Niedawno opublikowany przepis na pieczone ziemniaki z białymi szparagami spowodował wysyp maili oraz komentarzy, a wszystkie dotyczyły tego samego. Były to prośby, wskazówki lub domaganie się kolejnych prostych, letnich przepisów. A skoro taka jest potrzeba, to z wielką ochotą ją spełnię – na początek przy pomocy kaszotto z młodą kapustą, ciecierzycą oraz mnóstwem koperku i szczypiorku.
Gdybym miała wskazać najprostsze i najwygodniejsze do przygotowania letnie obiady, zwłaszcza te do pudełka do pracy, to wskazałabym na kaszotta. Pod tą śmieszną nazwą kryją się dania z kaszą nawiązujące z przymrużeniem oka do risotto. Nawiązanie polega na metodzie przygotowania – kaszotto, podobnie jak risotto, rozpoczyna się od podsmażeniu na tłuszczu aromatycznych składników, do których następnie dodaje się kasze i bulion. Tak ugotowana kasza nie jest już tylko dodatkiem, ale głównym elementem dania – ma mnóstwo smaku i aromatu.
Dlatego oprócz przepisu przygotowałam dla Was mały poradnik pod tytułem Jak zawsze i ze wszystkiego zrobić dobre kaszotto (w skórcie JZIZWZDK):
- pierwszy krok, podsmażanie: podsmażenie cebulki oraz przypraw to ważny krok w robieniu kaszotto, ponieważ dodaje potrawie lekkiej słodyczy oraz wydobywa z przypraw smak. Niedosmażona cebula nie da tej słodyczy, a wrzucone potem przyprawy nie będą już tak aromatyczne. Tradycyjnie podsmaża się cebulkę oraz czosnek, ale nie czujcie się do tego przywiązani – jeśli nie macie cebulki podsmażcie to co, znajdziecie w lodówce. Kawałek marchewki z cynamonem; kawałek pietruszki z tymiankiem; korzeń selera z chili i oregano albo botwinkę z liściem laurowym.
- drugi krok, wlewanie bulionu: zgodnie z tradycyjnymi przepisami bulion do risotto wlewa się stopniowo. Podczas robienia kaszotto nie ma takiej potrzeby – bulion wystarczy wlać na raz, a w czasie kiedy kasza się gotuje można zabrać się za siekanie dodatków.
- hm, zaraz, a co z mieszaniem?: nie ma takiej potrzeby. Mieszanie kaszy lub ryżu w tego typu przepisach ma pomóc ziarnom równo się gotować – gdyby siedziały w małym garnku, te blisko dna byłyby miękkie szybciej niż te blisko powierzchni. Ale właśnie dlatego gotujemy kaszotto w patelni, żeby nie musieć tego robić – po zalaniu kaszy bulionem zapominacie o niej na dziesięć minut.
- aha, ale jak to gotować?: kaszotto najlepiej przygotowywać od początku do końca na dużym ogniu. Wtedy cebulka szybko się karmelizuje, bulion prędko odparowuje i wszystko ma dużo smaku. Nie bójcie się, nic się nie przypali ani nie zepsuje – a dzięki temu kaszotto będzie gotowe w niewiele ponad kwadrans, zamiast gotować się godzinę.
- trzeci krok, dorzucenie dodatków: śmiało sięgajcie po dowolne warzywa, jakie zalegają Wam w lodówce. Cukinia, groszek, szparagi, młoda kapusta, botwina, fasolka szparagowa, bakłażan, papryka… Co tylko wpadnie Wam w ręce. Jednak w zależności od dodatków należy je wrzucić w innym momencie – oczywiście te warzywa, które wymagają długiego gotowania należy wrzucić razem z kaszą, te którego średniego w połowie czasu gotowania, a te miękkie pod koniec. Dla ułatwienia poniżej znajdziecie zdjęcie momentu gotowania kaszy, w którym należy wrzucić młodą kapustę. Mniej więcej w tym samym momencie dorzuca się szparagi, groszek, botwinkę lub cukinię. A dorzucenie na końcu cieciorki lub fasolki z puszki czy słoika sprawia, że kaszotto jest bardzo sycące i konkretne.
- czwarty krok, świeże zioła: pod koniec gotowania kaszotto z młodymi warzywami warto też dorzucić garść świeżych ziół. Koperek, pietruszka, szczypior, mięta, lubczyk, tymianek, melisa – wystarczy duża garść, dokładne wymieszanie i można stawiać kaszotto na stole.

