Chleb zmieniający życie

Składniki:
, ,
Danie:
,

Kanapki to moja ogromna miłość. Są dla mnie dobre na wszystkie pory dnia i nocy. Uwielbiam je wymyślać, robić i potem zjadać z namaszczeniem. A od momentu kiedy upiekłam ten chleb, moje kanapki nabrały zupełnie nowego wymiaru.

Przepis na Life Changing Bread opublikowała kilka miesięcy temu Sarah z mojego ukochanego bloga My New Roots.  Zanim go upiekłam, musiałam kupić wszystkie niezbędne podyktowane przez Sarę nasiona i składniki, dlatego najpierw chwilę buszowałam w internecie, potem czekałam na kuriera, aż w końcu go upiekłam. No i zakochałam się, chleb był wspaniały – zwarty, sycący, pełen nasion, doskonały do tostów. Idealny.

Od razu zaczęłam go polecać różnym znajomym miłośnikom dobrego gotowania, ale wszyscy przestraszeni zwartością nasion Chia oraz nasion babki plesznik i nie podchwycili mojego entuzjazmu. No bo gdzie to kupić, a jak mi się nie przyda, lepiej przynieś mi kawałek upieczonego chleba. Dlatego zawzięłam się i postanowiłam tak zmienić przepis, aby chleb dało się upiec bez tych dwóch trudno dostępnych składników. I udało się!

Przepis jest bardzo prosty, właściwie wystarczy nasiona wymieszać, chwilę poczekać i wrzucić do foremki. Receptura nie jest skomplikowana ani nie wymaga wielkich umiejętności od osoby piekącej, ale pewnych rzeczy trzeba się jej trzymać. Oleju kokosowego ani zmielonego siemienia nie da się zastąpić i są tutaj niezbędne, tak samo nie można też kroić chleba przed wystudzeniem.  Chleb musi być całkowicie wystudzony. 

Aktualizacja:

W odpowiedzi na częste komentarze i pytania na temat chleba, uaktualniłam w przepisie:

– czas moczenia płatków

– dopisałam też ważną uwagę na temat krojenia

– dodałam chia, bo jest już łatwo dostępne w sklepach. To opcjonalny ale dużo dający dodatek.

Na podstawie przepisu z My New Roots.

wersja do druku

Chleb zmieniający życie

  • Czas przygotowania: 20 minut + 4 godziny oczekiwania i pieczenia 20M
Składniki na jedną keksówkę o wymiarach 20 x 11 cm:

1 szklanka ziaren słonecznika
¾ szklanki siemienia lnianego
½ szklanki migdałów
1 ½ szklanki płatków owsianych
2 łyżki chia, opcjonalnie
10 czubatych łyżek zmielonego siemienia lnianego
2 łyżeczki soli
1 łyżka syropu z agawy
5 łyżek rozpuszczonego oleju kokosowego
1 ½ szklanki letniej wody + 3 łyżki

Przygotowanie:
  1. Piekarnik rozgrzać do 185 stopni. Wszystkie suche składniki wymieszać w dużej misce. W szklance wymieszać wodę, syrop z agawy i olej kokosowy. Wlać płynne składniki do suchych i dokładnie mieszać przez kilka minut. Odstawić na 1-2 godziny, aż do wchłonięcia płynów. 
  2. Keksówkę posmarować cienko olejem kokosowym i przełożyć do środka masę z ziarenek. Piec przez 50-60 minut, chleb jest gotowy kiedy można w niego postukać i usłyszeć głuchy, pusty odgłos. Wyjąć z piekarnika, odstawić na godzinę do schłodzenia. Następnie delikatnie wyjąć z foremki i zostawić aż do kompletnego wystudzenia, najlepiej na całą noc. To bardzo ważne, bo nawet lekko letni chleb będzie się jeszcze kruszył. Kroić cienkim i ostrym nożem.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:

/ /



    • Zrobiłam chlebek i pasztety w tym roku przed świętami wielkanocnymi- rewelacja 😉 teraz robię po raz wtóry, bo zaraziłam całą rodzinę, która już prawie w całości staje się wegetariańską(8 osób). Polecam przepisy i gratuluję autorce( jeśli jeszcze prowadzi stronę) bo wpisy dość stare 😉

      Odpowiedz

  2. O i nie ma tego dziwnego skladnika, ktory wystepowal w oryginale. 🙂 Przymierzam sie do niego od dawna, bede musiala w koncu zrobic, moze w weekend mi sie uda. 🙂

    Odpowiedz

    • Tak, po polsku babka plesznik. 😀 Nie zrobilam jeszcze, bo braklo mi platkow owsianych, ale wlasnie wrocilam ze sklepu i moze dzis upieke. 😀

      Odpowiedz

    • Ja uzywam oleju orzechowego. Byl akurat na polce w moim supermarkecie w super cenie. Wg mnie smakuje super – sam olej orzechowy ma juz dla mnie zapach chleba.

      Odpowiedz

      • Babka plesznik jest dostepna nie tylko w aptekach i sklepach zielarskich, ale w wiekszych supermarketach w dziale ze zdrowa zywnoscia obok innych ziaren np. chia. Ja kupilam w Carrefourze BLONNIK WITALNY (mix nasion babki plesznik 80% i lupin babki jajowatej 20% ). Opakowanie 250 g kosztowalo ok. 9 zl.

        Odpowiedz

    • A jednak polecam z nasionami chia… z nimi chleb jest niebiański… Ten, kto nie zastosuje chia, nie powinien mówić, że w próbował "chleb zmieniający zycie".

      Odpowiedz

    • Zgadzam się z przedmówcą Chia jest niesamowita, zaczęło się od shake'a chia, jaki spróbowałam w zaprzyjaźnionym wege barze, i tak wpadłam na dobre, miłość do grobowej deski, niebiański, wprost cudowny smak, wręcz uzależniający! Oba składniki (szałwia hiszpańska Chia i babka plesznik) dostępne są w Lublinie bez problemu, więc warto poszukać i zrobić prawdziwy chleb życia. Dodam, że ceny obu nasion są w granicach 20 zł za 150-200 g. Pewnie to nie mało, ale myślę, że warto raz na jakiś czas się pokusić.
      Pozdrawiam autorkę mojego ulubionego bloga:)

      Odpowiedz

    • poproszę o przepis oryginalny-od pewnego czasu stosuję w kuchni zarówno nasiona chia jak i babkę płesznik ; uważam , że są niezbędne w jadłospisie:)

      Odpowiedz

  5. Wszystkie potrzebne składniki mam już teraz, ale brakuje mi syropu z agawy… ^^ da się go zastąpić/pominąć, czy muszę jednak dziś ruszyć tyłek do sklepu ? ^_*

    Odpowiedz

  7. Widziałam ten przepis na My New Roots właśnie i te trudno dostępne ziarna mnie zastopowały:) Super, że udało Ci się stworzyć chleb bez nich. Musze go zrobić!! Na razie eksperymentuje z chlebem pomidorowym

    Odpowiedz

  9. Możesz podać wymiary formy? jak długo można ten chlebek trzymać? trzymać w chlebowniku czy w lodówce?
    Asia R.

    Odpowiedz

  10. Czytałam na jakimś blogu, że babkę plesznik najłatwiej kupić w sklepach z żywnością dla koni. : ) Jeszcze nie próbowałam, ale podpowiadam trop.

    Odpowiedz

    • provena sprzedaje produkty owsiane czyste, bezglutenowe, ale ciekawa jestem czy w tym chlebie takie zadziałają..bądź tu mądry człeku i wiedz czy w tych płatkach chodzi o gluten czy o płatki same w sobie (ale chyba raczej o płatki, gdyby szło o gluten dodawałoby się bardziej glutenowe płatki:))

      Odpowiedz

    • Płatki owsiane same w sobie są bezglutenowe, ale ulegają zanieczyszczeniu glutenem podczas produkcji. Te oznaczone jako bezglutenowe są takie same jak "zwykłe" płatki owsiane

      Odpowiedz

    • Niby takie same ale dużo szybciej się rozgotowują i nie są takie kleiste po ugotowaniu jak te zanieczyszczone glutenem. Zupełnie inaczej też wyglądają (totalna ciapa-i tak też smakują).

      Odpowiedz

    • Gluten, czyli uczulający rodzaj białka występującego w owsie to AWENINA! Nie można pisać jednoznacznie, że owies jest bezglutenowy, bo może to komuś zrobić krzywdę! Owies, jak inne zboża, jest glutenowy!

      Odpowiedz

    • Ja dałam płatki gryczane ( z wygladu identyczne jak te owsiane) tylko, że je dosyć ciężko dostać w sklepach

      Odpowiedz

    • Płatki owsiane – nawet te oznaczone jako "bezglutenowe" – wcale nie są bezpieczne dla bezglutenowców – wiem co mówię bo właśnie płatki owsiane Proveny robią mi bardzo dużą krzywdę.

      Odpowiedz

    • Jesli dodasz zmielone psyllium husk (babka plasznik) to platki owsiane mozna zastapic czymkolwiek, np ziarnami dyni, pokruszonymi orzechami laskowymi…

      Odpowiedz

    • możesz zastosować bezglutenowe płatki owsiane PROVENA , dostępne w marketach z żywnością bezglutenową

      Odpowiedz

  12. Świetny ten przepis na pewno też wypróbuję, a jakie ma właściwości ten olej kokosowy, czy doraźnie można go rownież zastąpić innym? Ktoś próbowal? Rozumiem, że oliwa z oliwek się nie nadaje… 😉

    Odpowiedz

    • Niestety oleju naprawdę nie można zastąpić i już tłumaczę dlaczego – olej podgrzany jest płynny, ale w temperaturze pokojowej tężeje. Dzięki dodatkowi oleju chlebek trzyma się tak dobrze w całości 🙂

      Odpowiedz

    • Ja piekłam dwie wersje – 1. z czystym smalcem, 2. ze stopionym masłem (82%) – oba wyszły… zaróno smalec, jak i masło, tężeją w niskiej temperaturze – pewnie, ze nie tak bardzo, jak olej kokosowy, ale też nie kosztują tyle, co on… co ma niebagatelne znaczenie dla ludzi, którzy i tak sporo pieniędzy na swoją dietę ydać muszą! Tak więc może nie płynny olej, ale po prostu masło i smalec! Tego tłuszczu jest tam niewiele, chyba, że ktoś jest veganem – wtedy już niekoniecznie…

      Odpowiedz

    • Z tym smalcem to cenna porada ale to wegetariański a nawet wegański blog, więc ja polecam jednak masło albo olej kokosowy 🙂

      Odpowiedz

    • a co w wypadku wysokich temperatur letnich, czy chleb nie rozleci się? olej kokosyowy rozpuszcza sie powyżej 24 st, spoiwo to chyba siemie i glut z płatków:)
      Musze zrobic ten chleb, muszę , muszę bo tak to nie jem chleba kupnego a tu bęc nie bede dziwolongiem:)

      Odpowiedz

    • ja robilam na dwoch lyzkach oleju rzepakowego, wyszlo super, olej to olej,nie ma znaczenia ze kokosowy tezeje w tepm pokojowej! to slod po obrobce termicznej+pecznienie nasion trzyma chleb w kupie 🙂

      Odpowiedz

    • I w większości aptek albo sklepów zielarskich, wystarczy tylko zapytać o szałwię hiszpańską i babkę płesznik 🙂

      Odpowiedz

  14. oooo…. właśnie miałam robić ten chlebek z oryginalnego przepisu ale nie mogłam się zebrać do kupna nasion szczególnych. Teraz jak najszybciej postaram się zrobić chlebek z Twojego przepisu, a może kiedyś przyjdzie motywacja na oryginał 🙂

    Odpowiedz

  15. Na chleb Sarah szykuje sie juz od trzech tygodni. Mam wszystkie skladniki, ktorych ona uzyla, wiec musze sie tylko zebrac:-) Troche mnie zaskoczylo, ze chia i babka plesznik sa trudno dostepne w Polsce – a w sklepach internetowych tez? Ja na szczescie mieszkam w USA i nie mam problemu z zadnym skladnikiem. Jestem pod wrazeniem jak sobie z tym brakiem skladnikow poradzilas:-) Gratuluje!

    Odpowiedz

    • Babka płesznika jest "od zawsze" dostępna w aptekach i sklepach zielarskich. Zarówno ziarenka, jak i mielona. Jeśli ktoś jej nie używa, to i nie wie, czy jest łątwa do kupienia 😉 W aptece jest w naturalnej formie, pod nazwą polską i lacińską, ale też w formie znanego preparatu "COLON C" – ta nazwa pewnie więcej mówi 😉 Używam babki płesznika od ponad 15 lat, bo świetnie reguluje trawienie i niweluje zaparcia. Może nasion tej szałwii nie można dostać w każdym sklepie (za to przez internet zawsze!) – ale też nie są one obowiązkowym składnikiem! Można ją pominąć… A siemię lniane działa podobnie, jak płesznik – wytwarza duże ilości substancji śluzowych – sklejając całość 🙂

      Odpowiedz

  17. A jakieś sprawdzone miejsce, gdzie kupujecie cuda pt. olej kokosowy itp. Bo ja świeżynka w tej branży i nie mam doświadczenia…

    Odpowiedz

  24. Wygląda cudownie, bez mąki, zakwasu…Zawsze pieczenie chleba mnie przerażało, ale dziś przystępuję do działania 🙂
    Nasiona chia i babkę płesznika (Psyllium husk, już w postaci zmielonej) można bez problemu zakupić w sieci np. w helfach, jeśli ktoś się obawia allegro. Często kupuje tam m.in. olej kokosowy.
    Pytanie: ponieważ mam keksówkę silikonową, to czy też muszę ją wysmarować olejem? Teoretycznie nie trzeba, ale wolę się upewnić.
    Polewa z nerkowców do marchwiaka wyszła wspaniała, wszyscy byli zachwyceni i nie wierzyli 🙂

    Odpowiedz

    • Pieczenie zwykłego chleba też nie jest trudne, ja piekę swój chleb zarówno taki jak i ten tradycyjny i to naprawdę proste 🙂 Keksówki silikonowej nie trzeba smarować olejem, ale jeśli chcesz to dla bezpieczeństwa też możesz cienko pociągnąć olejem.

