanka karobu jestem
Marta*
Po prostu uwielbiam Twoje przepisy! Tylko szkoda, że tu teraz ciasto jest a ja nie mogę go już w tej chwili zrobić, bo piekarnika brak! ahh! Koniecznie zrobię w przyszłości ; )
O kurde, jaki komplement! Aż się zarumieniłam, dzięki 🙂 W takim razie naprawiaj piekarnik i piecz ciacho, a jak nie to spokojnie, jutro wrzucę coś bez pieczenia 🙂
Karob kusi mnie od dawna, jestem go bardzo ciekawa, bynajmniej nie ze względu na legendę o podobieństwie do czekolady. W takim cieście chętnie spróbowałabym go po raz pierwszy. A czym ciasto posypane, amarantusem?:)
Dobre masz kulinarnie oko! 🙂 Tak, to amarantus 🙂
Łasa jestem na niego, ot co 😉
ale cudnie wygląda:) a ja uwielbiam wszystko co czekoladowe
ooo a u Ciebie też karob, gdybym spojrzała, to bym nie robiła swojego, bo by mnie to ciasto zachwyciło tak jak mnie właśnie zachwyca…następnym razem zrobię, dzięki wielkie 😀
Arrrggghh!
Chciałabym zrobić dzisiaj to ciasto, mam nadzieję, że zdążysz odpisać 😉
1. Mam wrażenie, że jest coś nie tak w podanych proporcjach ( napewno tylko pół szklanki i dwie łyżki mąki pszennej?)
2. W jakiej foremce to robisz? Da radę zrobić to w foremkach na muffinki zamiast w jednej dużej formie?
3. Wydaję mi się, że na twoim cieście jest jakaś polewa? Czy mogłbyś mi napisać jak ją zrobiłaś? I rozumiem, że amarantusem sypiesz po upieczeniu? (jest to ziarno amarantusa, czy popping?)
Tak się składa, że posiadam książkę "100 best..", próbowałam znaleźć przepis na podstawie którego się inspirowałaś i nie mogłam znaleźć. Czy mogłabyś go podać? (nazwa angielska oczywiście)
O już mam, tytył przepisu to "Nuts for carob bars", strona 53 🙂
1. Proporcje mąki są ok.
2. Ja piekłam w małej keksówce, ale w formie na muffiny też może być, bo jest dość wilgotne.
3. Polewa to po prostu masło roślinne, gotowane krótko w małym rondelku z karobem i syropem z agawy. Co do amarantusa, to był to popping.
potwierdzam, jako muffiny też są świetne. robiłam zubożoną wersję z braku żurawiny i orzechów, za to z rodzynkami i na razowej mące. dzięki!
Chciałam się spytać, czy do ciasta należy dodać żurawinę suszoną, niesłodzoną, czy słodzoną, z dodatkiem oleju, która jest sprzedawana np. supermarkecie tak jak rodzynki?
Myślę, że nie ma znaczenia – z każdą suszoną żurawiną wyjdzie dobrze 🙂
To ciasto kusi mnie od dawna 😉 Chyba zrobię je w końcu w tym tygodniu. A jak zastąpię żurawinę jagodami goji, a orzechy migdałami, to ciacho jakoś ucierpi na smaku? Bo akurat te składniki mam w domu;)
Ciasto nie ucierpi na smaku, ja teraz piekę je z tym co mi wpadnie w ręce 🙂
Wyszło pyszne! 😉
Zrobiłam w formie muffinek 🙂 Polane śmietanką z mleka kokosowego smakowały całej rodzince – nawet nie zorientowali się, że wegańskie i że z karobu 😉 SUPER!!!
Wygląda smacznie, Czy zamiast karobu w proszku mogę uzyc w syropie? i ew. czy wtedy jakies inne proporcje?