Marto, w domu zorientowałam się, że Pani w warzywniaku po prośbie o młodą kapupstę, sprzedała mi nie część główki kapusty, ale kapustę już pokrojoną na wagę, taką cieknącą i z kawałkami marchewki. Czy można tego użyć w tym przepisie?
Chyba chodzi o surówkę z młodej kapusty – pewnie, że można! 🙂
Kasza prażona, czy nie?
Dowolna – ja lubię prażoną, ale są tacy, co nie lubią! 🙂
Ja też, to się zabieram za robotę 😀
Wyszło mega pyszne, miało być do pracy, a wyżarłam już połowę 😉
Jutro robię 🙂 Wygląda obłędnie 🙂
Hej, mam ogromną prośbę o jakieś przepisy lekkostrawne, gdyż mam problemy zdrowotne jako weganka i wszystkie przepisy w internetach są smażone albo z innych przyczyn nielekkostrawne. Jak żyć? Co jeść ? : <
Możesz spróbować kuchni nutritariańskiej, którą tworzy Joel Fuhrman – dostępne są książki z jego przepisami i mimo użycia czasem dziwnych składników, to łatwo zastąpić je lokalnymi. W tym daniach nie używa się olejów, zatem odpada smażenie na nich. Sam w wielu przepisach z Jadłonomii zastąpiłem olej wodą, sosem sojowym, winem albo najlepiej bulionem, a jako źródło tłuszczu – także w sosach i dressingach – można użyć orzechów zmielonych albo jako pasta. Smakowo praktycznie bez różnicy. Warto też zainteresować się kuchnią Barnarda, Mosleya i Gundry’ego.
Poszukaj przepisów Beaty Pawlikowskiej. Jest weganką bo gotuje bardzo lekkie, smaczne dania 🙂
Wczoraj wieczorem ugotowałam kaszotto na dzisiejszy lunch box, ale nie wytrzymałam i zaraz po ugotowaniu już musiałam wciągnąć porcję, tak apetycznie wyglądało i pachniało :). W smaku również super, a przy okazji bardzo syte 🙂
Viva kaszotto! Pyszny przepis Marta 🙂
Taaa… Z kaszotto jest jak z bigosem 🙂 Podstawą nie do uniknięcia jest kasza, a cała reszta to efekt wyobraźni kucharza pomnożonej przez dostępność ingrediencji 🙂
W tej wersji baaardzo mi i córce odpowiada 🙂
Pominąć cieciorę??? NIGDY!!! 🙂
A jak ze zdatnością tej potrawy dzień czy dwa dni po przygotowaniu?
Kat, można ją zjeść nawet 5 dni później 🙂
Przetestowałem dzisiaj ten przepis na mojej Żonie i 3 letnim synu. (jak wszystkie Twoje przepisy:) ). Zaskoczony byłem jak bardzo im to smakowało. Wprowadziłem dwie modyfikacje: mielony kumin i białą kasze gryczaną. Dzięki za inspiracje:)
Jak tylko przeczytałam przepis to już przeczuwałam, że to będzie pyszne. W trakcie gotowania kaszy miałam moment zwątpienia czy to nie będzie zbyt ciężkie, dymne w smaku jak na tak upalny dzień. Ale po dorzuceniu kapusty wątpliwości minęły – wyszedł naprawdę przyjemny letni obiadek. Dzięki za kolejny świetny przepis!
Papryka wędzona słodka czy ostra?
Dowolna, jaką wolicie 🙂
Wyszło przepyszne 🙂 cała rodzina się zachwycała kaszotto. Wielkie dzięki za przepis.
Super przepis, bardzo łatwy i można go przyrządzić ze składników, które królują w naszej lodówce 🙂
Można użyć ciecziorki nie z puszki? Jak z nią postępować? ugotować wcześniej ? 🙂
Namoczyć przez noc, odcedzić i ugotować w świeżej wodzie do miękkości, czyli około godziny. Solić na koniec gotowania, ilość odpowiadająca jednej puszcze to 3/4 szklanki suchej cieciory 🙂
Cudowne i przepyszne!! 🙂 zarówno na ciepło jak i na zimno 🙂
to jest mistrzostwo świata!!!!!!!!!
w zyciu nie jadłam czegoś tak prostego i tak pysznego, jak ja żałuję, że ten blog znam dopiero od pół roku :/
o Bogini! to jest jakiś obłęd. wszystko zrobiłam w niecałe pół godziny i mam obiad o jaki wołały moja dusza i ciało 😉 dziękuuuuuuuje za inspir !