      Cieszę się, że polewa do ciasta marchewkowego smakowała, można z nią też ciekawie eksperymentować i dodać a to szczyptę cynamonu a to kakao :

      Odpowiedz

  27. Czym można zastąpić płatki owsiane? Mój chłopiec nie może jadać glutenu, więc chciałabym użyć czegoś innego.

    Chleb wyglada fantastycznie i być może zapoczątkuje epokę smacznych, satysfakcjonujących, bezglutenowych wypieków… 🙂

    Masz genialne pomysły, takie nietuzinkowe. 😀

    Odpowiedz

  32. Mój już wystudzony, wyszedł super! Trochę się bałam, ze nie wyjdzie ale nie rozpada się i jest pyszny! Mogę poradzić, żeby kroić go ostrym i cienkim nożem, a nie takim typowym grubasem z ząbkami do chleba. Takim ostrym i cienkim duuuuużo lepiej się go kroi!

    Wielkie dzięki!
    Matylda

    Odpowiedz

  36. to jeden z moich ulubionych chlebów, robiłam huż w różnych wersjach. Twoją wersję też dzisiaj zrobiłam, aczkolwiek użyłam masła, bo olej kokosowy się skończył, i wyszedł wspaniale, nie kruszy się ani trochę 🙂

    Odpowiedz

  37. Wszystkie potrzebne nasiona już zakupione, niedługo wielkie pieczenie. Jestem bardzo ciekawa tego chleba.
    Twój prezentuje się bardzo pysznie 🙂

    Odpowiedz

  38. A mi chleb nie bardzo wyszedł 🙁 Trochę się rozpada, ale przede wszystkim jest strasznie mokry, jakby niedopieczony (co raczej nie wchodzi w grę, bo piekłam go ponad godzinę, a piekarnik mam sprawny). Jakieś pomysły, co poszło nie tak?

    Odpowiedz

  39. Podobny chlebek kiedyś jadłam. Nie wiem czy dokładnie taki ale tez miał własciwie same ziarna. Tyle że chyba był na zakwasie bo musiał swoje odstać przed pieczeniem. Był bardzo sycący i 2 małe kromki wystarczały żeby się najeść.

    Odpowiedz

    • Wiktoria, niezbędny jest tłuszcz, który pomoże utrzymać chleb w całości – ghee albo olej kokosowy. A ghee to nic innego jak klarowane masło 🙂

      Odpowiedz

  43. Marto, zrobiłam chleb wg twojego przepisu i według przepisu Sarah.
    Twój trochę się kruszył przy końcach, albo tam gdzie były migdały. Ten z My New Roots nie kruszy się w ogóle. Myślę, że dodatek psyllium i chia ma jednak ogromne znaczenie. Chia i psyllium bardzo żelują w kontakcie z wodą, tym samym spajają ziarna.
    Jeśli ktoś nie ma dostępu do tych składników, lepiej będzie zwiększyć ilość zmielonego lnu np do 12 łyżek i najpierw ten zmielony len namoczyć w odpowiedniej ilości wody, jak w cieście marchwiowym. Dobrą opcją jest też pozostawienie gotowej mieszanki w formie na te min. 2h przed pieczeniem, o czym wspomina Sarah.
    Chleb jest obłędny i wciąż go piekę 🙂 A jako smarowidło daję Twoją wersję paprykarzu lub moja ukochaną pasę fasolową z makiem- jestem od niej uzależniona 🙂

    Odpowiedz

    • Barakuda,

      dzięki za obszerny komentarz! Masz rację z moczeniem ziaren, dopisałam taką uwagę w przepisie razem z uwagą na temat krojenia chleba. Zgadzam się też, że oryginalny chleb jest bardziej zwarty i zażelowany – mam nadzieję, że kto zrobi moją wersję chleba polubi go na tyle, że skusi się i zamówi sobie chia i psyllium żeby zrobić oryginalny, bo jest jeszcze lepszy 🙂

      Odpowiedz

  44. Zamiast oleju kokosowego użyłam palmowego, bo akurat chciałam go zużyć do końca. Poza tym nie pominęłam niczego i w smaku jest ekstra!!! Problem w tym, że nie jestem w stanie ukroić nawet o wiele grubszej kromki niż na zdjęciach powyżej, bo mój chlebek całkowicie się rozpada 🙁 Wcinam więc takie okruszki z hummusem 😛 Rozumiem więc, że olej kokosowy jest odpowiedzialny za rozpad i koniecznie muszę go nabyć? (nie wiedziałam, ze ma takie właściwości!!)

    Odpowiedz

    • Nichi, olej kokosowy jest tutaj kluczowy – można go ewentualnie zastąpić masłem, ale niezbędny jest olej, który scala się w temperaturze pokojowej a najbardziej i najtrwalej ścina się właśnie kokosowy. Następnym razem spróbuj z kokosowym, powinno się udać 🙂

      Odpowiedz

    • jeśli tłuszcz palmowy nie byłby płynny, ale w postaci kostki (jak smalec – tyle, że twardszy), wszystko byłoby OK. Mam taki tłuszcz w domu i on zastyga tak, jak kokosowy!

      Odpowiedz

  46. Właśnie piekę, zabrałam się za mieszanie składników i okazało się, że mam tylko niespełna 2 łyżki oleju kokosowego i tylko 1/3 szklanki siemienia lnianego, następnie zaczęłam czytać komentarze pod Twoim wpisem i okazało się, że są to kluczowe składniki, no więc dodałam coś zamiennie. Jak się uda to napiszę co :))). Niecierpliwie czekam.

    Odpowiedz

    • Jest! zamiast przepisowej ilości siemienia dało radę: łyżeczka agaru + pół szklanki płatków amarantusowych a tłuszcz zamiast 5 łyżek oleju kokosowego: 2 łyżki kokosowego + 3 lnianego. Chlebek jest genialny i taki szybki w wykonaniu. Moja wersja gotowa do krojenia bezpośrednio po wystudzeniu, więc już wypróbowana! A moja wyobraźnia już podpowiada co by tu jeszcze wykombinować. Oczywiście jak zakupie składniki wykonam wersję oryginalną.

      Odpowiedz

    • Iwona, wyczarowałaś zupełnie nowy przepis! 🙂 Dzięki za komentarz!
      Skoro tak dobrze Ci się udała własna wersja chlebka to polecam sprawić sobie chia i psyllium, żeby upiec oryginalny chleb. Z nim też można kombinować, u mnie właśnie w piekarniku siedzi wersji z czarnuszką 🙂

      Dzięki jeszcze raz za komentarz!

      Odpowiedz

    • Marto ja dziękuję za ten chlebek!
      Czy mogę (jeśli uda mi się zrobić jakieś zdjęcie) umieścić swoją wersję wraz z linkiem do Twojego wpisu u siebie?

      Odpowiedz

    • Jasne, że możesz! Na pewno byłoby tez miło autorce oryginału z My New Roots, gdybyś gdzieś o niej wspomniała 🙂

      Odpowiedz

  47. A ja właśnie zajadam kanapki z tego oryginalnego chlebka (z wyjściowego przepisu)- tylko nie dałam nasion szałwii oraz tłuszcz kokosowy zastąpiłam masłem 82%.

    Odpowiedz

  48. SUPER, własnie sie piecze trzeci bochenek. uwielbiam ten chleb. nie rozpada mi się, ponieważ intuicyjnie dodałam jednak nasionka chia [a prawda jest taka, że wrzucam to co znajde w szafce z zapasami, więc dorzuciłam jeszcze trochę nasiona dyni i różne przyprawy. słodu nie dodaję ze względu na moje schorzenie i wychodzi PRZEPYSZNY!!!! tylko jest jeden problem. jak zabieram do pracy dwie kromki grubości centymetra, szerokości 10 cm i wysokosci 7 cm to wcinam je 20 min, czyli cała przerwę 😉 hi, hi, inni juz dawno połknęli swoje białe, pulchne kromeczki a ja żuję jak szalona krowa jakaś trawę na łące 😉 inaczej sie go zjeść nie da, ale jest wart tego szczęką męczenia! oooooooooooj, jest wart! PUSZCZĘ TEN PRZEPIS W ŚWIAT! bo jeśli jeszcze ktoś z moich znajomych go nie zna to niech żałuje 🙂 DZIĘKUJĘ! ZA TEN PRZEPIS ALE I ZA CAŁOKSZTAŁT. ŚWIETNY BLOG! ZNAKOMITY!!!! jak tu wpadłam przez przypadek to od razu wiedziałam, że zostane na zawsze i jeden dzień dłużej ;D bardzo mi zaimponowałaś swoim experymentowaniem w kuchni, tez chciałabym tak gotować.

    Odpowiedz

  49. Chleb genialny – piekę co tydzień, częstuje, a przepis puszczam w świat. Dwa pierwsze rzeczywiście się kruszyły, choć w smaku – były znakomite. Dopiero jak doczytałam, że powinny poleżakować ok. 2 godz. przed pieczeniem -tak robię.I przestały się kruszyć.Dziękuję za przepis!

    Odpowiedz

  50. Kurczę,kupiłam otręby owsiane:( Też się nadadzą zamiast płatków?(gdzieś w necie widziałam wersje z płatkami błyskawicznymi).

    Odpowiedz

  51. Witam babke płesznik kupuje na str. MAPAZDROWIA jako błonnik witalny. Colonex jest drogi i mało wydajny. Polecam Kupuje od 2 lat Beata Oczywiscie tez upiekę ten chlebek

    Odpowiedz

    • Dzięki za poradę, ja babkę kupiłam ostatnio w sklepie z artykułami jeździeckimi – sprzedawana jest jako pasza dla koni w dużych i tanich opakowaniach 🙂

      Odpowiedz

  53. Witam
    Wczoraj przypadkowo wpadłam na twoje przepisy i …..fascynacja:)
    Dzisiaj zrobiłam już pastę z czerwonej fasoli,paprykarz i z czego chyba jestem dumna-chlebek.
    Jak to zwykle u mnie bywa dodałam jeszcze dodatkowo: otręby żytnie,ekspandowany amarantus, czarnuszkę,trochę bakalii(brak migdałów zastąpiłam orzechami,żurawina,śliwka no i trochę więcej wody -bo i składników więcej.
    Olej zastąpiłam masłem klarowanym.
    Nie czekałam do jutra żeby go spróbować…..krążyłam wokół niego ok. 5-ciu godzin ,efekt-jest wspaniale pyszny.
    Dzięki Marto za fajne przepisy:)

    Odpowiedz

  55. Chcę się jutro zabrać za chlebek, bo wygląda pysznie. Mam w domu olej kokosowy nierafinowany (pachnie kokosem) – czy dajesz też taki czy jednak nierafinowany. Jakoś nie chciałabym,żeby chleb miał zapach kokosa

    A płatki owsiane dać zmielone czy w całości?

    Odpowiedz

    • Kamila,

      spokojnie, niezależnie od rodzaju oleju chleb nie będzie miał kokosowego posmaku – lepszy jest olej nierafinowany. Płatki owsiane dodajemy w całości 🙂

      Odpowiedz

  56. To mój pierwszy raz z olejem kokosowym i hmm… chyba za słabo zmieliło mi się siemię, bo chlebek jednak zdecydował się rozpadać – tu i tam 🙂 ale bdb w smaku, więc będę próbować dalej…Pozdrawiam!

    Odpowiedz

  58. Dzisiaj wieczorkiem biorę się za chleb 🙂 planowałam teraz, ale pewnie nie powstrzymałabym się spróbować przed pełnym wystudzeniem, więc lepiej niech stygnie w nocy 🙂
    Składniki wszystkie mam, a co do babki plesznik z poprzedniego przepisu, zdziwiłam się sama, ale mam takową w szafce:) kiedyś zamówiłam na allegro, czasem dodaje do koktajli 🙂

    Pozdrawiam

    Odpowiedz

  59. Jestesmy kompletnie uzaleznieni i robimy chleb co 4 dni. Zamiast pl owsianych dajemy jaglane i tez jest pyszny. Swietny z orzechami i suszonymi owocami!!
    Jak zabraknie nam syropu z agawy to dodajemy miod, a z gryczanym jest po prostu rewelacyjny!!!

    Odpowiedz

  60. czy jeśli chodzi o plesznik – chodzi o całe nasiona czy łupiny nasion? bo na My New Roots chyba o łupiny – czy to jest jakaś duża różnica?

    Odpowiedz

  61. Dzień dobry, ja upiekłam wczoraj, trochę się kruszy, ale będę nadal próbować. Mam pytanie, czy ewentualnie zamiast migdałów całych można płatki dodać lub słupki? Ewentualnie trochę te migdały rozdrobnić? I czy masa po odleżeniu, przed włożeniem do formy ma byc taka bardzo twarda i zbita?

    Odpowiedz

    • Słupki migdałów jak najbardziej się nadają, dzięki temu będzie się jeszcze łatwiej kroić. Masa po odleżeniu powinna być lekko zbita, ale na pewno nie twarda – jakich płatków używałaś? Jeśli masa będzie znowu twarda przy kolejnym podejściu to dodaj trochę więcej oleju i łyżkę ciepłej wody.

      Odpowiedz

    • ja zrobiłam z orzechami laskowymi, bo takie akurat miałam w domu 🙂 mnie też niestety chlebek się rozlatuje… czy stopień zmielenia lnu ma znaczenie? bo oleju kokosowego napewno dałam tyle ile trzeba 🙂

      Odpowiedz

  62. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Chleb jest w smaku ok, ale jednak trochę się kruszy, dodałam mniej soli za to. Płatki owsiane górskie. No właśnie o łatwiejsze krojenie chodzi no i o zęby trochę też 😉 Następnym razem jakby znowu taka twarda ta masa, to skorzystam z rad. A czy piekarnik to powinien być z termoobiegiem? Czy bez różnicy? Przy okazji chcę pogratulować strony z super przepisami, podziękować za inspirację i czekam na więcej.

