Czerwiec rozkręca się na dobre: dni są coraz dłuższe, warzywniaki stają się coraz bardziej zielone, temperatury nareszcie dają się we znaki. A w czerwcowe popołudnia nic nie chłodzi tak dobrze, jak zimny, miętowy chłodnik z ogórków.
Do przygotowania tej zupy wystarczy dowolny blender i kilka minut w kuchni – trudno coś tutaj zepsuć lub pomylić. Zaopatrzcie się w kilogram zielonych ogórków, jedno dojrzałe awokado oraz pęczek świeżej mięty; następnie wrzućcie wszystko do blendera z kilkoma przyprawami i gotowe. Dzięki dodatkowi awokado zupa jest tak kremowa i aksamitna, że nie trzeba dodawać do niej mleka roślinnego, kokosowej śmietany ani żadnych innych dodatków. Jeśli chcecie, aby była nieco rzadsza dorzućcie kilka kostek lodu i zmiksujcie je razem z zupą, będzie wtedy zimna i od razu gotowa do jedzenia, możecie też odstawić chłodnik do lodówki i poczekać, aż odpowiednio się schłodzi. Zimny krem nalejcie od razu do misek, posypcie płatkami migdałów i szybko zjedzcie ciesząc się z pierwszych gorących dni.
A ja kupiłam właśnie ogórki zainspirowana Twoim przepisem na ogórkową lemoniadę…
Marto, przy okazji chcialabym Ciebie zapytać, jak udaje Ci się mieć pomalowane paznokcie (co moźna zauważyć na wielu Twoich zdjęciach) przy tak aktywnym gotowaniu. Czy malujesz je codziennie, czy może uźywasz rękawiczek? Pozdrawiam, Małgosia
nie no mysle ze nawet przy aktywnym gotowaniu dobry lakier powinien wytrzymać kilka dni 😉 ja maluje tak co 3 dni przy pracy biurowej, gotowaniu, zmywaniu i sprzątaniu, a dodam ze mam słabo przyczepną płytkę paznokciową
Małgosia, ani jedno, ani drugie 🙂 Po prostu na zwykły lakier nakładam utrwalający lakier i zapominam o paznokciach, trzyma się kilka dni :))
świetny pomysł! nie miałam okazji by zjeść chłodnik z ogórków, ale po tym wpisie to się zmieni 🙂 z awokado musi być jeszcze bardziej kremowy i oczywiście zdrowszy, a tym samym podoba mi się ta nutka mięty! 🙂
chłodnik ogórkowy ….i jeszcze do tego RAW! 🙂 zapisany do zrobienia 🙂
Cudowny pomysł, wypróbuję na pewno 🙂
Warto pamiętać, by przed dodaniem ogórków do reszty składników zakwasić je. w ogórkach jest enzym askorbinaza, który utlenia witaminę C. jest on tylko w surowych ogórkach. nawet plasterek surowego ogórka czy parę kropli soku zabija wit C w całej potrawie.
