Nie od dzisiaj wiadomo, że Holandia ziemniakiem stoi. W sklepach regały są pełne różnych gatunków, a na ulicach roi się od bud sprzedających patat met mayo, czyli holenderskie frytki oblane grubą warstwą majonezu.
Przyznaję, czasami zdarza mi się skusić na małą, a nawet trochę większą porcję – ale żadne nie mogą się równać frytkom z bakłażana i ziemniaków na domowym talerzu.
o tak, patat met mayo to wspomnienie numer jeden, czasem posypane jeszcze siekaną cebulką…
Frytek z bakłażana jeszcze nie jadłam! Ciekawe jak smakują?
Wiesz co, sprawiasz, że zaczynam patrzeć na warzywa jeszcze inaczej niż dotąd, pieczona pietruszka, teraz frytki (!) z bakłażana…proste, a jakie zaskakujące:)
pięknie to wygląda, ale sam pomysł jest mega zaskakujący!
No, coś takiego… z bakłażana??? Nie próbowałam jeszcze …
Pokrojonego bakłażana potraktowałam tak, jak zwykle traktuje pieczone ziemniaki, czyli obtoczyłam w oliwie i dodałam oregano tymianek i rozmaryn. Wszystko razem wymieszałam i dopiero na blachę.
Piekłam w temp. 200 stopni, więc czas pieczenia skrócił się do 35-40 min.
Ależ to dobre z tym sosem jogurtowo- majonezowo- czosnkowym.
Czy odsączasz bakłażana z goryczki?
kurka wodna, obrałam bakłażana. i już się piecze. 🙁
Majonez i jogurt na jadłonomii ??
Też się zdziwiłam D:
może to było za ciemnych czasów wegetarianizmu Marty?
Dokładnie tak, to przepis sprzed stu lat – nie urodziłam się weganką (niestety!) 😉
To danie to letni strzał w dziesiątkę! Miałam dwa małe bakłażany, ale najpierw niepewnie upieklam jeden. Szybko naprawiłam ten błąd i zapakowalam do piekarnika drugi:) Wydaje mi się jednak, że bakłażany wymagają krótszego czasu pieczenia niż ziemniaki, moje były za bardzo wysuszone. Proponuję innym by sprawdzali w trakcie pieczenia ich stan i w razie czego wyciągali wcześniej. Bałam się też ze 4 zabki czosnku to za dużo, ale wcale nie wyszło za ostro. Sosem jogurtowym zajadala się mają 6 letnia córka. Polecam i dziękuję za przepis Marto