    Odpowiedz

    • Przyłączam się do pytania o ustawienia piekarnika… Termoobieg robi różnice ok 20 st C. Zakładam, że to 150 st C jest z termoobiegiem. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, bo chlebek już czeka na pieczenie

      Odpowiedz

  64. Chleb obłędny…
    Skończyłam piec 3 godz temu postał zamknięty w piekarniku…
    Po wyciągnięciu nie mogłam się oprzec i ciach . Niech ktoś mnie w kajdany zamknie z dala od kuchni:)
    Pycha .
    Dałam trochę nasionek kminku i kopru ogrodowego.
    Następny dostanie więcej zmielonego ziarna lnu i całe ziarenka trochu się pomoczą:)

    Odpowiedz

  65. A ja zrobiłam z oryginalnego przepisu, który poznałam dzięki Tobie i za pierwszym razem wyszedł idealnie a za drugim i trzecim się kruszył 🙁 Wszystko robiłam tak samo – chia, babka płesznik, leżakował około 3 godzin przed pieczeniem i stygł całą noc a i tak się skurczybyk kruszy…ale nie zamierzam się poddać i będę próbować do skutku 😉

    Odpowiedz

  66. Chlebek wygląda wspaniale, lecz kiedyś już miałam jedno podejście w pieczeniu chleba.. skórka wyglądała cudownie, ale w środku sama woda, nic nie stężało. Czy dobrze widzę, że w przepisie jest JEDENAŚCIE i pół szklanki wody ? Czy to na pewno nie będzie za dużo ? Bardzo proszę o odpowiedź 🙂

    Odpowiedz

    • To 1 i 1/2 szklanki wody 🙂 Chlebek jest prosty w przygotowaniu ale wymaga sporego wyczucia i cierpliwości, trzeba naprawdę podążać za przepisem i porządnie namoczyć ziarna a potem długo studzić, żeby się nie kruszył – jeśli będzie się przestrzegać tych rad to wyjdzie:)

      Odpowiedz

      • W przepisie nie ma nic o wcześniejszym m9czeniu nasion. A w komentarzach już tak. Kolejny raz podążamy za przepisem który jest nie do końca uzupełniony. Mamy się domyślać? Robisz dokładnie według swoich przepisów te rzeczy? Bo jakbyś robiła to mogłabyś się zdziwić że by nie wyszło.

        Odpowiedz

        • Aniu, bardzo mi przykro, że przepis wzbudził w Tobie tyle złych emocji. Oczywiście, że wszystkie przepisy są sprawdzone i to wiele razy, zanim się tutaj ukażą, więc mam nadzieje, że zdziwień by nie było 🙂

          A jeśli chodzi o moczenie to należy namoczyć wszystko, tak jak mówi przepis. Wklejam cytat:

          Wszystkie suche składniki wymieszać w dużej misce. W szklance wymieszać wodę, syrop z agawy i olej kokosowy. Wlać płynne składniki do suchych i dokładnie mieszać przez kilka minut. Odstawić na 1-2 godziny, aż do wchłonięcia płynów.

          Odpowiedz

  67. Zrobiłam wczoraj chlebek z Twojego przepisu. Wyszedł rewelacyjny! zamiast oleju kokosowego uzylam masła klarowanego. Chyba juz nigdy nie zjem zwykłego pieczywa 😀

    Odpowiedz

  68. Zrobiłam już Twój chlebek, z siemieniem lnianym – wyszedł super. Ale dostałam babkę plesznika normalnie w sklepie zielarskim, chcę ją włączyć do przepisu. Czy dobrze rozumiem że to idzie zamiast siemienia, czy może sproszkowanego siemienia? W tych samych proporcjach?

    Odpowiedz

  71. Czy mozna go jeszcze troche podpiec po wystygnieciu (np w kromkach) Mi wyszedl kompetnie mokry w srodku, jakby niedopieczony:( a pieklam go dlugo, nie pominelam zadnego skladnika, poczekalam az wystygnie, cos musialam zknocic;p moze na grillu go przypieke?;)

    Odpowiedz

  73. Mam wszystkie składniki z oryginalnego przepisu w tym także chia seed i łuski nasion babki w proszku czyli psyllium seed husks , biorę się właśnie za robienie chlebka z oryginalnego przepisu zobaczymy jak wyjdzie 🙂 jutro dam znać . A następnie zrobię z przepisu z zamiennikami , na pewno też będzie smaczny ale bedzie sie różnił w konsystencji i smaku . Warto poeksperymentować . Przepis bardzo ciekawy i przede wszystkim co dla mnie najważniejsze ZDROWY 😀

    Odpowiedz

  74. doskonałe i pyszne!
    zostało mi trochę więcej mieszanki i to, co nie zmieściło się w keksówce wrzucilam do silikonowych foremek na muffiny 🙂
    rzeczywiście to jest początek nowego rozdziału kulinarnego ;D

    Odpowiedz

  77. Witam Wszystkich! Sprawdziłam, wszystkie składniki można kupić na allegro, co też uczyniłam i jak tylko je otrzymam będę piec. Dziękuję za przepis. Pozdrawiam.

    Odpowiedz

  79. zrobiłam wczoraj ten chleb i jest wspaniały – pięknie wygląda, pysznie smakuje. jednak niepokoi mnie jedna kwestia, którą dokładnie już przestudiowałam w internecie – chodzi o to, że mamy tu siemię lniane albo babkę płesznik w naprawdę sporych ilościach – mimo wszystko nie są to rzeczy do jedzenia garściami, działają jak lekarstwa. o siemieniu lnianym pisze się zresztą różne rzeczy, o tym, kiedy jest zdrowy, a kiedy trujący… (np. tu: http://www.primanatura.pl/czy-siemie-lniane-jest-toksyczne/). mało kto pisze, jak to jest z jego obróbką termiczną i jedzeniem w chlebie. w małych dawkach pewnie nie szkodzi, ale z drugiej strony mowa o chlebie, czyli czymś powszednim i często jedzonym 🙂 dlatego zastanawiam się, czy w przepisie rzeczywiście są potrzebne i nasiona, i mielone siemię? i czy nasion nie można by zastąpić np. sezamem? tu jest

    Odpowiedz

  80. Wlasnie lezakują ziarenka w dwoch miskach bo upiekę 2 chlebki-sobie i kolezance. Jeden chlebek zostal juz zjedzony. Byl pyszny! Naprawde zasługuje by nazywac go zmieniajacym zycie. Moje kanapki nabraly smaku, do tego rowniez koloru gdyz zrobilam paste z ciecierzycy z soczewicy i z dyni- 3 rozne w smaku. Naprawde dziekuje za zmodyfikowanie przepisu- jest on teraz super dostepny do wykonania. pozdrawiam
    ps. ciekawi mnie tez kwestia poruszona pozyzej dotyczaca siemienia lnianego wiec ponawiam pytanie- jak to jest????

    Odpowiedz

  88. Trafiłam tu za hummusem o którym entuzjastycznie mówiła mi moja wege-koleżanka, a przy chlebie się zatrzymałam. Pieczywo piekę już od paru lat i nie uznaję "kupnego". Czuję że ten "zmieniający życie" też zagości u mnie na stałe. Jutro dokupię migdały i olej, i piekarnik znów będzie miał zajęcie. Wyczytałam już pozwolenie na umieszczenie przepisu na blogu, co też uczynię z przyjemnością, oczywiście podając oba źródła. Dodam, że łuskę babki płesznik (odżywka dla koni) którą używam do wielu potraw, regularnie kupuję w sieci, ma ona silne właściwości żelujące.

    Odpowiedz

  90. Witam , ja mam pytanie dotyczace czasu pieczenia chleba. Swoj chlebek pieke ponad 90 min i ciagle jest jakby nie upieczony. Czy cos robie nie tak, czy moze zalezy to od piekarnika?

    Odpowiedz

    • Gdy zagladam do piekarnika chleb jest blady i wierzch miekki, po prostu wyglada na nie dopieczony. Dopiero po kolejnych 30 min staje sie rumiany i zwarty. Pieklam chlebek dwa razy i za kazdym razem jest to 90 min. Chlebek jest przepyszny 😉

      Odpowiedz

  91. na podobny chlebek wpadłam jakiś czas temu właśnie z wszelkich ziaren. orzechów i na bazie płatków owsianych plus oliwa z oliwek woda …najpierw mieszam suche skladniki potem namaczam na koniec przekładam na plaska blachę na grubość ok 1.5 cm no i radełkiem od razu zaznaczam wielkość …piecze się to szybko zawsze się udaje ,kombinacji można zrobić wiele zależnie od smaków ,można dodać nieco sodki do spulchnienia i soku z cytryny pychota …z olejem kokosowym tez możne być dobre ja jednak wole to co rosnie kolo domu wiec do wszystkiego używam oliwę ex.vergin .Radze nie meczyc sie w keksowkach tylko uzyc plaskiej blachy .Konsystencja jest gesta i wszystko wychodzi jak trzeba..

    Odpowiedz

  92. Marto!!! dziękuję,że jesteś!!! Twój blog to prawdziwa gwiazdeczka,a może dwie 😉 na mojej drodze do wege.Każdy Twój przepis można w ciemno polecać! I zawsze bez pudla!!! Dzisiaj czas na chlebek mam nawet nasienie plesznika ale nie wiem ile tego trzeba użyć, proszę o pomoc.Pozdrawiam Jola

    Odpowiedz

  93. hmmm …. spojrzałam na składniki, oj brakuje tu czegoś, ale czytam dalej a tam jest że się ludzie przestraszyli… chia można używać do sporządzania odżywczych napojów z owocami, 2łyżki nasion zalewa się szklanką wody i zostawia na noc w lodówce po czym miksuje się razem z dowolnymi owocami i uzupełnia się powstały koktajl do 0,5 l wodą 🙂 a psyllium/nasiona babki płesznik/lub babki jajcowatej (inne źródło) przecież można używać do innych wypieków, do owsianki czy płatków a nawet popijać dużą ilością wody 1 łyżeczkę (przy kłopotach z przemianą materii :)), tak więc nie ma się czego bać

    Odpowiedz

  94. mój chlebek upieczony wczoraj rozwala się tak okrutnie, że zamiast kanapki mam miskę ziarenek i skubię jak sikorka.. 🙂 chyba muszę się zaopatrzyć w babkę płesznik, bo nie odpuszczę! Będę próbować dalej 🙂 a teraz muszę wymyślić co z tymi ziarenkami zrobić..

    Odpowiedz

  95. Marto, kilka dni temu odkryłam Twojego bloga i się ZAKOCHAŁAM! Przetestowałam już kilka przepisów i wszytko wychodzi przepyszne. Ale nr1 jest ten chleb. On naprawdę zmienia życie 🙂 Wielkie dzięki <3

    Odpowiedz

  96. A ja się zastanawiam czy nie zmielić połowy składników, np. 1/2 płatków owsianych, 1/2 otrębów..mi chleb niestety się rozpada przy krojeniu 🙁 choć w smaku rewelacja. Moze po zmieleniu uzyska się bardziej scalony chleb 😀

    Odpowiedz

  97. Dzięń Dobry!
    Nie jestem wege ale i tak uwielbiam Pani Bloga! Wypróbowałam już kilka przepisów…mistrzostwo!
    Chlebek wychodzi genialny, pokochała go moja rodzina i znajomi! dziękuję!

    Odpowiedz

  98. chlebek zapowiada sie pysznie, dzis kupilam chia, babka niesetety byla tylko w ogromnych opakowaniach wiec jej nie kupilam. zastanawiam sie czy ktos probowal babki jajowatej zamiast plesznika, mozna ja dostac w aptece sprzedawanej pod nazwa ispagul. wyglada na to
    ze ma podobne wlasciwosci???ja pierwszy raz upieke bez, zobaczymy jak sie uda

    Odpowiedz

    • Ja niestety nie próbowałam babki jajowatej, w aptekach można też kupić Colon-C, zawiera zmieloną babkę płesznik i sprzedawany jest w małych saszetkach.

      Odpowiedz

  99. Smak pycha ale rozpada się przy krojeniu (dałam babkę płesznik) 🙁 trzymałam się przepisu w 100%, wszystkie wymienione składniki w podanych proporcjach, masa "leżakowała" 2,5 godziny

    Odpowiedz

  100. wczoraj upiekłam, jestem w szoku, rewelacja!!!!! Dzieki za wspaniałe przepisy, wykorzystałam już kilka, m.in. budyń z jaglanki…..brak słów. Buzka dla Ciebie:)

    Odpowiedz

  101. czy wasz chlebek tez jest taki dosc wilgotny? dla mnie troche jakby niedopieczony/zakalec. pieklam 75 minut bo wczesniej nie wydawal odpowiedniego dzwieku przy pukaniu.

    to prawda budyn pycha, nalesniki tez dobre 🙂

    Odpowiedz

  102. Mam pytanie: jak długo moczyć len i płatki i w jakiej ilości wody? Piszesz, że dopisałaś do przepisu, ale zwyczajnie nie widzę takiej informacji 🙂 HELP!

    Odpowiedz

  103. Witam..przepisy super, szczegolnie orzy diecie bezmlecznej i bezjajecznej;-).wlasnie biore sie za robienie chlebka i stad pytanie (moze glupie):czy jesli zmiele siemie, to tez 10 lyzek dodac? Jakas inna"konsystencja"zmielonego przeze mnie nic z gotowego

    Odpowiedz

  104. Chlebek jest pyszny, ja zamiast agawy dałam łyżkę miodu, a zamiast oleju kokosowego oliwę z oliwek. Nie miałam zmielonego siemienia więc dodałam 10 łyżek w ziarnach i wyszło super. Chlebek po godzinie od upieczenia wyjęłam z formy i jak był całkiem zimny to owinęłam na noc w ściereczkę. Rano pokroił się super (nawet dość grubym i tępym nożem:)) Polecam!

    Odpowiedz

  105. Dzięki za super przepis! Mam dwie lewe ręce a ten chlebek wyszedl mi rewelacyjnie już przy pierwszej probie. W nocy się upiekł a rano fajnie się pokroił bez problemów i jest pyszny! Jest z olejem kokosowym, babka plesznik, siemieniem, etc. Dodałam także sezam (i mielony i całe ziarna) i zamiast agawy troszke syropu klonowego. W święta poczytam inne przepisy bo z dyskusji ba forum widze, ze tu same perełeczki! Pozdrawim wszystkich, a szczególnie Martę! Wesołych Świąt:)))

    Odpowiedz

  107. Z tego co widzę, to jestem chyba jednym z pierwszych, jak nie pierwszym mężczyzną który tu zagląda 😀 Jestem zafascynowany Twoim blogiem … 😉 Kuskus z kalafiora był obłędny !!! Chleb piekłem dzisiaj. Co prawda bez szałwii hiszpańskiej ale i tak wyszedł wyśmienity. Nawet mojemu sceptycznemu tacie smakował. Mój chlebek się kruszy, ale to pewnie zasługa oleju kokosowego i dobrze ubitej masy w foremce 🙂 Nie wiem dlaczego ale mój chlebek był bardzo słony, choć dodałem tyle soli ile w przepisie, czy dwie łyżeczki. Podobny chleb, tylko że bezglutenowy można kupić w piekarni "Julka", nazywa się "Czystoziarnisty" i kosztuje symboliczne 😉 15 zł. Ale w smaku się nie umywa do tego z Twojego przepisu ! Ogólnie fajny blog, bardzo przyjemnie się go czyta 🙂

    Odpowiedz

    • Łukasz, zapewniam, że nie jesteś jedynym mężczyzną, który tu zagląda – inni tylko mało piszą 😉

      Co do soli to kwestia wielkości łyżeczek – ja używam miarowych łyżeczek, są nieduże i odmierzam zawsze płaską ilość soli. Następnym razem spróbuj dać 1 1/2 płaską łyżeczkę, powinno być w porządku 🙂 A piekarnię "Julka" znam doskonale, zajrzę tam i poszukam chleba 🙂

      pozdrawiam!