pozdrowienia 🙂
Czy zakwaszenie to np. polanie sokiem cytrynowym? Bo nie zrozumiałam wskazówki? I po zakwaszeniu ten enzym już nie działa? Z góry dzięki za odpowiedź…
Askorbinaza występuje naturalnie we wszystkich warzywach bogatych w witaminę C – ogórek nie jest pod tym względem wyjątkowy 🙂 Wystarczy ogórki połączyć z sokiem z cytryny, limonki lub octem, działania askorbinazy zostaje zneutralizowane w kwaśnym środowisku, czyli w tym chłodniku bogatym w cytrynę i limonkę nie trzeba nic specjalnie zakwaszać 🙂
ściskam,
XXX
Przepis jest jak zwykle nieprzyzwoicie apetyczny, a sesja niebiańsko estetyczna, jak to dobrze, że istniejesz! Ja z abstrakcyjno-hipotetycznym pytaniem, które nie jest w żaden sposób krytyką. Czy myślałaś może o spersonalizowaniu odrobinę bloga, żeby zawierał jakieś elementy twojego życia oprócz samych przepisów? Nie mam na myśli rozwlekłych rozważań, tylko bardziej detale, które sprawiłyby, że blog stałby się dla wielu osób jeszcze bliższy. Robią to greenkitchenstories, mynewroots, pomyślałam, że największą radością życiową byłoby dowiedzenie się, kiedy Marta trzaska garnkami albo co porabia w Tel Awiwie 🙂
Musi niesamowicie orzeźwiać, a w takie gorące dni, jak ostatnio orzeźwienie przyda się każdemu; )
Aleksandra Trzeciak przyłączam się do tego pomysłu!!! 🙂 Jestem 3 razy za 😉
Marto, bardzo ciekawe jest to, że Twoje przepisy nie tylko inspirują, ale też wzbogacają wiedze kulinarną – tutaj ciekawa informacja o tych ogórkach i wit. C :). Kiedyś pamiętam była b ciekawa dyskusja o humusie… Mam pytanie prośbę – dostałam kilogram nasion chia i jestem bezradna, co z nimi robić??? Widziałam, że Ty robisz puddnig, ale jak? Czy tak samo jak z tapioki??? 🙂 Była bym wdzięczna z wskazówki 🙂
Nasiona chia są świetne do posypywania musów, deserów. Wystarczy łyżeczka nasion na osobę. Ostatnio robiłam np. mus ze zblendowanych świeżych truskawek, do tego kilka listków mięty, nasiona chia, trochę miodu. Odstawiłam na kilka godzin do lodówki i wyszedł pyszny i zdrowy deser!
Maciejka, tak jak pisze Karolina nasiona chia są wspaniałe do puddingów i deserów – poczekaj przepisy będą na blogu lada dzień 🙂
O, a ja właśnie ostatnio szukam różnorodnych inspiracji na wykorzystanie mięty, która bardzo bujnie rozrosła się na moim balkonie 😉 Chłodnik na pewno wypróbuję jak znów przyjdą upały, bo po weekendowym ochłodzeniu na razie chłodne potrawy mi nie w głowie, najpierw muszę się dogrzać.
W trakcie powrotu do domu z uczelni przeglądając aktualności na FB wyskoczył mi ten przepis. Zainspirowana wysiadłam wcześniej, skoczyłam do ukochanego warzywniaka, wróciłam do domu, wszystko zmiksowałam i… zjadłam wszyyystko (całość, która wychodzi z tych proporcji)! Pyyszne! Marta, jak zwykle zresztą, jesteś genialna! 😀
Miód na moje serce, dzięki <3
Nie smakowało mi 🙁 zbyt kwaśne i miętowe, bardziej jak smootie, a nie zupa..
Może dałam za mało przypraw i chilli…?
Mnie tez nie-za kwasne;/
Zdecydowanie chłodnik potrzebuje sporo soli i chili! Jeśli jest za kwaśny dodajcie jeszcze jedną łyżeczkę syropu z agawy, a potem sporo soli i chili – będzie wtedy w sam raz 🙂
Ja niczego nie sole,wiec to nie dla mnie. Mlode ogorki sa be smaku,zbyt delijatne i chyba dlatego ta zupa mi nie podeszla. Zostane przy babcinej ogorkowej(z kiszonych);) A i z chili nie lubie przesadzac,bo zabija smak.
Dziękujemy za Twoją odpowiedź, bardzo wiele wniosła!
no, no, pięknie wygląda. muszę pomyśleć, jak to przemycić :p w domu mają mi za złe takie eksperymenta :p
Przymierzam się do tego przepisu tylko mam jedno pytanie 1 kg ogórków to waga przed czy po ich obraniu i wydrążeniu?
pozdrawiam serdecznie,
Ola.
To waga ogórków przed obraniem, czyli po prostu w sklepie trzeba kupić kilogram ogórków i dalej działać 🙂
Pyyyycha! Dodałam sporo chili w proszku, bo nie miałam świeżego i czarnego pieprzu, a potem spróbowałam i zjadłam sama prawie wszystko 🙂
Zrobiłem dzisiaj dla dziewczyny, było pycha i co najważniejsze smakowało nam obojgu 🙂 Dzięki za szybki i prosty przepis!
