No i stało się, zbliża się powrót do szkolnej rzeczywistości. Najpierw były długie letnie wakacje, potem pół roku spędzone na wymianie w Utrechcie, a już jutro po raz pierwszy po tylu miesiącach wrócę na mój ciasny, wrocławski uniwersytet.
Sporo trzeba będzie nadrobić, poważnie pomyśleć o kilku sprawach i w ogóle wziąć się do roboty. Dlatego od dzisiaj kolekcjonuję tylko szybkie przepisy, a jeżeli piekę to ekspresowo. Od poniedziałku gotowanie musi być szybkie i bezbłędne, tak jak moje ciasto czekoladowe z bananami, wystarczą dwie miski i dziesięć minut.
wersja do druku
Ekspresowe ciasto czekoladowe z bananami w mocno kawowej polewie
- Czas przygotowania: 25 minut + 40 minut pieczenia 25M
Składniki na małą keksówkę o wymiarach około 20 x 11 cm:
dwa dojrzałe banany, dokładnie rozgniecione widelcem na puree
1 ⅓ szklanki mąki
¼ szklanki gorzkiego kakao
⅓ szklanki brązowego cukru
⅓ szklanki oleju
⅓ szklanki mleka roślinnego
1 tabliczka gorzkiej czekolady
dwie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
Składniki na polewę:
pół tabliczki czekolady
dwie łyżki whiskey
2 łyżeczki kawy
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Do rozpuszczonej czekolady dodajemy olej, cukier i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy mleko oraz bananowe puree i wszystko mieszamy na gładką emulsję.
- W mniejszej misce łączymy mąkę, kakao, proszek do pieczenia i sól. Dodajemy suche składniki do mokrych i mieszamy aż do uzyskania gładkiej masy, którą przekładamy do małej keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
- Ciasto wsuwamy do piekarnika i pieczemy przez 35-40 minut. Upieczone ciasto studzimy, w międzyczasie przygotowując polewę. Czekoladę rozpuszczamy, następnie łączymy z whiskey i kawą rozpuszczoną w dwóch łyżkach wrzątku. Polewę wylewamy na ostudzone ciasto, a kiedy zastygnie, możemy już kroić i jeść, popijając kawą zbożową. Koniecznie jemy z dokładką, bo przecież kiedy się skończy w mig upieczemy kolejne.
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/ekspresowe-weganskie-ciasto-czekoladowe/
Kolejny Twój przepis na ciasto w kolejce do wypróbowania 😀
Ja też jutro zaliczam powrót do szkolnej rzeczywistości po dwóch tygodniach słodkiego lenistwa… Niech dzisiejszy dzień trwa wiecznie!
Ja przedłużam ten dzień kolejnymi kawałkami ciasta i herbatą z imbirem, zaraz obejrzę jeszcze "Dzień Świstaka" i może wywołam tutaj podobny efekt.
Świetne ciacho a polewa mocno alkoholowa 🙂
Ajjj, jakie czekoladowe! Wygląda obłędnie:)
Ekspresowe wykorzystywanie przepisów, skąd ja to znam 😛
ale taki ekspres to ja rozumiem, pyszności serwujesz!
jeżeli smakuje tak pysznie, jak wygląda… musi byc genialnie czekoladowe!