      Odpowiedz

    • Witam. Chciałbym się spytać, czy można wzbogacić przepis o amarantus (mielony lub ziarno) ? Czy to ma w ogóle sens ? Jeśli tak to w jakiej ilości ? Chciałbym też dodać czarnuszkę. ale nie wiem, czy mam tylko posypać chleb ziarnem , czy też dodać do środka zmieloną ?

      Pozdrawiam ! 🙂

      Odpowiedz

  109. nie przebiłam się przez wszystkie komentarze więc nie wiem czy to pytanie już padło… czy można zastąpić syrop z agawy miodem np? i czy wogóle jest on konieczny to utrzymania formy chlebka czy raczej tylko dla smaku?
    dzieki 🙂

    Odpowiedz

  110. Właśnie upiekłam chleb wczoraj wieczorem. Zamiast syropu z agawy użyłam miodu. Wyszło doskonale. Zastanawiam się jaka jest kaloryczność tego chleba ( w 100g) . Czy ktoś to już kiedyś wyliczył i może podzielić się informacją ?

    Odpowiedz

    • Moja wersja to 160 g pestek ze szłonecznika, 120 g siemienia lnianego, 60 g migdałów, 175 g płatków owsianych, 100 g lnu mielonego. Dla takich proporcji, wg moich obliczeń, 1 kromka 45 g (dzielę chleb na 14 kromek) ma 209 kcal, 9,3 g białka, 13 g węglowodanów, 13,3 g tłuszczu, dla 100 g odpowiednio 465kcal/20,7 B/28,9 W/29,6 T

      Odpowiedz

    • Opis jednej porcji produktu [100 g]: 1 porcja – 100 g
      Wartość energetyczna w 1 porcji [100 g]: 309,93 kcal
      Białko w 1 porcji [100 g]: 9,31 g
      Węglowodany w 1 porcji [100 g]: 18,70 g
      Tłuszcz w 1 porcji [100 g]: 21,67 g

      🙂

      Odpowiedz

  111. Upiekłam dziś chleb, wyszedł super, zwłaszcza, że nigdy wcześniej nie piekłam chleba. Zastanawiam się, żeby następnym razem dodać trochę suszonej żurawiny.

    Odpowiedz

  114. Zrobiłam, wyszedł fajnie chrupiący ale zapomniałam posolić 🙁
    Tyle czasu się zbierałam a to takie proste, że już mam ochotę wstawić następny.
    Dzięki za przepis 🙂

    Odpowiedz

  115. Dobry wieczór!
    Chcę się pochwalić, że dziś upiekłam twój chleb, pycha. Jutro biorę do pracy, do skosztowania.
    Dzięki za przepis.Ja na co dzień piekę chleb tradycyjny. Pozdrawiam. Urszula.

    Odpowiedz

  116. Można używać również babkę jajowatą i szałwię hiszpańska czyli chię !Oba skladniki do kupienia bez żadnych problemow w zielarniach np .w Poznzniu przy ul.Kraszewskiego !Piekę taki chlebek raz na tydzień !Jest bardzo sycący i wystarczy 1-2 małych kromeczek ! Donata

    Odpowiedz

  117. Witam,
    Wlasnie zabralam sie za chlebek ale nie potrafie zmielic siemienia lnianego 🙁 z mlynka do kawy wychodzi mi jakas maziaja a blender mam zepsuty 🙁 bylam w aptece po babke plesznik ale akurat nie mieli 🙁 czy moge czyms zastapic to zmielone siemie lniane? Mam w domu chia, moze dodac? Jesli tak to ile? Prosze o odpowiedz, jestem nowa na diecie bezglutenowej i strasznie od kilku tygodni tesknie za kanapka, na ten chleb mam ogromna chrapke! 🙂

    Odpowiedz

  118. Wow! Muszę koniecznie zrobić taki chleb, najlepiej już teraz! U mnie w piekarni można taki kupić chleb tzw. czystoziarnisty, który wygląda identycznie jak ten. Niestety, cena 15 zł za niewielki bochenek (pół keksówki) skutecznie odstrasza.
    Ten przepis spadł mi z nieba!

    Odpowiedz

  119. Witam. Zrobiłem ten chleb. Rewelacja. Dodałem nasiona chia. Nic się nie rozpadało a samopoczucie po nim to rewelacja. Nasiona wypełniają jelita, a zarazem je oczyszczają. Polecam

    Odpowiedz

  122. Pani Marto.
    Chleb był pierwszy.
    Kiedy dostałam od koleżanki adres strony z ciekawości upiekłam ten chlebek. Posmakował mi i mojemu młodemu:) synowi. Wielbicielowi mięcha i sportu:)
    Cały miesiąc eksperymentowaliśmy w kuchni z przepisami z Pani strony. Jesteśmy zachwyceni.
    Syn wrócił na swoją wyspę:(
    A po kilku dniach w nocy telefon "mamo piekę chleb zmieniający życie…". I upiekł facet swój pierwszy chleb. Jestem z niego dumna. Dziękuję Pani Marto. Pozdrawiam cieplutko.
    Dziś do kawy są pralinki. Pyszne.
    Jo@nna

    Odpowiedz

  123. Ja też eksperymentuję z podobną recepturą zgodną z dietą paleo która wyklucza siemię lniane ponieważ zawiera bardzo szkodliwe szczególnie dla mężczyzn fitoestrogeny, a bez niego brakuje lepkości i chleb nie wyrasta. Wykluczam też płatki owsiane ponieważ mają nie zdrowe fityniany.
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

  125. Chleb wygląda wspaniale i zamierzam go zrobić 🙂 mam tylko pytanie o olej kokosowy, czy tutaj mozna użyć zwykłego tj. rafinowanego…? taki akurat kupiłam nie zwracajac na to wogóle uwagi a potem się naczytałam, że rafinowany wcale nie jest dobry.. 🙁

    Odpowiedz

  126. ŚWIETNIE OPRACOWANE, ZDJĘCIA W KLIMACIE: ZJAWISKOWE! *****
    ZOBACZ TAKŻE INNY PRZEPIS.
    _________________________________________________________________________________________
    CHLEB NA ANOREKSJĘ/BULIMIĘ-IRL. ANTYCUKRZYCOWY. ♥♥♥♥♥

    12.TEMAT.
    CHLEB. PRZEPIS WZORCOWY WYPIEKU CHLEBA NA ANOREKSJĘ/BULIMIĘ-IRL (MINI CHLEBKI). *****

    SKŁADNIKI:
    Kasza jaglana __200g, Ryż biały __400g, Kasza gryczana __200g. Gotujemy w jednym garnku (pojemność 4,0 l.) przez ok. 15 minut. Do gotowania dodajemy 2,5 l. wody.

    PRZYPRAWY TO:
    Sól kamienna nieoczyszczona, również pieprz, kminek, ew. ziała wg uznania. Po zakończeniu gotowania całość pozostawiamy pod przykryciem na ok. 5-10 minut.

    UGOTOWANE OBYDWIE KASZE I RYŻ (MASA RAZEM 800 GRAM), WCHŁANIAJĄ WTEDY:
    Całą użytą (2,5l.) do gotowania wodę, co następnie ułatwia formowanie i lepsze klejenie się tzw. mini chlebków. Do tego właśnie zestawu składników (dwie kasze i ryż) dodajemy suchą masę: 150 gram otrąb pszennych i dokładnie mieszamy łyżką. Otręby chłoną wówczas dużo wody, którą uzupełniamy wlewając ok. 0,5 litra (przegotowanej).

    DUŻĄ ŁYŻKĄ STOŁOWĄ NABIERAMY ZMIESZANĄ MASĘ TJ. KASZE Z RYŻEM WRAZ Z OTRĘBAMI:
    Z takiej objętości formujemy chleb tzw. cienkie mini chlebki (ugniatamy palcami). Kładziemy na papierze do pieczenia, którym uprzednio pokryliśmy powierzchnię blachy. Pieczemy w piekarniku (temp. 250oC przez ok. 50-60 minut) tj. do momentu uzyskania tzw. przyrumienienia.

    ISTOTNE:
    Wszelkie dodatki np. miód, rodzynki, wykluczone. Takie dodatki sprzyjają otyłości i cukrzycy typu 2.

    _________________________________________________________________________________________

    Odpowiedz

  131. Dlaczego w punkcie 1 jest rozgrzanie piekarnika, a potem odstawienie masy na 1-2h? Rozumiem, że po tym czasie dopiero mogę wstawić formę wraz z masą do piekarnika?

    Odpowiedz

  132. Znalazłam Twoj przepis i zdjęcie zamieszczone na tej stronie:
    motywatordietetyczny.pl/115/Chleb-zmieniajacy-zycie-na-podstawie-przepisu-z-My-New-Roots

    Odpowiedz

  133. W przepisie jest o siemieniu lnianym, a w uwagach wstepnych o zmielonym. A wiec jak? Zdjecia sugeruja, ze jednak niemielone. 🙂

    Odpowiedz

  135. Właśnie zabieram się za wykonywanie chleba, wszystkie składniki czekają w pogotowiu. Mam tylko pytanie, czy mogę siemię lniane zblendować ręcznym blenderem? Czy wcześniej należy je namoczyć?

    Odpowiedz

  137. ten chleb jest cu-do-wny!!!!!!! zrobilam wczoraj, co prawda wchodza mi ziarenka w aparat ortodontyczny,ale dla tego niepowtarzalnego smaku warto sie pomeczyc!;p szkoda tylko ze kromeczki sa male,jest tak pyszny,ze najchetniej jadlabym tylko z maslem zeby czuc tylko smaczek chlebka;) polecam wszystkim!

    Odpowiedz

  138. ŚWIETNIE OPRACOWANE. ZOBACZ TAKŻE INNY PRZEPIS.
    CHLEB RYŻOWY-IRL. ANTYCUKRZYCOWY. ♥♥♥♥♥
    _______________________________________________________________________________
    7.TEMAT.
    CHLEB. PRZEPIS WZORCOWY WYPIEKU CHLEBA RYŻOWEGO-IRL (MINI CHLEBKI). *****

    SKŁADNIKI:
    Ryż biały __800g. Gotujemy w jednym garnku (pojemność 4,0 l.) przez ok. 15 minut. Do gotowania dodajemy 2,5 l. wody.

    PRZYPRAWY TO:
    Sól kamienna nieoczyszczona, również pieprz, kminek, ew. ziała wg uznania. Po zakończeniu gotowania całość pozostawiamy pod przykryciem na ok. 5-10 minut.

    UGOTOWANY RYŻ (MASA RAZEM 800 GRAM), WCHŁANIA WTEDY:
    Całą użytą (2,5l.) do gotowania wodę, co następnie ułatwia formowanie i lepsze klejenie się tzw. mini chlebków. Do tego właśnie zestawu składników (ryż, przyprawy) dodajemy suchą masę: 150 gram otrąb pszennych i dokładnie mieszamy łyżką. Otręby chłoną wówczas dużo wody, którą uzupełniamy wlewając ok. 0,5 litra (przegotowanej).

    DUŻĄ ŁYŻKĄ STOŁOWĄ NABIERAMY ZMIESZANĄ MASĘ TJ. RYŻ, PRZYPRAWY WRAZ Z OTRĘBAMI:
    I z takiej objętości formujemy chleb tzw. cienkie mini chlebki (ugniatamy palcami). Kładziemy na papierze do pieczenia, którym uprzednio pokryliśmy powierzchnię blachy. Pieczemy w piekarniku (temp. 250oC przez ok. 50-60 minut) tj. do momentu uzyskania tzw. przyrumienienia.

    ISTOTNE:
    Wszelkie dodatki np. miód, rodzynki, wykluczone. Takie dodatki sprzyjają otyłości i cukrzycy typu 2.

    _______________________________________________________________________________

    Odpowiedz

  141. Witajcie! 🙂 Znalazłam wczoraj przepis na ten piękny chleb i zakochałam się w całym blogu – pozdrawiam Autorkę i chylę czoła 🙂 Ale do rzeczy – dziś rano otwieram swoją pocztę mailową i znalazłam takie grupowe zakupy: https://cuppon.pl/oferta/9647/nasiona-chia

    Nadmieniam, że nie jestem sprzedawcą tego produktu, nie pracuję dla żadnego zakupowego portalu ani nikt mi nie zapłacił za reklamę!! Po prostu może ktoś będzie chciał wzbogacić swój chlebek o te nasiona.

    Autorce bardzo dziękuję za ogrom jej ciężkiej pracy, bo udowadnia, że zielona kuchnia może być ciekawa, smakowita i zdrowa 🙂

    Dorota – Nowa, stała czytelniczka i gotowaczka 🙂

    Odpowiedz

  142. Moja modyfikacja – nie miałam kokosowego dałam zwykły olej 9z pestek winogron); zamiast migdałów mix orzechów. Wyszedł super! A podchodziłam do niego jak do jeża, właśnie przez ten brak oleju kokosowego

    Odpowiedz

  143. Hej 🙂
    Jestem oczarowana Twoją stroną i już robię listę co w jakiej kolejności będę robić 😉 i strasznie mam ochotę zrobić ten chlebek! I w związku z tym przepisem mam jedno pytanie, zbieram się z zakupem w końcu oleju kokosowego ale nie wiem w końcu czy kupić rafinowany czy lepszy jest nierafinowany? Jak Ty to widzisz? Pozdrawiam i czekam na kolejny i kolejne przepisy 🙂
    Gosia

    Odpowiedz

  144. Hej 🙂 Mam pewien kłopot, otóż zarówno ja jak i mąż oraz córka mamy nietolerancję na owies, który często bywa kluczowym skladnikiem Twoich przepisów. Czy jest możliwość zamiany go na inny, np siemię? Strasznie ostrzymy sobie ząbki na ten chleb i mamy nadzieję, że uda nam się go kiedyś skosztować 🙂 …pozdrawiamy ciepło z Zabrza – Marianna, Zosia i Maciek

    Odpowiedz

  147. A czy płatki owsiane mogę zastąpić płatkami gryczanymi?? Jestem na diecie bezglutenowej i juz brakuje mi chleba a ten byłby fantastyczny na kanapeczki;)

    Odpowiedz

  148. A czy taki chleb ma szansę udać się w prodiżu??? I czy ten syrop z agawy (drogi i słodki) można jednak zastąpić, np. syropem z buraka albo miodem, albo po prostu pominąć?
    Dziękuję za świetne przepisy, jadłonomia to mój ulubiony blog o jedzeniu 🙂 (chociaż nie jestem weganką, ani nawet wegetarianką…)
    Magda

    Odpowiedz

  149. Upiekłam chlebek. Zmieliłam siemienia lnianego tyle, ile podane jest w przepisie, plus połowę płatków. Oleju kokosowego nie mam, dodałam zwykły rzepakowy. Wody było zdecydowanie za mało (widocznie zmielone płatki pobierają dużo więcej, niż całe), dodałam ze 100ml. Dostałam z foremki nawet jeszcze nie całkiem wystygnięty. Jest dość kruchy, ale da się kroić, nawet taki "letni". Jest lekka goryczka, prawie niezauważalna, ale to może być wina któregoś ze składników. Możliwe, że za długo stał w sklepie. Dziękuję za przepis. Na pewno jeszcze nie raz z niego skorzystam.