Marto, tysiąckroć Ci dzięki za ten poradnik! Dzięki niemu i w wyniku kompletnego lenistwa – bo nie chciało mi się schodzić do sklepu po ziemniaki do botwinki – powstało niesamowicie pyszne kaszotto na kaszy owsianej z botwinką, cieciorką i czerwoną cebulką. Gdyby nie ten poradnik, to jako tradycjonalistka (raczej wręcz konserwa) kuchenna raczej nie pozamieniałabym aż tylu składników. Idę po dokładkę. 😀
Jak ja kocham młodą kapustę! A po ostatnich wojażach wzięło mnie na kuchnię roślinną. Będzie w weekend na obiad. Na samą myśl już mi ślinka cieknie 😉
Doskonale danie 🙂
Nie chce mi się gotować dziś bulionu, wiec czy może być zamiast niego woda?
Natka, może być, jak się ma taki dzień to zresztą nie ma innego wyjścia 😉 Dodaj więcej sosu sojowego i będzie w porządku 🙂
Ha,ha jeszcze nie robiłam kaszotto (zaraz się zabieram), ale po przeczytaniu waszych komentarzy zaczynam od podwójnej porcji,żeby zostało coś ma jutro – to po pierwsze. Po drugie wszystko co robiłam z tego blaga jest pyszne (więc kaszotto też będzie) a podwójna porcja też dlatego, ze moje koleżanki w pracy „wyjadają” mi cześć michy = tzn pytają zawsze co masz dzisiaj,ja na to spróbuj i biorą po trochę na swój talerz.
Podziwiają smak – komentują „rany jakie to pyszne”, albo „gdybys mi nie powiedziała,że to mielone z kalafiora,nie uwierzyłabym,że tu nie ma mięsa. Jedna stwierdziła wcześniej,że też zostanie weganka. Dziś mnie zaskoczyła podając plan, co z jadłonomii zrobi w wekend.
Fajnie biorąc pod uwagę,że moja przygoda z wege zaczęła się 3 miesiące temu i narazie jest fascynująca.
Wcześniej robiłam czasem Marty hummus lub fasalkę po bretońsku,ale inne (miecho) rzeczy też jadłam.
Marto dziękuję.
I zabieram się za działanie
Stokroatkab, bardzo dziękuję Ci z ten komentarz – a przy okazji chciałabym Ci pogratulować, bo zachęcasz do bezmięsnego jedzenia koleżanki w pracy, robisz super robotę! 🙂
jakie to jest pyszne :’) wylizywałam talerz
Marto, ostatnio widzę, że prowadzisz sporo warsztatów w różnych miastach Polski. Czy planujesz przyjechać również na Śląsk? byłoby super
Przepyszne! Zjadłam połowę prosto z patelni
Wyszło fantastycznie, jutro kapuśniak z pozostałej połowy kapusty, już nie mogę się doczekać 🙂 Dzięki!
pycha!
przezacne!!! wieczorem zrobię drugą porcję do pracy (niestety pracuję w niedziele, chlip) :))
A jakby tak użyć kapusty włoskiej? 🙂
Marysiu, jak najbardziej da radę – drobniej posiekaj i dodaj więcej sosu sojowego 🙂
Jeśli jest w tym daniu sos sojowy, to nie powinno być oznaczone jako bezglutenowe! To wprowadzanie w błąd 🙁 Chyba że wyraźnie będzie napisane, że ma to być sos sojowy BEZGLUTENOWY – można taki kupić. Taką nieścisłością można naprawdę komuś bardzo zaszkodzić, choć częstując jedzeniem w dobrej wierze.
Atqa, sosy sojowe mają różne rodzaje – jednym z takich rodzajów jest sos tamari, który jest naturalnie bezglutenowy. Zakładam, że osoby jedzące bezglutenowo o tym wiedzą, bo idąć tym tokiem myślenia należałoby dopisywać taką uwagę do wielu składników, na przykład do mleka roślinnego. Ale bardzo dziekuję za komentarz i czujność! 🙂
Jaką inną kaszą można zastąpić kaszę gryczaną?
Można użyć gryczanej niepalnej, jeśli przeszkadza Ci aromat tej tutaj, albo sięgnąć po pęczak.
Uwielbiam kaszy w każdej postaci. Przepis na pewno wypróbuję.