Słowa ekspresowe i ciasto łączą się w jedną wspaniale spójną całość. Podoba mi się zarówno i ciasto, które wygląda rewelacyjnie i szybki przepis 😀
Kupiłam składniki i dzisiaj próbuję 😉
Udało się, to znaczy, że ten przepis wyjdzie każdemu ;)Dzięki za przepis!:)
ciasto pyszne! tylko jakieś kruche mi wyszło. Ale i tak nawet mój chłopak, który weganizm uważa za głupotę, jak spróbował ciasta to powiedział: "Oooooooooooo!" 😀
Ciasto jest przepyszne! Za drugim razem dodałam do środka suszonej żurawiny – wyszło bardzo ciekawe połączenie słodko-gorzko-kwaśnawe, a za trzecim różne rodzaje orzechów – również wypadło smakowicie. Wypróbowałam też kilka innych przepisów z Jadłonomii – jestem zachwycona! A do tego Autorka pisze bardzo fajne "zajawki" i robi wspaniałe zdjęcia. Odkąd trafiłam tutaj niecałe 2 miesiące temu, polecam ten blog wszystkim znajomym wegetarian(k)om i wegan(k)om. Pozdrawiam serdecznie, Ania
Właśnie wyciągnęłam z piekarnika i jest genialne! Trezba podkreślić, że jest baaardzo czekoladowe i baaardzo proste. To moje pierwsze w życiu ciasto ;), więc jak się okazuję każdy może je zrobić. Już sama masa przed wypiekiem jest taka, że trzeba się powstrzymywać by nie wyjadać jej palcem!
Ale w czekoladzie jest mleko 🙁
w gorzkiej nie ma :/
Pyszności!!:)
Mniam, pychotka! Podoba mi się, że wyszło dość wilgotne- trochę przypomina mi brownie. Tak czy owak, pewnie będzie Ci miło, jak Ci napiszę, że jadłonomia była jednym z tych blogów, dzięki którym ostatecznie zdecydowałam się na wegetarianizm. Oraz blogiem, dzięki któremu przy tym wegetarianizmie trwam dzielnie i z przyjemnością!
Bardzo, ale to bardzo dziękuję! Dzięki takim komentarzom chce mi się prowadzić bloga:)
Podpisuję się pod komentarzem Moniki, dzięki Jadłonomii przestałam chudnąć(!) po odstawieniu mięsa i mleka, co przy wadze 49 kg i wzroście 168 cm zaczynało być powoli problemem. No i zaczęłam pysznie jeść! Długa droga przede mną, ale powoli moje dania zaczynają zyskiwać przychylność otoczenia. To dla mnie mimo wszystko ważne, gdyż do tej pory patrzono na mnie jak na kosmitkę, która wsuwa jakieś dziwactwa w dziwnym szarawym kolorze. Tak więc również dziękuję!
Aleksandra, dzięki takim komentarzom czuję, że warto prowadzić tego bloga. Dziękuję! 🙂
Zdecydowanie warto!
Moje pierwsze ciasto w życiu – studzi się właśnie, ale i tak wygląda obłędnie i nie ma szans, żeby nie smakowało tak samo :).
Pozdrawiam,
Ada
Ooo, jest BARDZO czekoladowe!
Ada
Ada, czekolada pomaga na wszystko więc na zdrowie 🙂
a czy mozna 1/3 szklanki ckru zastapic miodem ?
🙂
Moża spróbować, ale trzeba ostrożnie dodawać miód – jeśli będzie go za dużo, ciasto może być zbyt rzadkie.
Czy piekarnik ma być nagrzany?
Tak 🙂
Zrobiłam… przyoszczędziłam na cukrze..a w zasadzie dodałam 2 łyżki ksylitolu, na sacharozę jestem uczulona. 200 ml mąki mieszanej: żytnia, owsiana + jaglana, reszta to mieszanka: pszennej, orkiszowej… pszenicy także nie toleruję lecz w obawie przed porażką dodałam trochę… 😐 Ciasto nie wyrosło mimo gad demyd proszku od pieczenia, którego także nie powinnam stosować… wyszło trochę suche i bardzo czekoladowe, wręcz wytrawne 🙂 Nie jest to puszysty, rozpływający się w ustach biszkopcik… lecz może być 🙂 ehh.. Kolejne doświadczenie z wegan, prawie bezgluten, będę twarda! 😉
Bardzo odważny eksperyment! Na moje oko ciasto nie wyrosło, bo masa była zdecydowanie za ciężka – spróbuj może z lżejszymi mąkami jak ryżowa i mąka z ciecierzycy zamiast kaszy 🙂
Mogę w całości zastąpić ryżową lub z ciecierzycy? Będzie się trzymało 'kupy'?