    Odpowiedz

  150. Witam, zrobiłam chleb, pychotka oczywiście, ale strasznie mi się rozlatuje. Czy coś mogłam przeoczyć podczas jego robienia, że tak mi się rozpada? Dopiero dziś, po 4 dniach w miarę dało się go kroić, ale naprawdę "w miarę" 😉

    Odpowiedz

    • Wymądrzam się, choć nie upiekłam jeszcze chlebka, ale w oryginalnym przepisie jest taka informacja, że można chleb zostawić w foremce przed pieczeniem na 2 godziny lub lepiej całą noc. Może dzięki temu ziarna się bardziej rozkleją i mniej się będzie kruszyło? Taki pomysł tylko….

      Odpowiedz

  151. Dobry wieczór. Właśnie zaopatrzyłam się w większość składników. Została mi po oczyszczaniu jelit mieszanka ziaren babki płesznik i łupin babki jajowatej. Zapewne się nada. Ale kupiłam też ziarno owsa (z zamiarem namoczenia i dodania) oraz ostropest, też w ziarnach. Zastąpię nimi część płatków, albo słonecznika. Napiszę, co mi z tego wyszło. Mam ochotę dodać też żyto w ziarnach namoczonych, bo ono jest w czystoziarnistym chlebie http://www.czystoziarnisty.pl/.

    Odpowiedz

  152. To ma tyle z chleba co nic. To konglomerat nasion i tłuszczu. Chleb to takie cos co sie piecze z maki z dodatkiem wody i soli

    Odpowiedz

  155. Ojej, a ja mam w domu zawsze babkę płesznik i nasiona chia, mam też babkę jajowatą, co rano piję sobie ziarenka płesznika i babki jajowatej wymieszane w proporcjach 4:1, działają cuda na układ pokarmowy. Nie mam żadnych problemów z kupieniem tych produktów, w sklepie zielarskim albo na stoisku z nasionami, orzechami, fasolą itp na miejscowym bazarku. Koszt niewielki, 100 gram płesznika około 7 zł, 100 gram jajowatej około 12. Ale wiem, że w internecie jest pełno kombinatorów, którzy sprzedają już wymieszane ziarna za straszne pieniądze, więc uwaga.
    Mogłabym prosić o oryginalny przepis? 🙂

    Odpowiedz

  162. Wszyscy tu słodzą, widzę, a ja mam trochę hejtu dla odmiany: ;p
    ciekaw jestem jak on zmienia życie, bo pierwsze co mi przychodzi do głowy to niezłe bąki i czas spędzony w kiblu po takiej ilości błonnika z takiej ilości niemoczonych ziaren i płatków.
    Czy to nie jest problem u Was?

    Odpowiedz

  165. Marta.Chleb wyszedł rewelacja ,ale zamiast oleju kokosowego dodałam rzepakowy,nie wiem tylko dlaczego piszesz,że chlebek musi poleżeć do następnego dnia,mój nie wytrzymał,i uważam,ze dobrze,bo tylko ciepły polany oliwą smakuje tak wybornie:-)pozdrawiam

    Odpowiedz

  166. Witam,

    upiekłam chlebek i wydaje się, że wszystko jest ok. tzn. chleb się nie rozpada tak jak wielu osobom, które piszą wyżej. Ja mam problem z olejem kokosowym. Dodałam 5 dużych łyżek oleju i wydaje mi się, że właśnie przez to chleb ma bardzo mdły smak. Jak ze smakiem Waszego chleba? A może nie powinnam dodawać 5 dużych (stołowych) łyżek tylko 5 małych łyżek (takich jak do herbaty) oleju?

    Odpowiedz

  167. Pierwszy chleb jaki kiedykolwiek zrobiłam i od razu zmieniający życie! Dołączam się do ochów i achów, chleb jest przepyszny, świetnie się kroi i bardzo długo zachowuje świeżość. Wchodzi na stałe do kuchennego repertuaru:)

    Odpowiedz

  168. Witam, chciałam zapytać, jak ten chleb zachowuje się po kilku dniach? Tzn. jak jest z jego świeżością, ile mniej więcej można go trzymać i czy wciąż smakuje tak samo 🙂 bo skoro nie ma tam mąki, to chyba nie może…sczerstwieć? 😀 Pozdrawiam!

    Odpowiedz

  169. Pierwszy raz będę piekła chleb z Pani przepisu i dla pewności chciałam zapytać, czy olej kokosowy mam wykorzystać tylko do posmarowania foremki, czy jest on składnikiem chleba?

    Odpowiedz

  172. Chleb super, ale nawet po pokrojeniu cienkim nożem trochę się rozpada. Co mogę zrobić żeby udoskonalić przepis, sprawić żeby miał bardziej zwartą konsystencję, może dodać więcej płatków owsianych, albo np. trochę mąki??

    Odpowiedz

  174. dzisiaj kupilam taki mały chleb za… 8zł! Spróbowalam i wiem, że to jest moj nowy ulubiony smak, także jutro go robię, przy okazji jaglaną tartę, a w sobotę do zobaczenia na warsztatach w Warszawie! 🙂

    Odpowiedz

  175. Cześć, jestem wielką fanką tego chleba. Raz w tygodniu piekę 2 bochenki dla mnie i rodziców. Mój tata tylko trochę na niego marudził, że jest trochę suchy jak na jego gust. Odkryłam, że jak wszystkie ziarenka zaleje się ciut większą ilością gorącej wody to chleb po pierwsze nie kruszy się tak, a po drugie jest bardziej wilgotny 🙂 Pozdrawiam serdecznie Marta 🙂

    Odpowiedz

  178. Zrobiłam i ja ,REWELACJA, żadnych problemów z krojeniem ( może tajemnica tkwi w tym ,że składniki po wymieszaniu czekały na upieczenie ok. 11 godzin! na tyle aż musiałam opuścić kuchnię -:)) Przesadziłam z solą , dałam morską-chyba bardziej słona -:)
    P.S.
    Dzisiaj całkiem przypadkiem nabyłam babkę płesznika w ziarnach rodzimej produkcji, w jakiej
    ilości mam jej użyć ?
    Jestem bardzo wdzięczna ,że udało mi się trafić na Twoją stronkę i mogę się nią" posiłkować".
    Pozdrawiam i życzę sukcesów kulinarnych i nie tylko.

    Odpowiedz

  182. Witam,
    czy można zastąpić czymś siemie lnianie? ma za zadanie też jakoś "spoić" składniki? chłopak jest uczulony i musiałabym czymś innym go zastąpić.

    Odpowiedz

  183. Przykra spawa, ale po raz kolejny chlebek mi nie wyszedł, nie trzyma się absolutnie kupy!!Nie wiem co robię nie tak, może jest to kwestia temperatury pieczenia??

    Odpowiedz

  185. Robię ten chleb od około 9 miesięcy. Regularnie raz na 2 tygodnie. Jak nie mam oleju, daję masło, jak nie mam migdałów dam pestki dyni, słodzę tym co mam: śliwki suszone, daktyle, miód, cukier, syrop z czarnego bzu, różnie. Ale podstawa to płatki owsiane i len, tego się należy trzymać. Jak ktoś zrobi go 3 razy sam zacznie kombinować 🙂

    Odpowiedz

  186. Za pierwszym razem mi nie wyszedł ;/ właśnie w piekarniku jest druga wersja…oby dało radę bo uwielbiam ten chlebek 🙂

    Marta, a czym mogę zastąpić płatki owsiane aby zrobić taką wersję bezglutenową?

    Odpowiedz

  190. Hej. Mam problem z nasionami chia- na allegro są chia jako szałwia hiszpańska oraz chia jako czarne indyjskie nasiona. nie wiem czy to to samo- które wybrać? /Elwira

    Odpowiedz

  197. Hejka Marta i cieple pozdro z dalekich Antypodow 🙂
    Gratuluje projektu jakim jest JADLONOMIA….kocham ta strone i conajmniej 5x w tygodniu siegam po jakis smakolyk z niej.
    Chleb zmieniajacy zycie zwany tutaj na Antypodach Life changing bread znam i robie od lat (przepis nieco inny niemniej jednak baza ta sama)
    Nie mniej jednak od jakiegos czasu nurtuje mnie pewna sprawa dotyczaca prazenia nasion i orzechow… jak wiemy reakcja Maillarda zachodzaca podczas prazenia to nic zdrowego… i moje pytanie jak sie ma ten chleb zmieniajacy zycie…. wjakim kierunku idzie zmiana…
    Napisz prosze co myslisz o tym…bo jakby nie bylo chleb glownie oparty jest na nasionach i orzechach ktore wlasnie podczas pieczenie zostaja poddane tejze szkodliwej obrobce.
    Wlos sie jezy na glowie gdy czytam ponizej zalaczone strony.

    Jeszcze raz bardzo dziekuje za dzielenie sie swietnymi pomyslami na zdrowe i szybkie dania….

    Pozdrawiam serdecznie
    wiernie oddana czytelniczka i praktykantka :):) Jadlonomi

    Jola

    http://bioinfo.mol.uj.edu.pl/articles/Zablocka05
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Reakcja_Maillarda
    http://www.witalnosc.pl/modules.php?name=Witalnosc&op=c o_nam_szkodzi
    http://www.surawka.republika.pl/W7.htm
    http://niejedzenie.info/polski/leczenie/WeslawHHI.html&lt; br />
    Z innego forum:
    http://weg.fora.pl/about112.html

    Odpowiedz

  199. Chleb robie od kilku lat…uwielbiam go…smaczny i sycacy 🙂 nie mniej jednak od lat nurtuje mnie fakt szkodliwosci spozywania prazonych ziaren nasion i orzechow… Marta moglabys podzielic sie swoja opinia? Czasem wydaje mi sie ze "swirujemy" ze zdrowym jadlem tak iz popadamy ze skrajnosci w skrajnosc… pozdrowka z Antypodow…

    Odpowiedz

  201. Upiekłam wczoraj wieczorem, dziś na śniadanie pałaszowałam z rodziną. Nie dodałam tłuszczu kokosowego, ponieważ jest dla mnie niewskazany. Wlałam tylko trzy łyżki oleju rzepakowego, ale dodałam więcej produktów "śluzowatych" tzn. zarówno mielone siemie (pięć łyżek), jak i chia (łyżkę) oraz psylium (dwie łyżki) – do kupienia bez problemu w zdrowej żywności oraz necie. Chlebek wyszedł smaczny, nie rozwala się zbytnio, tylko rzeczywiście lepiej kroić cieńszym, ostrym nożem. Właśnie wrąbałam jedną kanapeczkę na deser z powidełkami do kawy:)

    Odpowiedz

  202. …Acha, i siemię najpierw zalałam wodą gorącą żeby zrobił się kleik, a potem wszystko razem trochę powyrabiałam żeby zrobiło się bardziej "klajstrowate" i posklejało się. To tyle, dla mnie taki chlebek to rewelacja, dzięki za przepis. Ania

    Odpowiedz

  203. Upiekłam- GENIALNY!!!! Przyznam się, że nie wytrzymałam do całkowitego ostudzenia i pokroiłam letni… I nie chcę siać zamętu, ale się NIE KRUSZYŁ 🙂 także biję pokłony i dziękuję za inspirację!!!

    Odpowiedz

  204. Przeczytałem dziś STOP Nie było szałwii w zielarskim, więc zrobiłem wg Twojego przepisu STOP Nie wytrzymałem do całkowitego wystygnięcia, ale chlebek trzyma się STOP Mniam, mniam, pycha ! pozdrawiam

    Odpowiedz

  205. Dzięki wielkie za ten przepis. Chlebek upiekłam wczoraj wieczorem,a na śniadanko już nadawał się do zjedzenia:) i …. zakochałam się w nim- wyszedł mi zwarty i z chrupiącą skórką, mniaaaam.

    Ale mam pytanie: Ile można go mniej więcej trzymać,żeby się nie zepsuł?

    Odpowiedz

  206. Witam,
    Marto jak ustosunkowalabys sie do zdrowotnosci tego chleba w aspekcie szkodliwosci spozywania prazonych ziaren i orzechow?
    Znam ten chleb od kilku lat…czesto go robie…niedawno zaglebilam sie w temat prazenia nasion a raczej jak szkodliwe to jest…i jak to sie ma do naszego chleba zmieniajacego zycie….zmienia na lepsze czy na gorsze? Doradz i wydaj swoja opinie….stokrotne dzieki…
    Yola z Antypodow

    Odpowiedz

  209. Witam, czy masa po połączeniu suchych składników z mokrymi powinna być gęsta i zwarta? Moja miała konsystencję średnio wyrobionej gliny i dosyć ciężko rozprowadzało się ją po keksówce B)

    Odpowiedz

  210. zrobilam, szczesliwa, ze w koncu moge zjesc a tu sie okazuje ze za kruchy i za tlusty 🙁 czy jak dodam mniej oleju to bedzie juz ok?