Dziewczyna ma z Tobą dobrze, smacznego 😉
nie smakowało ani mnie, ani mężowi, takie jakiś mdłe….. to nie mój typ
Chłodnik nie powienien być mdły, w końcu jest w nim masa soku z cytrusów, chili oraz mięty! W razie czego zawsze warto dodać więcej przypraw z przepisu i będzie w sam raz 🙂
nie miałam mięty, wiec zastąpiłam to koperkiem. Też bardzo smaczne. I tylko szkoda, że tak mało wyszło. Kilogram ogórków to akurat w sam raz na jedną osobę 🙂
AMAZING function. As well as incredible range of resources to operate… Excellent!!
cheap fut coins
fifa 14 coins
nice post thank you
أخبار الأردن أخبار الأردن
أخبار الأردن اليوم
أخبار الأردن اليوم
أسرار نيوز أخبار
أخبار الأردن
Przed chwilą zjadłam swoją porcję chłodniku, ale niestety troszkę się rozczarowałam. Surowe ogórki mają specyficzny posmak. Niby je lubię, ale w zupce jakoś tak nie do końca mi pasował. Robiłam z 1/2 kg ogórków, ale dałam całe awokado, a mimo to ogórki dominowały. Nie żeby mi w ogóle chłodnik nie smakował, ale… jadłam lepsze 🙂 nie piszę tego, żeby krytykować pomysł, tylko dla informacji, jeśli ktoś zastanawia się (jak ja przed zrobieniem) czy ten posmak surowych ogórków zostaje. To jest zupa dla miłośników surowych ogórków po prostu 😀
P.S. Wczoraj robiłam bardzo podobny chłodnik, z tym że zamiast ogórków była podgotowana cukinia. Przyznam, że takie połączenie bardziej mi pasowało.
Na początku wyszedł mdły, ale dosypałam wszystkich przypraw i jest całkiem dobry. Przez chwilę zastanawiałam się czy nie dodać czosnku, ale się rozmyśliłam i tylko wstawiłam do lodówki żeby "się przegryzł". Pod nieobecność mięsożercy będę miała z bułą na kolację.
Pozdrawiam
Ola
Jak zjadłam, to też pomyślałam, że czosnek dodałby tego "czegoś". Jeśli robiłabym ten chłodnik kolejny raz, myślę, że dorzuciłabym ząbek czy dwa 🙂
Mi tez wyszło dobre, choć oczywiście modyfikowane (wg zawartości szafek). Chili świetnie podkręca smak! Z braku migdałów nasz chłodnik był z plastrami rzodkiewki i lnem. Nasz wniosek: więcej rzodkiewki! Świetnie pasuje- spróbujcie!
Przepraszam, ale to sa chyba jakies zarty, ten chlodnik wyglada tak strasznie ze w zyciu bzm go nie chcial dotknac. a jezeli chodzi o sposob wykonania to jest kolejna porazka z twojej strony
Ten chłodnik jest genialny!!! W smaku pycha, najpierw się czuje mega orzeźwiające zestawienie ogórka, cytryny i mięty a potem to wszystko przechodzi w chili i jeszcze ta aksamitna konsystencja, jest idealnie kremowa, może dlatego, że miałam za mało ogórków i duże awokado. 😉 Dobre o dziwo również z dodatkiem kwaśnego mleka, takiego prosto od krowy, nie ze sklepu. Bardzo dziękuję za przepis i pozdrawiam 🙂
Cudowny chłodnik, na gorący dzień okazał się idealny – strasznie mi się podobał kontrast ogórek-mięta-chilli. Wchodzi na stałe do mojego kulinarnego repertuaru. Dziękuję!
PS I jakie śliczne zdjęcia – aż oko odpoczywa, jak się patrzy na taką zieloność :).
Czy można dodać jogurtu/maślanki/kefiru jeśli nie zależy mi na tym by danie było wegańskie?
Ogórki – te kłujące i krótkie, czy te gładkie i długie? Nie wiem, czy jest jakaś różnica dla smaku, ale wolę się upewnić. 🙂
Czy syrop klonowy zamiast syropu z agawy będzie ok?
Tak.