A jeżeli chodzi o konsystencję.. powinna być bardzo gęsta czy lekko płynna?
czy można zastąpić proszek do piecz sodą?
Zapomniałam o bananach!… Czyli pewnie się nie uda… Grrr!
Może da sie zjeść, ale na pewno będzie sie kruszyć 🙁
Ciasto jest obłędne. Wczoraj je zrobiłam na przyjazd rodziny. Zwiększyłam ilość czekolady i mleka, wyszło wilgotne, pyszne. Przełożyłam je kremem karmelowym i dodałam miarkę likieru kawowego. Przepyszne!
Wszystkim wyszło a mnie nie 🙁 Ciasto ma dziwny smak, nie umiem dokładnie określić co jest nie tak z tym smakiem ale tak jakby posmak oleju czuć- za bardzo. Niestety- nie jest jadalne 🙁
można nie dodawać tabliczki czekolady lub dodać jej mniej?;)
Nie, tabliczka czekolady jest konieczna – chodzi o smak i konsystencję ciasta! 🙂
Wyciągnęłam godzinę temu z piekarnika – zapach niesamowicie roznosił się już w trakcie pieczenia po całym mieszkaniu:). Zamiast zwykłej mąki dodałam w całości zmielone na puch płatki owsiane, bo nie toleruję pszenicy. Dorzuciłam też pistacji, olej dałam kokosowy – to ciasto jest cudowne! Bardzo się cieszę, że jednocześnie jest tak mocno syte, bo poszłoby całe na raz.:) Dziękuję za przepis!
Ciasto pyszne. Marudom podoba się bo nie za słodkie, poza tym rzeczywiście czuje się smak czekolady. Jeden mój gość wzbogacił je konfiturą z wiśni suto posmarowaną. Jednym słowem dla każdego coś pysznego
pyszny
Właśnie komisyjnie zjadłam dwa kawałki, by się upewnić, że jest pyszne…mniam mniam…..co tam, idę po trzeci..:)
Kolejny raz zrobiłam to ciasto, wyszło idealnie. Zamiast mleka roślinnego dodałam sok pomarańczowy a jako urozmaicenie żurawinę. Obłędnie dobre, wilgotne. Dziękuję jeszcze raz za przepis:)
Zrobie to samo!
Czy można użyć mąki jaglanej lub ziemniaczanej? Nie mogę jeść glutenu 🙁
Przy zamianie na mąki bezglutenowe trzeba dużo pokombinować samemu, na pewno zmienią się proporcje płynów.
Ja w przepisie zrobiłam takie modyfikacje, po myślniku składnik jakiego użyłam zamiast:
dwa dojrzałe banany, dokładnie rozgniecione widelcem na puree
1 1/3 szklanki mąki – pół na pół cieciorkowej z ryżową, w tym 1-2 łyżki tapiokowej
1/4 szklanki gorzkiego kakao – 1/4 szklanki karobu
1/3 szklanki brązowego cukru – 1/4 szklanki ksylitolu
1/3 szklanki oleju
1/3 szklanki mleka roślinnego 1/4 szklanki wina (mleko się skończyło, a wino zostało po robieniu "nalewki" z aloesu… no to chlust;)
1 tabliczka gorzkiej czekolady – to jest słaby punkt tego ciasta, muszę dorwać w miarę tanią czeko bez lecytyny sojowej, czeko u mnie też raczej niet ale od czasu do czasu.. 😉
dwie łyżeczki proszku do pieczenia – bezglutenowego
szczypta soli
Dodałam jeszcze łyżkę babki jajowatej, bo bałam się że ciasto się rozsypie, jednak następnym razem raczej pominę bo tapioka i cieciorka raczej zrobiły swoje, a tak to ciasto wyszło ciut gumowate, aczkolwiek strukturę ma jak najbardziej ciastową. Wyrosło dość dobrze, jak robiłam kilka razy na pszennej to raz było mniejsze raz większe. Mam wrażenie że to zależy od bananów 😉
Polecam nie próbować masy przed wymieszaniem jej z mąką – żeby nie wyjeść za dużo 😛 a także nie próbować po wymieszaniu jej z mąką – cieciorkowa jak dla mnie jest niesmaczna przed upieczeniem 🙂
Ciacho po upieczeniu jest bardzo smaczne i moim zdaniem nie odbiega smakiem od oryginalnego przepisu. Pewnie musiałabym zrobić oba na raz, żeby dokładniej porównać, ale nie sądzę żeby to bardzo zmieniło moją opinię na ten temat 😉
Pozdrawiam 🙂 Aleksandra z http://www.kierunekjoga.pl
A jakiego oleju najlepiej dodac??