    Odpowiedz

  212. Piekłam wczoraj – dziś próbowałam. Nie kruszy się i jest przepyszny na słodko (własnej roboty mus jabłkowy) i na słono (pesto pietruszkowe). Kupiłam kiedyś Jeliton (łupina nasienna babki jajowatej), którego stosowanie jakoś rozeszło się po kościach – dodałam wczoraj jedną saszetkę do chleba wg Twojego przepisu – wygląda na to, że znalazłam nowe zastosowanie dla niezużytego produktu 🙂 Czytałam o babce jajowatej – tak jak babka płesznik wytwarza śluz, a to chyba dzięki temu chlebek trzyma się kupy? W każdym razie u mnie zadziałało – nie kruszy się i jest ciosowy! Na stałe zagości w naszym bezpszennym menu – dziękuję za przepis 🙂

    Odpowiedz

  216. Witam,

    przepis latwy i smaczny, jednak ja mam problem z konsystencja. Zachowalam dokladne proporcje suchych do mokrych skladnikow jak w przepiscie, a takze zastosowalam sie do wskazowek dotyczacych wystudzenia chleba. O ile krojenie w miare mi sie udaje, o tyle podczas jedzenia chleb sie kruszy (po pierwszym kesie kanapka slownie sie rozpada). Czy przyczyna moze byc nieodpowiednie wypieczenie? jest jakis sposob na zwiekszenie zwiezlosci cjleba (np dodanie jajka?).

    dziekuje za podpowiedz

    Odpowiedz

  217. Upiekłam chleb i niestety bardzo się kruszy 🙁
    To samo z ciastkami owsianymi , strasznie się rozpadają 🙁
    Trzymałam 2 godziny przed upieczeniem i trzymałam się proporcji 🙁
    Czemu się rozpada?

    Odpowiedz

  218. Można albo kupić mielone, albo zemleć w młynku do kawy, właśnie tak przed chwilą zrobiłam i wyszło świetnie 🙂

    Odpowiedz

  219. To jest najlepszy chleb, jaki w życiu jadłam (z oryginalnego przepisu). Stał się moim chlebem codziennym. Osobiście uważam, że robienie go bez babki płesznik i nasion Chia jest nieporozumieniem, bo one są podstawą przepisu, spajają chleb (nie ma szans, żeby się kruszył), są ogólnie dostępne w każdym sklepie ze zdrową żywnością (babka płesznik zwykle w mieszance z babką jajowatą jako Błonnik Witalny), poza tym mają właściwości zdrowotne, których nie ma reszta produktów. Czasami nie warto dawać się terroryzować znajomym i psuć dla nich idealne przepisy 😉

    Odpowiedz

  220. Piekłam dziś ten chleb na podstawie oryginalnego przepisu w absolutnie bezglutenowej modyfikacji (zamiast płatków owsianych były płatki gryczane i ryżowe). Pozwalał się kroić nawet na ciepło na idealnie gładkie kromki (chciałam poczekać aż wystygnie, ale przysnęłam a w międzyczasie córka skosztowała parę kromek…). Myślę, że nie uda nam się sprawdzić jak długo wytrzyma świeży, bo do jutra chyba nie dotrwa 😉

    Odpowiedz

  222. Niestety tylko za pierwszym razem udało mi się upiec chleb idealny, wszystkie następne chleby rozwarstwiają się w górnej części, nie mam pomysłu dlaczego?

    Odpowiedz

  223. Upiekłam ten chlebek, zrobiłam wszystko tak jak w przepisu, ale nie wiem co jest nie tak, bo chleb jest bardzo mokry w środku, na zewnątrz ładnie się upiekł ale chyba nie powinien być taki mokry, jest strasznie zwarty a nie taki ładny jak na Twoim zdjęciu, że aż widać ziarna słonecznika.Nie wiem co mam o tym myśleć 🙁 Daj znać proszę

    Odpowiedz

  225. Wygląda obłędnie, obserwuję go już dluższy czas i teraz zaczęłam się zastanawiać….Na diecie moja 10letnia córka, niepełnosprawna…ma problemy z gryzieniem, jak uważacie czy gdyby zmienić te wszystkie ziarna, niekoniecznie na mąkę ale na dużo mniejsze kawałki to czy to wszystko by się kupy trzymało??? Obawiam się, że młoda może mieć problem z takimi dużymi ziarenkami (również problemy stomatologiczne). Będę bardzo wdzięczna na odpowiedź!! Pozdrawiam – Aga

    Odpowiedz

  226. siemię lniane najlepiej zmielić w młynku do kawy jeśli jest go mała ilość, jeśli więcej, ja kupiłam młynek żarnowy (dostawka do maszynki do mielenia ZELMER) taki do mielenia zbóż.

    Odpowiedz

  229. fantastyczny przepis! swego czasu udało mi się kupić gotową mieszankę do wypieku chleba czystoziarnistego "whole&pure".chlebek super. postanowiłam później zrobić go sama ale zniechęciłam się po wypróbowaniu innego przepisu dostępnego w internecie…po dłuższym czasie postanowiłam wypróbować wersję z jadłonomii.chlebek piekłam wczoraj i wyszedł genialny! jest po prostu idealny w strukturze przy zastosowaniu tych składników i tych proporcji. w smaku przebija wszystko 🙂 właśnie pożeram w ramach drugiego śniadania w pracy. i jak nigdy nic nigdzie nie komentowałam, tak nie mogłam nie skomentować tego przepisu! gratuluję wiedzy, umiejętności i zapewne kulinarnej intuicji autorce tak fantastycznych przepisów. i ogromnie dziękuję za dzielenie się doświadczeniami ze światem! dziękuję za pyszny chlebek!! 🙂

    Odpowiedz

  230. Jak na razie zmienił moje życie w koszmar podczas krojenia;) Nie miałam tego oleju, który jest w przepisie więc może stąd ten problem…

    Odpowiedz

  231. Zrobiłem Twój chlebek, bardzo dobry, ale niestety strasznie się kruszył, ciężko było ukroić… Masz może jakąś poradę?

    Odpowiedz

  233. Witam serdecznie. Upiekłam chlebek, tylko nie wiem dla czego jest taki gorzki ??Proszę o pomoc. Pozdrawiam Gosia

    Odpowiedz

  234. Świetny chleb! Upiekłam wczoraj, wszystko zgodnie z przepisem plus 2 łyżki nasion chia, chłodził się przez noc, kroiłam rano- jest idealny, nie kruszy się, jest pożywny, po prostu wspaniały. Cały weekend oglądałam Twojego bloga i wybierałam przepisy, które chcę wypróbowac w pierwszej kolejności. Na pierwszy ogień poszedł też wczoraj pasztet z soczewicy i marchewki oraz sałatka z buraków z granatem i olejem lnianym- wszystko pyszne. No i ten chleb plus pasta z soczewicy 🙂 Jutro będę robić burgery botwinkowe. Super blog!

    Odpowiedz

  236. Hej 🙂 wczoraj upieklam, ale nie wiem czy za mala forme dalam na tyle przepisow czy cos sie stalo, ale chlebka nie da sie pokroic bo sie rozpada 🙁 musialam go piec dluzej duzo bo jak stukalam to byl troszke miekawy po sugerowanym czasie. Studzilam cala noc i rano niestety okazalo sie ze rozpada sie na male kawaleczki! ale poza tym jest pyszny 😛 help! moze za krotko trzymalam do wchloniecia wody bo jakas 1 godzine 15 min, a moze winna jest silikonowa forma? sama juz nie wiem 🙁

    Odpowiedz

  237. Ja nie dodaję wcale tłuszczu, a zamiast syropu z agawy daje 2 łyżeczki ksylitolu i też jest dobry. Polecam. Basia

    Odpowiedz

  238. robiłam chlebek 2 razy i za każdym razem bardzo się kruszy podczas krojenia. Jakiś pomysł co robię źle? HELP

    Odpowiedz

  239. Chlebek wyszedł pyszny- chociaż uważam, że 2 łyżeczki soli to zdecydowanie za dużo (jak na mój gust chlebek troszkę za słony). Poza tym rewelacja. Na pewno często będzie gościł w moim domu.

    Odpowiedz

  240. Zrobiłem ten chlebek według przepisu z tą różnicą ,że zamiast 3/4 szklanki siemienia dałem nasiona chia nie chciałem aby smak był zdominowany siemieniem.Wyszło wyśmienicie ,ale trzeba zaznaczyć ,że chlebek musi się porządnie wystudzić.Obawiałem się ,że przy krojeniu będzie się kruszył ,ale wyszedł wyśmienicie ,migdały pięknie się kroiły i wyszedł bardzo zwarty.Polecam ale olej kokosowy musi być w tym przepisie.

    Odpowiedz

  243. Zresztą ja dziś zmieliłam prawie wszystko. Piekłam chleb po raz pierwszy. Miałam na niego ochotę od tygodnia, ale że taki ziarnisty, to mi się wydawało, że będzie za dużo gryzienia. Zamiast migdałów dodałam mąki migdałowej czyli zmielonych migdałów i po zmieszaniu wszystkich ziaren zmieliłam w blenderze trochę więcej niż 3/4 mieszanki. Wyszedł wspaniały i pokroił się ładnie już 2 godziny po wyjęciu z piekarnika. Konsystencją przypomina dobry chleb razowy z ziarnami. Jedynie olej kokosowy mi nie podchodzi. Chleb pachnie jak ciastka i to mi nie pasuje. Następnym razem kupię masło ghe.

    Odpowiedz

  245. troche nielogicznie opisane. zaczynasz opis od tego, zeby wlaczyc piekarnik, a za chwile sie okazuje, ze 1-2 godziny musi postac i wchlonac wode 😉

    Odpowiedz

  251. GENIALNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Marta DZIĘKUJĘ za to że prowadzisz tego bloga !!!!!

    Odpowiedz

  252. Dziękuję za ten uproszczony przepis 😉 Miałam już od jakiegoś czasu ochotę na chlebek ze strony My New Roots, ale zniechęciła mnie ta babka płesznik. Ale po przeczytaniu komentarzy, że jest łatwo dostępna w aptekach, zrobię następnym razem wersję de luxe 🙂
    Chlebek właśnie wyjęłam z piekarnika, nie mogłam się doczekać i przekroiłam po 15 minutach, jest super zwarty, bez problemu się kroi. Dodałam niechcący trochę więcej oleju kokosowego, bo odmierzyłam najpierw 5 łyżek oleju i dopiero rozpuściłam- wyszło więc jakieś 8 łyżek. I żal mi było wylewać więc dodałam do masy. Na szczęście nic nie zaszkodziło 😉
    Dopiero zaczynam z przepisami na Twoim blogu, ale już widzę, że zostanę tu na dłużej. Wszystko wygląda mega apetycznie i zdrowo! Nawet smalec 🙂 (a z takim normalnym nigdy nie przepadałam, a tu nagle mam ochotę na Twój!) Chyba zrobię jutro, skoro mam już chlebek 🙂
    Pozdrawiam serdecznie i gratuluję świetnego bloga !
    Martyna

    Odpowiedz

  253. zrobiłam wczoraj wg przepisu Marty z dodatkiem dwóch płaskich łyżek Chia. Jest idealny! Nic się nie kruszy, szczerze to nie studziłam więcej niż 1,5h bo tak mnie korciło żeby sprawdzić jak w środku. Chleb mistrzostwo absolutne!!! 🙂 ana

    Odpowiedz

  254. Wczoraj zrobiłam chlebek. Pokusiłam się o oryginalny zestaw nasion, plus syrop klonowy. Zachęciło mnie to, co innych odstraszyło 🙂 czyli dostępność składników. Jeden z hipermarketów, francuskiej sieci 😉 nie wiem czy mogę napisać nazwę, ma bardzo dobrze zaopatrzony dział z eco, bio produktami. Mogłam kupić wszystko. Chia, i babkę płesznik, olej kokosowy itd. Dodam, że w dobrych cenach, w pobliskim "ekosklepie" wszystkie produkty ciut droższe, ale i tak go lubię :). Chleb wyszedł FANTASTYCZNY!!! Jestem zachwycona! Z rozpędu powstał do niego pasztet z zielonej soczewicy z żurawiną… Poezja! Dla tych, którzy zastanawiają się nad ceną… W pobliskiej, dobrej piekarni mogę kupić taki mini chlebek z samych ziaren. Chlebek z najmniejszej, długiej na ok 12 cm foremeczki, kosztuje 9 zł. Mój był z normalnej keksówki aluminiowej, pełnej po brzegi. Najdroższych składników mam jeszcze na 10 chlebów – ekonomia! Ten chleb naprawdę zmienia życie.

    Odpowiedz

  255. Zabrakło mi dwóch łyżek siemienia więc dorzuciłam łyżkę mielonego ostropestu i łyżkę nasion chia 🙂 Jestem ciekawa efektu bo dopiero ziarna się moczą! 🙂

    Odpowiedz

  256. Zrobiłam chleb z oryginalnego przepisu i…może nie był to chleb, który zmienił moje życie, ale na pewno był pyszny, mało przy nim roboty (przy zaplanowaniu tego, że musi odstać) i bardzo ładnie się prezentuje.
    Następnym razem sprawdzę Twój przepis – będzie w sam raz na wielkanocny stół 🙂

    Odpowiedz

  257. CUDOWNY przepis! Upieklam dzis uzywalm platkow owsianych blyskawicznych, masla kokosowego i dodalam kminku do smaku. Jest pyszny. W ogole sie nie kruszy i ma piekna strukture. Wyprobowalam z lososiem, miodem, konfitura hehe no i sam tez jest cudowny. Dziekuje Ci za ten przepis. Od dlugiego czasu szukalam pomyslu na zdrowe szybkie sniadanie z ograniczeniem zboz i nabialu i wreszcie mam!!! Mam dwojke malych dzieci i czesto nie mam czasu na wlasne sniadanie ale od dzis to sie zmienilo! Juz planuje upieczenie nastepnego z rozmarynem albo z wanilia! Pozdrawiam, Ala

    Odpowiedz

  261. Witam, czy na jakość chleba wpływa sposób pieczenia? W oryginalnym przepisie autorka zaleca piec 20 min. w foremce, następnie wyjąć chleb z foremki i piec "do góry nogami" kolejne 30-40 min. bezpośrednio na półce piekarnika…

    Odpowiedz

  266. Zrobiłam bezglutenowo, zamiast płatków owsianych mix mąki i kaszy gryczanej drobnej niepalonej. Dodałam trochę więcej wody, wstrzymałam się z krojeniem (z trudem) i wyszedł wspaniale. To pierwszy bezglutenowy chleb, który mogłam kroić na 3 milimetrowe plasterki i robić z tego kanapki. Nic się nie kruszyło. Było pysznie. Kanapki. Nareszcie. Po roku abstynencji.