W nazwie ciasta są orzechy laskowe a w składnikach włoskie:) Tak czy inaczej upiekłam i pyszne było 🙂 Moje ciasto z karobem
Tez o tym pomyslalam hahah 🙂
Marto Boska, mam takie pytanie odnośnie karobu – nie mam żadnego doświadczenia z tym składnikiem, a właściwie świetnie się składa, że znalazłam Twój przepis, bowiem od dłuższego czasu męczyło mnie mocno pytanie: co ten Turek, w swoim warzywniaku, sprzedaje takiego dziwnego w strączkach pod zagadkową nazwą chlebek świętojański? Dzięki Tobie dowiedziałam się już cotototo, ale przechodząc do sedna – czy mogłabym użyć korabu właśnie w tych strączkach i zmiksować ziarenka? Łupinki się wyrzuca, czy można je jakoś zagospodarować? Czy wyjdzie na to samo, czy raczej muszę kupić produkt już sproszkowany? Jak używać takiego korabu właśnie w strączkach? Czy ma on coś wspólnego z melasą (w smaku)?
z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
my również popełniliśmy to ciasto i jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni! 🙂 co prawda nie wszystkie składniki były wegańskie i trochę zmieniliśmy dodatki, ale wyszlo rewelacyjnie, efekt można zobaczyć tutaj 🙂
Zrobilam podwojna porcje – na dwie keksowki – zmodyfikowalam ten przepis (nie bylabym sobą, gdybym tego nie zrobila) – dalam o polowe mniej oleju, za to jedno jajko (wiem, nie bedzie w pelni weganskie, ale za to mniej tluste), dalam mniej proszku i sody (dzieki temu tez uroslo, ale bez tej dziwnej goryczki i proszku samo-zlo); mniej cukru, ale za to o jednego dojrzalego banana wiecej 🙂 Ciasto wyszlo za-je-bi-ste!!! Użyłam cukru dark muscovado, wiec smak jest naprawde niezwykly. A poza tym ciasto nie ma tego dziwneo proszkowo-sodowego posmaku 🙂
Poza tym karob nadal mu piekny kolor i delikatny kakaowy smak
Hej, mozna uzyc jakiejkolwiek innej maki? Np kukurydzianej czy ryzowej??
Niestety przy zmianie mąki zmieniają się wszystkie proprocje w przepisie i ciasto trzeba opracować praktycznie od nowa 🙁
A można by zamienić na mąkę bezglutenową , np. jaglaną ?
Jak wtedy proporcje przeliczyć ?
Zrobiłam w foremkach do muffinek i innych, silikonowych w różnych kształtach. Pominęłam orzechy. Wyszły idealne, jutro mój 3-letni syn uczulony na jajka i mleko będzie zachwycony! Marto- czy wiesz, że (pewnie niechcący 😉 jestes Dobrym Duchem alergików? :-))) Dzięki!
upieklam wczoraj i znika w tempie ekspresowym, pyyyyycha!!!!!!! :))
jakie zatem proporcje nalezy przyjac zmieniajac make na bezglutenowa? np jaglana, z cieciorki, badz mix mak bezglutenowych?
Jakby ktos byl zainteresowany wyliczylam ze to ciasto w calosci bedzie mialo ok 2265 kcal, mi wyszla waga ciasta 700g. Wychodzi to 323,57 kcal/100 g. Ale dobrych kalorii 🙂
w tytule sa orzchy laskowe, a w przepisie wloskie 😉
Robiłam ciasto wiele razy i jest cudowne, zazwyczaj tylko zamieniałam żurawinę na rodzynki, raz nawet na jagody goji, a orzechów używałam za każdym razem innych. Ze względu na to, że jestem bezglutenowcem, to robiłam już z mąki ryżowej – dawałam 1/2 szklanki, bez dwóch łyżek (najlepsze) i gryczanej (nie aż tak dobre). Ze szklanką ryżowego mleka najlepiej!