Ja najbardziej lubię oleje o neutralnym, lekko słodkawym posmaku – na przykład olej z pestek winogron i olej ryżowy 🙂
jaką mąką mogę zastąpić mąkę pszenną? Może być ryżowa?
Można dodać inną mąkę, ale wtedy też zmieni się cały skład ciasta pewnie 🙁
W niedzielę będę robić to ciasto ( po raz pierwszy w życiu ogólnie piec wegańskie ciasto). Presja jest duża gdyż w poniedziałek mam nim poczęstować grono Francuzów negatywnie nastawionych na weganizm. Mam nadzieję, że się uda 🙂
Na pewno się uda! Możesz je podrasować ulubionymi dodatkami, dodać odrobinę wanilii, albo posypać pistacjami 🙂
Chyba się udało, ciasto zjedzone. Może nie wyszło takie wysokie jak u Ciebie na zdjęciach (trochę inna foremka była) ale jak na pierwszy raz było OK 🙂
Dzięki Marta za przepis. Przydało się na dzień mamy. Mama nie może jeść jajek, więc do tej pory jadała tylko cista francuskie lub same nadzienia z ciast. Bardzo się ucieszyła, z normalnego ciasta które może normalnie zjeść. Co prawda jestem słaba w kuchtowaniu i zajęło mi to 3 razy więcej czasu niż powinno, ale wyszło świetnie 🙂
Dzięki wielkie!
Właśnie jem moje pierwsze wegańskie ciasto czekoladowe z Twojego przepisu i muszę powiedzieć, że jest po prostu nieziemskie! Ominęłam polewę, ale i tak je kocham <3. Niestety nie pobiłam Twojego rekordu 6 minut, ale może z czasem nabiorę tej umiejętności. Trening czyni mistrza!
Pozdrawiam cieplutko!
Przed chwilą upiekłam i jest przepyszne! Właśnie chciałam coś czekoladowego i wilgotnego. Następnego razu spróbuję dodać orzechy i inne bakalie, pewnie będzie jeszcze smaczniej 🙂
Dzień dobry wszystkim 🙂
Zaczynam swoją przygodę z kuchnią wegańską ze względu na niedawno wykrytą alergię mojej córki.
Właśnie wsadziłam ciasto do piekarnika i czekam z niecierpliwością jak wyjdzie. Dodałam trochę więcej mleka orzechowego, bo masa była dość gęsta i wrzuciłam szczyptę sody.
Pozdrawiam gorąco z Dzień Wegan!!!
Ola
Ciasto jest pyszne, ale czasami mi się kruszy, więc dziś zrobiłam w formie muffinek i to jest to:) Piekłam 20minut – wyszło ok.15 babeczek. Polecam. Kamila
jakiego alkoholu można użyć zamiast whisky?