    Odpowiedz

  267. Zrobiłam większą ilość masy niż moja foremka pomieści. Gdzie i czy w ogóle mogę przechowywać surową masę? Bo wolałabym zjeść najpierw pierwszy chlebek zanim upiekę drugi 😛
    Pozdrawiam, Paulina

    Odpowiedz

  268. Chleb jest super. Zrobiłem bliżej oryginału. Mam tylko 2 uwagi. Po wymieszaniu lepiej od razu umieścić w keksówkach, bo po godzinie leżakowania masa źle się układa w formie, szczególnie silikonowej. Po drugie: czy tylko ja obieram migdały ze skórek? One są trujące. /aiki102/

    Odpowiedz

  269. Pytanie do Autorki lub moze Komentujacy zechca pomoc. Mam nasiona chia i chcialabym je dodac do chleba, czy, w takim razie powinnam zredukowac ilosc ktoregos ze skladnikow? Bylabym wdzieczna za szybka odpowiedz, bo chleb chcialabym piec jutro. Z gory dzieki 🙂
    Pozdrawiam -Ola

    Odpowiedz

  270. Hej! Kiedyś napotkałam w któryś z Twoich komentarzy imię i nazwisko dietetyczki "wegetariańskiej" która polecałaś, czy mogłabyś mi przypomnieć, ponieważ szukam porady. A przejrzenie ponowne wszystkich przepisów i komentarzy zajmie mi kupe czasu. Dziękuję!

    Odpowiedz

  271. zrobiłam! zamiast migdałów, których nie miałam, dałam orzechy włoskie i nerkowce. Chlebek wyszedł pyszny. Do tej pory kupowałam podobny w Galerii Wypieków (mega drogi), a teraz mogę sobie szybko sama taki zrobić 🙂
    Dzięki za przepis!

    Odpowiedz

  272. Jeśli wyszedł niedopieczony, nieco miękki, czy można przed samym spożyciem podgrzewać kromki w piekarniku?

    Odpowiedz

  273. Czy ktoś ma jakieś pomysły, co zrobić by chleb wychodził bardziej spójny? Dodałam dokładnie proporcje, być może trochę za krótko piekłam. A może cos jeszcze może poprawić jakość wyrobu?

    Odpowiedz

  274. Czy można poprosić o przeliczenie składników na gramy? Mam mnóstwo szklanek i żadna z nich nie jest standardowa…:(.

    Odpowiedz

  275. Cześć Marto! Właśnie zaczęłam kuchenne eksperymentowanie z Twoją książką i blogiem. Skusiłam się na zakup nasion chia (bez problemu w Piotrze i Pawle), ale nie wiem, ile tego należy dodać do chleba i czy one mają coś zastąpić (np. siemię) czy być dodatkowym składnikiem. Wiem, że dzienne spożycie chia musi być ograniczone (nie wiem, czy dzieci mogą to jeść), dlatego pytam. I przy okazji – zamierzam kupić olej kokosowy, ale nie wiem, czy ma być tłoczony na zimno czy może być rafinowany. Przy okazji – pasta ze słonecznika i burgery wyśmienite. Zaczynamy kolejne eksperymenty, dzięki za inspirację! Aga

    Odpowiedz

  276. zrobilam.
    MOj sie troche kruszy ale zrobilam jeden blad. pierwsze 6 lyzek zmielonego siemienia (jak to si eodmienia?) niedokladnie zmielilam.
    Chleb dobry, troszke slodkawy, moze za duzo miodziku dalam. Zdrowy ale mam jedno ale.
    Zjadlam 2 kromeczki z awokado, rzodkiewka i salata i bylam najedzona. To maly minusik, bo planowalam zrobic sobie ich wiecej, z dzemem, z humusem.
    Kupie te babke i nasteonym razem zrobie z chia i babka, bo chia mam w domu- deserki robie.

    dzieki za przepis. smyczne, zdrowe i bez chemi niepotrzebnej.

    Odpowiedz

  277. Czy ten chleb będzie rósł w pierkarniku czy trzeba masę ułożyć w pionie już na taką wysokość, jaką się chce? pytam bo ostatnio mam niedobre doświadczenia z pieczeniem chleba – już dwa przepisy testowałam i chleb wyszedł mi płaski :/ Smaczny owszem, ale płaski

    Odpowiedz

  278. Niestety pieczenie chleba w gazowym piekarniku okazalo się klapą. Chleb z góry nie związał, za to z dołu już bardzo mocno się przypiekał. Odwróciłam go, ale niestety rozpadł się na x kawałków.

    Odpowiedz

  279. Marto,
    chleb wyszedł przepyszny! Zamiast migdałów i syropu z agawy dodałam nerkowce i miód. Chleb zagościł u nas na dobre. Dziękuję za uproszczenie przepisu! 🙂
    Pozdrawiam

    Odpowiedz

  280. Mam w stosunku do tego chleba mieszane uczucia. Czasem wychodzi mi zbyt kokosowy, a wtedy odruch wymiotny gotowy. Właśnie wyjęłam świeży bochen z piekarnika i spieszę donieść czego dokonałam- zamiast migdałów- nerkowce (akurat miałam na stanie), zamiast siemienia nasiona chia (też fajnie glutują). Do tego mój chlebowy znak rozpoznawczy- cała fura ziół- rozmaryn, czarnuszka i koniecznie kolendra. Chyba będę wsuwać aż do bólu brzucha

    Odpowiedz

  281. Ratunku ratunku…zamiast 2 łyżeczki soli dałam 2 łyżki…z rozpędu..co zrobić?? czy jest jeszcze ratunek..?

    Odpowiedz

  284. Dziękuję za spolonizowanie przepisu:) warto go troszkę jednak poprawić troszkę w niektórych miejscach: jest napisane: W odpowiedzi na częste komentarze i pytania na temat chleba, zmieniłam w przepisie czas moczenia płatków- nigdzie nie ma informacji o moczeniu. Podane też jest na samym początku żeby rozgrzać piekarnik a potem przecież odstawia się na godzinę:)

    Odpowiedz

  285. Kocham uwielbiam Twojego Bloga !!!! Ten chleb znam jest boski- möj- i Chia nasionka dodaje. Mam pytanie na temat ksiazki , ile jest przepisöw ? cz umiescilas wiekszosc ktöra masz na blogu? nie mieszkam w polsce dlatego pytam. Bo chcialabym sobie zamöwic ksiazke. dzieki Joa

    Odpowiedz

  286. Czy probowaloscie zmielic migdaly I ziarna, I dopiero potem moczyc I piec? Chcialabym uzyskac chleb, ktory ugryzie tez trzyletni maluszek 😉

    Odpowiedz

  287. Dzień dobry a ja mam pytanie jakiej wielkości masz foremkę do chleba, bo mam jedną ale mam wrażenie ze Twój chlebek jest mniejszy niż ta moja foremka 🙂 kupiłam wszystkie składniki i nie wiem czy kupić inną keksówkę

    Odpowiedz

  288. można dodać 4 łyżki oleju kokosowego i łyżkę oleju z prażonych orzechów laskowych? albo pół na pół? zmieni to strukturę chleba?

    Odpowiedz

    • Zmiana oleju kokosowy na inny olej zmieni strukturę chleba, ponieważ olej kokosowy w temperaturze pokojowej zastyga.

      Odpowiedz

  289. Marta, nie mogę jeść glutenu, czy jak zastąpie platki owsiane płatkami jaglanymi lub quinoa to tez wyjdzie, czy lepiej dac sobie spokoj?

    Odpowiedz

  290. Witam, mam pytanie, ponieważ w ciąży miałam cukrzycę, teraz mam insulinooporność, słyszałam, że takie chleby nie nadają się w diecie cukrzycowej, ponieważ podnoszą cukier znacznie, co Pani uważa na ten temat?

    Odpowiedz

    • Kasiu, w tej sprawie lepiej skonsultuj się z lekarzem lub dietetykiem – sama nie jestem lekarką więc lepiej spytać o to specjalisty.

      Odpowiedz
  293. Pingback: Najlepszy chleb bez mąki

  297. Ten chlebek uzależnia! Jest absolutnie wspaniały. Wymieszałam len złoty z brązowym i dzięki temu chleb wyglądał jeszcze piękniej 😉 samo zdrowie! Dzięki za przepis 😉

    Odpowiedz

  298. Ten chleb daje masę energii 😉 jestem pod wrażeniem jego smaku i aromatu. Dziś zrobiłam go po raz pierwszy, ale na stałe zagości w moim menu 😉

    Odpowiedz
  299. Pingback: 3 zastępniki masła do przepisów słodkich oraz wytrawnych | roslinnepychotki

  301. Mam pytanie, czy zamiast płatków owsianych mogłabym użyć jaglanych lub ryżowych? I Czy mogę zastąpić orzechy laskowe jakimiś innymi? (włoskie, macadamia, ziemne, nerkowca).

    Odpowiedz

  302. Piekę chleb z my new roots. Podobnie jak kilka osób powyżej – uważam że bez nasion chia nie można, absolutnie nie można nazwać go chlebkiem zmieniającym życie. Wystarczy przeczytać oryginalny wpis z tym przepisem 🙂 można upiec go z dowolnych składników, jednak nazwa zobowiązuje. Tak jakby robić sałatkę caesar z ketchupem zamiast oryginalnego sosu.
    I olej kokosowy MOŻNA zastąpić każdym innym tłuszczem. I klarowanym masłem, i olejem rzepakowym, i oliwą jeśli ktoś lubi jej smak. Każdy tłuszcz nadający się do wysokiej temperatury będzie ok, więc nie stresujcie się i nie kupujcie kokosowego, tylko dlatego, że tak zostało napisane przez autorkę tego przepisu.

    Odpowiedz
  303. Pingback: Chlebek życia dla Izy (bezcukrowy odwyk) - Szczęśliwi bez cukru

  304. możecie mi podpowiedzieć jak przechowywać ten chleb? dzisiaj jest 3-4 dzień od upieczenia i na dole pojawiła mi się delikatna biała pleśń :[

    Odpowiedz

  306. Nie mogę znaleźć w komentarzach oryginalnego przepisu, dołączam się do próśb. I pytanie: jeśli chcę dołączyć same nasiona chia, to mam coś wyrzucić z podanych tu składników, czy tylko dołączyć i ile?

    Odpowiedz

  309. a więc: za pierwszym razem wyszedł bez zarzutu, ale dałam tylko szczyptę soli. za drugim razem dałam 2 łyżeczki tak jak w przepisie i to było zdecydowanie za dużo (w oryginale jest jedna z uwagą, że jeśli ktoś używa grubej – jak ja – to należy dać pół). Spróbowałam masy, była bardzo słona, sypnęłam jeszcze na oko pół szklanki płatków, pół słonecznika, 2 łyżki chia i trochę wody, zrobiło się mniej słone, ale wiedziałam, że proporcje są zachwiane (nie miałam już więcej oleju), więc zostawiłam na noc bez specjalnej nadziei że coś z tego sensownego wyjdzie. Rano bez przekonania upiekłam i wieczorem miałam świetny chleb, bardzo dobrze się krojący. Miłe zaskoczenie!

    Odpowiedz

  311. Jeszcze nie wypróbowałam tego przepisu ale składniki są ciekawe, więc na pewno wypróbuję. Czy możesz podać oryginalną wersję z nasionami chia?

    Odpowiedz
  312. Pingback: Chleb – tak, czy nie? – livingforthefeeling

  313. Właśnie upiekłam po raz pierwszy chleb zmieniający życie. Jest po prostu rewelacyjny. Moja córka stwierdziła, że smakuje jak pop-corn bo ma tyle ziaren 🙂 Bardzo dziękuję Marto za przepis.

    Odpowiedz

  315. Upiekłam chleb wg oryginalnego przepisu, ale wyszedł zupełnie niespójny, strasznie się rozpada 🙁 (tak, dodałam babkę płesznik) Masz pomysł z czego wynika ten problem? Dodam, że z powodu braku piekarnika muszę go piec w prodiżu. Czy powinnam następnym razem dodać mniej wody? a może to wina suszonych moreli, które dodałam?

    Odpowiedz
  316. Pingback: Drabina do celu – styczeń – Droga inspiracji

  318. Upieklam ten chlebek, niestety rozpada sie,krojenie niemozliwe…mimo to smakuje wspaniale nawet w formie „granoli”. Trzymalam sie przepisu ale zamiast agawy dalam lyzke miodu, i dodatkowo wrzucilam 3 lyzki nasion chia…Dlaczego rozpada sie? Kroilam dopiero na drugi dzien….nasiona moczylam 60 min..

    Odpowiedz

    • Alexa, może to być kwestia nasion chia lub rodzaju płatków owsianych. Następnym razem dodaj więcej chia i lnu, a będzie się trzymał 🙂

      Odpowiedz

  319. Bardzo lubie ten przepis ale ostatnio czytalam troche o utlenianiu olejow itd i zaczelam miec watpliwosci na temat jego zdrowotnosci,bo skoro np oleju lnianego nie mozna podgrzewac ze wzgledu na utlenianie i szkodliwosc (po podgrzaniu) to czy pieczenie ziare nie daje podobnego efektu jak podgrzanie oleju i wiecej z tego problemu niz korzysci dla zdrowia? Jestem laikiem w tej kwestii ale opinii jest mnostwo i z checia bym poznala Twoja opinie Marto, pozdrawiam serdecznie Monika

    Odpowiedz

  320. cześć 🙂 niestety nie mam w cyzm zmielić siemienia lnianego czy dobrze rozumiem, że mogę je zastąpić jak w oryginale nasionami chia 🙂 (proporcja 2 łyżki) ?

    Odpowiedz

  321. To pewnie mały błąd ale piekarnik można chyba rozgrzać nieco później. Szkoda energi aby grzał kiedy czekamy 2 godziny 😉

    Odpowiedz

  322. a jak myslisz jakbym jednak chciala dodac nasiona chia to jak musialyby sie zmienic proporcje czy poprostu dodac ciut wody wiecej?

    Odpowiedz
  323. Pingback: 20 wegańskich potraw Wielkanocnych wybranych z blogów. Gotowe menu first lub last minute! :) - Places and Plants

  326. Chciałabym Panią prosić o informację w sprawie pieczenia ziaren. Zawsze uważałam, że ziarna ( słonecznika, dyni) są samym dobrem dla organizmu. Robiąc domowe granole, pieczywo sypałam ich zawsze dużo. Piekłam w temperaturze od 180 do nawet 240 stopni C. Ostatnio usłyszałam informację, że ziarna te mają NNKT i nie powinny być pieczone w temperaturze wyższej niż 120 stopni C. Czy mogłabym prosić Panią o opinie na ten temat. Jestem skołowana.