Jestem absolutnie zachwycona! Rano przyszła paczka z eko sklepu. Karob spróbowałam od razu paluchem i już w takiej postaci skradł moje podniebienie. Cudowny smak, a ten zapach….. Ukręciłam ciasto. Cóż mogę powiedzieć. Uwielbiam Karob i gdybym miała wybierać wygrałby z kakao. Serio! Z bananem tworzą duet idealny. Teraz szukam batoników z karobem do śniadaniówek. A wszystko dzięki (!) alergii mojego syna na mleko, którą dopiero odkryliśmy….. Pozdrawiam serdecznie
Przymierzam się do tego ciasta – karob już w drodze 😉 parę osób zwróciło uwagę że w tytule są orzechy laskowe a w przepisie włoskie, tylko nie znalazłam w odpowiedziach które właśnie mają być a które pojawiły się przez pomyłkę 🙂 będę wdzięczna za odpowiedź !! pozdrawiam serdecznie i gratuluję cudownego bloga i przepysznych przepisów :*
Aniu, tak naprawdę każde orzechy będą tutaj dobre – wybierz te, które lubisz bardziej! 🙂
To jakie orzechy są ostatecznie w cieście?
Kaju, nadadzą się każde, jakie masz pod ręką – robiłam wiele razy z laskowymi, włoskimi lub pekanami.
dzień dobry, chciałam zapytam jak się kroi to ciasto? chciałabym upiec do biura i obdarować koleżanki, stąd pytanie czy się dobrze dzieli 🙂
Kroi się łatwo, jak bananowy chlebek albo inne tego typu ciasto 🙂
Czym można zastąpić mąkę??
Można zastąpić mąką bezglutenową , każdą ☺
Ciasto przepyszne ! Można zrobić z mąki bezglutenowej .. Wypróbowałam , bo jede z gości był na diecie bezglutenowej i dodatkowo weganin. Karob jest doskonały . Zamiast kakao służy osobom chorym np na cukrzycę i nie tylko. Dzięki niemu znacznie mniej dodajemy cukru. Wszędzie nim zastępuję kakao , ponieważ jest od niego lżejszy i ciasta pięknie wyrastają .
A czy z mąki żytniej abo innej niż pszenna wyjdzie? Jestem uczulona na pszenicę.
Ciasto „zajmujące myśli”, o niezapomnianym smaku! Zamiast cukru dodaję syrop z agawy i łyżkę zmielonego siemienia lnianego namoczonego w odrobinie mleka roślinnego. Raz zrobiłam wg przepisu, ale nie miałam banana, więc dałam gruszkę i też wyszło pyszne 😀
Dzisiaj robię dla syna, który musi mieć przynajmniej przez chwilę detoks od gorzkiej czekolady/ kakao (niecałe 2 latka). Pokombinuję trochę z cukrem i może dodam jajko kosztem odrobiny oleju? Biedak od tygodnia biega za mną i woła „czekoladka” mam nadzieję, że to ciasto jakoś mu polepszy żywot 😀 Trzymaj kciuki 😀
Hej, jaka aletranytwna make bezglutenowa mozna uzyc (nie gotowe mieszanki). Byloby super, jakby byla podana zawsze aletrnatywa bezglutenowa. Dziekuje i pozdrawiam, Aldona
PPRZEPYSZNE!!! Nigdy wcześniej nie jadłam tak mięciutkiego, wilgotnego, rozpływającego się w ustach, delikatnego ciasta! Bardzo dziękuje za ten przepis! <3
Hmm, a jeśli nie mam banana, a za to mam jajka i jestem wegetarianką, a nie weganką, to przejdzie? I wtedy ile jajek – jedno czy dwa?
Nie mam też orzechów, mam nadzieję, że bez nich mi nie oklapnie całkiem 😉 Ostatnio robiłam z 1/3 szklanki, bo zapomniałam dokupić, i było OK.
Czy puree z banana można zastąpić puree z dyni?
Jakie orzechy Pani daje, czy laskowe jak w tytule czy włoskie jak w składnikach?
Dowolne 🙂
Jeśli będę robić babeczki, to jak długo muszę piec?
Zależy od wielkości babeczek, około 15 – 20 minut krócej.
Ciasto wygląda smakowicie. Przy najbliżej okazji muszę je zrobić
To ciasto to czysty geniusz! O wiele lepsze niż zwykłe ciasto czekoladowe. Ma niesamowitą głębię smaku.