Ciasto wyszło gęste, czekoladowe, puszyste, jednak trochę za kruche, sypało się. Czy masz może pomysł co było powodem ? Banany dodałam 🙂
Hej hej! 🙂
Robię prawie identyczne ciasto. Pomijam gorzką czekoladę, (nie lubię jej dodawać, różne rzeczy zdarza się jej mieć w sobie, a te porządne są drogie, więc unikam 😉 ), daję za to odrobinę więcej mleka (0,5 szkl zamiast 0,3) i dodaję jedno jabłko pokrojone w kostkę, a czasem też mała garstkę podprażonych orzechów (tylko wtedy gdy wiem, że mój luby nie będzie jadł ciasta. Nie znosi orzechów na słodko. Dziwak 😉 )
Marto, dziękuję Ci za cały ten blog. Inspiruje mnie każdego dnia!!
Przepis jak dla mnie super, zrobiłam, na drugi dzień nawet jeszcze lepsze to ciasto (cudem jakimś się chyba uchowało), niestety mięsożerni członkowie rodziny zachwyceni nie byli 🙁 Cóż, ich strata.
Hej, czy w polewie można pominąć whisky? Ew czym zastąpić alk? Dzięki za przepis, ciasto wyszło super, bo z ciekawości ukroilam kawałek zanim dojdzie polewa.mniam 😉
Mam pytanie jakiej mąki mam dać takiej najzwyklejszej czy jakieś bardziej wymyślnej 🙁
Czy można czymś zastąpić banany? Moja córka ich nie lubi. Może avocado?
A jaka powinna być konsystencja ciasta po wymieszaniu wszystkich składników? Ciasto robiłam kilkakrotnie i tylko raz wyszło dobrze wypieczone i puszyste, pozostałe były jakby niedopieczone w środku, czekolada opadała na dół, a wierch ciasta był nawet trochę podpieczony… czy to kwestia piekarnika może? A tak poza tym gratuluję bloga, rewelacyjny! Właśnie w piekarniku dochodzi ciasto bananowe z czekoladą i suszonymi morelami z Twojego przepisu! Ono zawsze wychodzi 😉 Pozdrawiam, Kasia
co to znaczy "mała keksówka"? Taka o długości 25 cm czy ciut większa? Upiekłam to ciasto w normalniej, dużej keksówce i co prawda nie wyszło tak wysokie jak Twoje, ale wcale się za mocno nie wysuszylo itp. 🙂 Smakuje świetnie i może nawet dobrze się stało, że jest dość płaskie, bo moge zjeść więcej kawałków 🙂 Dzięki za przepis!
czy zamiast mąki może być mielony len?
Ciasto wyszło ok – mocno czekoladowe, nie za słodkie (tak jak lubię). Po upieczeniu wylałam na niego krem jaglany z Twojego przepisu na tartę I na to dopiero polewę czekoladową. Poprostu genialne połączenie!!!
Cześć Marto,
Czy do wypieków używasz olejów nierafinowanych tłoczonych na zimno czy takich zwykłych?
Czy można zrobić to ciasto w formie miffinkow?
Pyszne !!!zrobilam z dziecmi (mialy przynajmniej frajde) .wyciagnelam z piekarnika skosztowalam i zaraz wysle meza po druga czekolade i na wieczor zrobie drugie .
To ciasto mialo byc na niedziele 🙂
przynajmniej wiem co będę dzisiaj miała na deser 🙂
A czy masz może przepis na inną polewę czekoladową tj bez whiskey i kawy – taką bardziej dla dzieci:-)
Czy dodanie truskawek badz czeresni do tego ciasta to glupi pomysl?
Spróbuj dodać je na wierzch, powinno być w porządku 🙂
Mam pytanie, czy można zastąpić rum innym alkoholem? 🙂
Tak! Najlepiej będzie pasować whiskey albo ulubiony likier 🙂
Dzięki za przepis! Będę robić ciasto w weekend, wygląda obłędnie 🙂 Pytanie – czy keksówka w rozmiarze 25×12 cm jest odpowiednia, czy zmieniać proporcje składników? Pozdrawiam, Ola
Ciasto wyjdzie wtedy trochę niższe, ale będzie w porządku 🙂
Marto, ciasto już raz zrobiłam – wspaniałe 🙂 Zastanawiam się tylko czy da radę zrobić go w formie torciku, tzn. upiec w tortownicy i wtedy przekroić na pół? Chcę je przełożyć i boję się, że będzie problem z krojeniem. Czy zwiększać proporcje składników (moja tortownica ma aż 27cm)?