    Odpowiedz

  327. Czy zamiast babki plesznik w oryginalnym przepisie mozna uzyc babki jajowatej albo mieszkanki obu (plesznik 80%, jajowata 20%)?

    Odpowiedz
  328. Pingback: Lniane chlebki bez grama mąki | Natchniona
  331. Pingback: Gluten, cukier i Pareto - czyli sekret pięknej figury /OlaSobiegraj.com/

  332. Ten przepis był wydrukowany w tygodniku „Sieci”, jakoś niedawno (o ile dobrze pamiętam) przy nazwisku Agnieszki Kaczorowskiej, która „znalazła przepis na jednym z blogów i go udoskonaliła”… Nie pamiętam dokładnie jak wyglądał ten przepis z gazety, ale chyba nic w nim nie było zmienione. Wykonanie było troszeczkę inaczej ujęte.

    Z wyrazami szacunku, świetny chlebek 🙂

    Odpowiedz
  334. Pingback: Chleb zmieniający życie, bezglutenowy – pannaHashimoto.pl

  336. Czy można zastąpić płatki owsiane, płatkami jaglanymi? A mielone siemię lniane, mielonym słonecznikiem? 🙂

    Odpowiedz
  337. Pingback: Najlepszy chleb na świecie i wege kanapki | Fashionelka.pl

    • To zostaje tylko jakaś dobra margaryna jeśli używasz albo masło shea. Ewentualnie może być inny dowolny olej i trochę więcej płatków owsianych oraz chia 🙂

      Odpowiedz

  340. Wkradł się chochlik w pkt.1 – nie musimy nagrzewać piekarnika, a później czekać 1-2 godzin, aż chlebek nasiąknie 😉

    Odpowiedz

  341. Zaciekawił mnie ten chleb, mam wszystkie składniki, ale chciałam zapytać, na jaki program nastawić piekarnik? Góra- dół?

    Odpowiedz
  342. Pingback: Dieta bezglutenowa w podróży - zamienniki glutenu i ułatwienia na urlopie

  344. Ok, guru 😀 oświeć mnie, co zrobiłam źle, że chlebek i tak mi się kruszył? Ilości składników były dodane trochę „na oko”, ale bardzo przyzwoicie. Poza tym zamieniłam migdały na pestki z dyni. I leżał w piekarniku odrobinę na długo, bo przysnęłam podczas pieczenia 😀 nie spalił się, ale nie wiem ile dłużej leżał 😀
    Czy coś z tych rzeczy mogło mieć wpływ na kruszenie? 🙂
    Dzięki za odpo. I za przepis: to pierwszy przepis na chlebek, który w ogóle mi się chciało robić 😉

    Odpowiedz

    • Hogata, już lecę z odpowiedziami 😉 Ilość odmierzanych składników ma OGROMNE znaczenie – następnym razem weź kuchenną łyżkę albo miarkę, 1 szklanka to 250 ml, a 1/4 szklanki to 4 łyżki. Za długie pieczenie też mogło mieć wpływ, bo jeśli za dużo wody odparowało to chlebek mógł źle się związać. Następnym razem proponuję dokładne odmierzanie, krótsze pieczenie i na wszelki wypadek możesz dorzucić więcej sieminia lnianego 🙂

      Odpowiedz
  345. Pingback: Chleb zmieniający życie. Chleb z samych ziaren, bezglutenowy - niebo na talerzu

  346. Hej, chciałabym spróbować upiec chlebek z nasionami chia. Ile ich wtedy dodać i czy zredukować ilosc innych składników? 🙂

    Odpowiedz

  347. Robiłem wielokrotnie – zawsze super! Wczoraj mnie poniosło i dodałem drożdży suchych ok 1 ł., wyrósł pięknie ale niestety się kruszy, konsystencja mniej ściśliwa, nie polecam (drożdży).

    Odpowiedz

  349. Wiem, że przepis jest tu od dawna, ale ja trafiłam na niego dopiero teraz (lepiej późno niż wcale?). Mam pewne uwagi,  którymi chciałabym się podzielić. W przepisie jest zbyt mała ilość wody, przez co płatki i siemię nie mają, jak napęcznieć i zapewne dlatego chleb może się kruszyć. Ja dodałam jeszcze jedną szklankę ciepłej wody, odstawiłam wymieszane ciasto na 15min. i spokojnie nadawało się już do upieczenia (keksówka 11x25cm). Chleb należy od razu wyciągnąć z formy, aby się od spodu nie „zaparzył” (najlepiej studzić go na kratce). W mojej wersji nie ma mowy o kruszeniu się ? Daje się ładnie kroić niemal od razu (odcinałam piętki na ciepłym, bo nie mogłam się powstrzymać, żeby nie skosztować). Pozdrawiam
    PS. Migdały bez skórki dodatkowo posiekałam na drobniejsze kawałki.

    Odpowiedz

  350. Ja wczoraj upiekłam ten chleb. Teraz jem na śniadanie. Jest pyszny,nie kruszy się przy krojeniu…i rzeczywistoście syty. Polecam!

    Odpowiedz

  351. Wszystko fajnie ale większość z tych nasion nie lubi tak wysokich temperatur. W przypadku wielu olejów roślinnych tworzenie kwasów tłuszczowych trans rozpoczyna się już w temperaturze 160 stopni Celsjusza. Czyli nie będzie dobrze mimo dobrych chęci???

    Odpowiedz

  352. Piekłam chlebek już dwa razy wydłużając czas moczenia płatków i zostawiając do zupełnego ostygnięcia, niestety rozpada się zupełnie, nie da się kroić, a taki dobry 🙁

    Odpowiedz

    • Ewo, dodaj więcej siemienia lnianego i trochę więcej ciepłej wody – 1,5 łyżki siemienia zmielonego i 1/4 szklanki ciepłej wody, powinno pomóc.

      Odpowiedz

  353. U mnie niestety wyszła porażka 🙁 Chlebek w ogóle nie nadaje się do jedzenia jako kanapki, przy krojeniu całkowicie się rozpada 🙁 W smaku dobry, choć odrobinę za słony. Dodałam jeszcze owoce goji, które spaliły się na węgiel na wierzchu i od spodu.

    Odpowiedz

  354. Czy te 5 łyżek oleju kokosowego to już olej rozpuszczony, czy do naczynia dajemy 5 łyżek oleju o stałej konsystencji i dopiero potem rozpuszczamy?

    Odpowiedz

    • Płatki jaglane lepią dużo mniej niż owsiane, można ich użyć jeśli w przepisie będzia chia, które skleja chlebek.

      Odpowiedz

  358. Chlebek wyszedł przepyszny! Zamiast migdałów dodałam pestki dyni. Niestety najgorszą jego wadą, nie do przyjęcia jest jego struktura. Rozpada się tak jakby to był przepis na musli…I tak chyba go będę konsumować bo niestety z nikim się taką jego postacią podzielić nie wypada. Wszystko zrobiłam jak w przepisie.

    Odpowiedz

  361. mam małą szklaną keksówkę, więc dużo mi zostało. wykorzystałam zatem blaszkę na muffinki. i wyszły babeczki z ziarna. idealne, cudowne na parę kęsów.
    Marta, dziękuję za ten i inne przepisy.

    Odpowiedz

    • Kasiu, taka keksówka to nie najlepszy pomysł – chleb będzie w środku mógł być za miękki. Proponowałabym mniejsza keksówkę, a jeśli w tak długiej to niziutki chlebek 🙂

      Odpowiedz

  363. Czy płatki owsiane można zastąpić płatkami orkiszowymi? Nie mogę jeść płatków owsianych. Właśnie robię pasztet warzywny 😀

    Odpowiedz

  364. niestety caly sie kruszy, nie da sie pokroic. szkoda bo w smaku super. Jadam w kawalkach 😉 wszystko wg przepisu robilam, kroilam tez juz dawno wystudzony. Dalej szukam przepisu idealneo na tego typu chlebek…

    Odpowiedz

  365. Czy syrop z agawy mozna zastapic miodem?I jak mozna postukac w chleb, zeby przekonac sie ze jest juz dobry, ktory jest w goracym piekarniku i sam tez jest goracy.

    Odpowiedz

  368. Czy można zmniejszyć ilość węglowodanów przez zmniejszenie ilości płatków owsianych – można też zostawić to na dłużej tak aby płatki owsiane stały się bardziej lekkostrawne?

    Odpowiedz

    • Bartek, zdecydowanie możesz moczyć dłużej, to pomoże chlebkowi 🙂 Możesz zmniejszyć też ilośc płatków owsianych dodając więcej chia.

      Odpowiedz

  374. Czemu w przepisie pojawia się 2x siemię lniane? Przez pomyłkę czy to jest rozróżnienie na ziarna zmielone i w całości?

    Odpowiedz

  375. Płatki owsiane górskie czy błyskawiczne? Użyłam górskich i chleb nie wyszedł, rozpada się. Czy to może być wina płatków? Reszta zgodnie z przepisem.

    Odpowiedz

  376. Dzień dobry. Po upieczeniu chleb bardzo się kruszy. Co mogło pójść nie tak? Piekłam 60 minut w zadanej temperaturze.

    Odpowiedz

  377. pomocy! upiekłam wczoraj wszystko jak w przepisie, wyglądał pięknie , dziś próbuje pokroić i cały się kruszy 🙁

    Odpowiedz

  378. W przepisie jest siemię lniane 2 x, czy 1,5 szklanki siemienia tez mielone? I pytanie nr2 czy płatki owsiane można zastąpić otrębami ? Proszę o pomoc bo zabieram sie do pieczenia…..

    Odpowiedz

  380. Pieke ten chleb od ponad 10 lat. My favourite bread 🙂
    jesli moge podpowiedziec to jest jeszcze smaczniejszy gdy zamiast coconut oil uzyjecie ghee… Delicious :):) Pozdrawiam cieplutko from down under 🙂

    Odpowiedz

  381. Hej, ten syrop z agawy ma jakieś własności np. klejące, czy to zwykły dosładzacz? Jak go zastąpię syropem kokosowym to tragedii nie będzie? 😀

    Odpowiedz

  382. Chlebek faktycznie zmienia życie! Jest wspaniały! Pachnie obłędnie, tak samo smakuje. Coś niezwykłego! A taki prosty przepis. Wspaniale

    Odpowiedz

  383. Dzień dobry!-Piekłam kiedyś z tego przepisu i jest aż zbyt smaczny i szybko znika. Chciałam wrócić teraz do tego chlebka i mam pytanie, czy olej kokosowy który teraz na różne opinie można zastąpić naszym rzepakowym lub innym tłuszPozdrawiam ?

    Odpowiedz

  385. Ze względu na dietę nie mogłam użyć płatków owsianych więc zamiast nich dodałam mieszankę słonecznika, migdałów i orzechów ziemnych, które zmieliłam, aż zaczęły się kleić. Chlebek wyszedł super! 🙂 Jest mniej sypki niż z płatkami, nadal pyszny i najadam się jedną kromką.

    Odpowiedz

  386. Mój chleb od razu po wymieszaniu stał się zwartą gęstą masą, nie za bardzo ma co jeszcze wchłaniać podczas tych dwóch godzin. Czy zrobiłam coś źle.

    Odpowiedz

  387. Chleb po wymieszaniu stał się od razu zwartą gęstą masą, nie za bardzo ma co się jeszcze wchłaniać podczas tych dwóch godzin. Czy zrobiłam coś źle?

    Odpowiedz
  389. Pingback: Przepis na chleb orkiszowo żytni na drożdżach, z naczynia żaroodpornego. I kilka innych poleceń na dobre chleby - EndoDziewczyna

  391. Czy jak nie dodam soli to będzie niedobry, albo słodki? Chce przez min 3 miesiące ograniczyć sol, nabial, cukier biały, smażone lub wysoko przetworzone jedzenie. Chcę sprawdzić czy to nie powody tlustych wlosow i tłustej cery… Dlatego szukam ekstremalnych przepisów ale nie jest to latwe? chyba spróbuję ten chlebek bez soli wykonać. ?

    Odpowiedz

  393. Robie ten chlebek regularnie juz od ponad roku i jest niesamowity!!!! Cudowny na bez-glutenowe dni 🙂
    Przepyszny z hummusem (hummus idealny- tez z Jadlonomii:) i jajkiem!

    Marta, mam tylko jedno pytanie apropo kruchosci tego chlebka- co jakis czas mi wychodzi mega kruchy- zazwyczaj wtedy kiedy siemie lniane miele sama w mlynku- czy to moze miec znaczenie? I jak to opanowac w przyszlosci?:) Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz

  395. Chlebek wyszedł bardzo treściwy! Jestem fanką zdrowego żywienia, w szczególności że nie gotuje wyłącznie dla siebie 😉 Polecam i serdecznie pozdrawiam!

    Odpowiedz

  396. Chlebek sie nie kruszy, od pierwszego pieczenia jest super,moze dlatego ze czesc platkow owsianych grubo miele? Dodaje rozpuszczone maslo klarowane,czasami czesc pestek ze slonecznika zastepuje pestkami dyni,dziekuje Ci bardzo za przepisy ,nieczesto ale korzystam ,pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

  400. Hej, czy można czymś zastąpić syrop z agawy? Nie jestem weganką, czy nada się miód?
    I czy wiesz może jska powinna byc temp wewnątrz chleba- gdy piecze się z użyciem termometra?

    Odpowiedz

  402. Smaczny i sycacy jednak się rozwala przy krojeniu bo jakoś suchy wyszedł. Trzeba kroić grube pajdy. Zrobilam toćka toćke z przepisu.

    Odpowiedz

    403. Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/chleb-zmieniajacy-zycie/

Spróbuj również:

Bakłażany po kaszubsku

Czas przygotowania: do 45 minut

Ten przepis ma bardzo długa historię, a zaczyna się ona w momencie, gdy kilka lat temu mój kuzyn ożenił się z Kaszubką. Tuż potem nowa członkini rodziny obdarowała moją mamę śledziami po kaszubsku, które wywołały wielkie poruszenie – nikt w domu wcześniej takich nie widział, nie słyszał o nich, za to wszyscy je pokochali i nie mogli się nachwalić sosu, w którym pływały.

przystawki
Boże Narodzenie 🎄
Sylwester ?
Wigilia firmowa ??‍?
bakłażan
cebula

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.