To ja, psychofanka chili i placka z rabarbarem. Zrobiłam dziś kaszotto na pęczaku. Oficjalnie oszalałam
Hihi, Jolu, doskonale to rozumiem – też uwielbiam pęczotto, ma najbardziej wyjątkową strukturę ze wszystkich kasz w tym daniu! 🙂
Jak mysle kasza gryczana, to widze oboad na stołówce w podstawowce… kasza jakis gulasz z wieprzowiny i obydny, gesty, ciagnacy sie, brazowy sos…a ten przepis wreszcie mi ta kasze odczarował! Pyszne, szybkie, lekkie.. naprawde dziekuje!?
Dzię-ku-ję, dziękuję, po stokroć dziękuję za ten przepis, dzięki któremu mogę godnie pożegnać warzywa, które zalegają mi w lodówce. W dzisiejszym kaszotto dziś wylądowały: cebula, rzodkiewka, kalarepa (to na podstawę), kapusta, łodygi mangoldu (to w środku) i liście mangoldu na prawie sam koniec. Wyszło idealnie i kolorowo. Karnawał w środku lata.
Cześć, czy można do tego przepisu użyć kapusty modrej?
Jasne!
Pyszne, sycące i bardzo szybkie w przygotowaniu. Zastąpiłam kapustę jarmuzem bo tylko to akurat miałam. Polecam 🙂
Od dłuższego czasu chodziła za mną młoda kapustka, a kasza gryczana to życie, więc danie w 100% zaspokoiło moje zapotrzebowanie ? Zrobiłam, wyszło petarda, jak zwykle. Do swojej potrawki dorzuciłam dużo kminu rzymskiego i wyciśnięty sok z cytryny (uwielbiam takie połączenie z kapustką). Żaden przepis z Twojego bloga lub książki jeszcze mnie nie zawiódł, curry z bakłażana to mistrzostwo świata, wegański smalec z jabłkiem tak samo, zupa hiszpańska z ciecierzycą z książki to moja ulubiona zupa do pracy, a wegański żurek… nie doczekał Wielkanocnego debiutu, musiałam go ugotować już dwa dni temu ?
Jutro spróbuję z Bok Choy, może też być?
Och i to jak! I to jak! <3
Zrobiłam dzisiaj z kaszą jęczmienna i szparagami! Super! Naprawde niespodziewałam się że cos tak prostego moze byc tak pyszne!
Pycha!! Palce lizać!! Dziękuję za inspiracje!!
Pyszne danie, dzisiaj zrobiłam po raz kolejny. Pomieszałam kasze – gryczana i pęczak oraz dodałam kilka pokrojonych zielonych szparagów. Rewelacja 😀
Właśnie zrobiłam z kaszą perłową – boskie wyszło 😀
Jakiego wina mogę użyć ?
Nie dałabym za to danie przed zrobieniem 5 groszy przysłowiowych, Och jak się myliłam. Miałam kapustę młoda i kompletny brak pomysłu na nią. Wpisałam w Jadłonomie młoda kapusta i wyskoczyło to. 🙂 Zrobiłam już danie 2 razy, jest przepyszne w swojej prostocie. Pachnie wiosną. Dzięki Marta! nie warto dać się zwieść pozorom 🙂
Te danie jest niesamowite i smaczne. Zasługuje na medal?
Dziękuję i dzięki tobie stało się dla mnie ulubionym daniem 😉
Nawet mężowi smakuje 😀
Kocham ten przepis i bardzo za nim tesknie, jaka dodać kapustę kiedy nie ma już dostępnej młodej ?
Podkręciłam trochę gochugaru, wyszło kaszotto pyszotto! Polecam!
Pyszne!!!
To jedno z moich ulubionych wersji kaszszotto. Wracam do tego dania regularnie. Jest bardzo pożywne. Dziękuję za ten brzepis baaardzooo!
Bardzo się cieszę, wytrawność kapusty naprawdę dużo daje tej potrawie 🙂
Ten przepis zachęcił mnie do regularnego jedzenia kaszy. Jest obłędny! 🙂
Przepis wygląda świetnie! Lubię eksperymentować z kaszami i to kaszotto z młodą kapustą brzmi naprawdę smakowicie. Na pewno wypróbuję ten przepis na lunch do pracy. Dzięki za inspirację!
Pycha, dzisiaj zrobilam ale mialam w domu tylko kasze jeczmienna i tez smakowalo extra!
Jakby się ktoś zastanawiał, z winem czerwonym też dobre — brzydkie i bure ale dobre 😉