Z góry dziękuję Ci za odpowiedzi, uwielbiam Twój blog a książka dumnie stoi na półce:))
Pozdrawiam
Ciasto wspaniałe! Wilgotne i mega czekoladowe, czyli dokładnie takie jak lubię.
Nie urosło! 🙁 a robilam wszystko według przepisu…
Witam, czy mogę pomnożyć przez 2 wszystkie składniki, żeby zrobić to ciasto w dużej tortownicy?Pozdrawiam!
Ikr, lepiej spróbuj wtedy z tym przepisem, wyjdzie znacznie lepiej 🙂
http://www.jadlonomia.com/2012/12/ratunkowe-czekoladowe-ciasto.html
Kochana jaki olej mam użyć? Może być oliwa z oliwek czy słonecznikowy?
Lepiej sprawdzi się olej słonecznikowy 🙂
Dzięki piękne! Właśnie wyjęłam ciasto z piekarnika, już stygnie. Oczywiście musiałam sprawdzić czy się upiekło przez spróbowanie 😉
Piekło się około 1 godziny, ale warto było czekać dla tego smaku. Mocno czekoladowe, nieco słodkie (dzięki bananom, rodzynkom, mleku sojowym i ksylitolu), a do tego lekko kwaśne (dzięki żurawinie). Coś mi się zdaje, że w najbliższym czasie powtórzy się zrobienie tego ciasta 😉
Bardzo szybkie, bardzo pyszne 🙂
Witam! czy koniecznym jest użycie mąki pszennej? chciałabym zastąpić ją mieszanką bezglutenową. Pozdrawiam:)
Wtedy należy dodać pół banana więcej oraz w razie potrzeby dodać też odrobinę mleka roślinnego więcej.
Jakiś pomysł dlaczego wyszło mi kruche i zamykające?
Ciasto wyszło nam bardzo dobrze i było smaczne 🙂 Smakowało Pawłowi, mamie, cioci, tacie, a Izie średnio, aczkolwiek z lodami jakoś przeszło 🙂 Polecamy!!
Mam dwa pytania 🙂 Czy można użyć mąki razowej pszennej albo orkiszowej? I czy blaszka, której wymiary podałaś, jest mierzona po dnie? Mam w domu węższą i dłuższą – dno ma wymiary 28×8,5cm, dlatego waham się czy wystarczy jedna porcja składników. 🙂
Kasia, moja blaszka nie była tak duża, ale jedna porcja powinna wystarczyć – ewentualnie możesz zrobic ciasto z 1,5 proporcji składników 🙂
Dzięki 🙂 A jak z tą mąką?
Ale dobre! Nie miałam cukru więc dałam tyle samo syropu klonowego (nagła ochota na ciasto, kiedy w domu „nic” nie ma oprócz dwóch starych bananów:)), nie miałam też mleka więc użyłam wody i wyszło super, zwłaszcza kiedy jest jeszcze ciepłe:)
Czy można użyć mąki orkiszowej prwlnoziarnistej lub pszennej pełnoziarnistej?
Czy można użyć mąki orkiszowej pełnoziarnistej lub pszennej pełnoziarnistej?
Jasne, wtedy trzeba dodać tylko kilka łyżek płynów więcej i odrobinę więcej proszku do pieczenia 🙂
Co zamiast whisky?
Kawa, kawa zbożowa albo woda. Warto też dodać 1 łyżkę oleju, wtedy polewa będzie delikatna i nie będzie się nigdy kruszyć 🙂
Dziękuję. 🙂 A czy inny alkohol się nada? 🙂
Pewnie, dowolny mocny! 🙂
Super, jutro robię 🙂
Czy jak mowa o kawie chodzi o kawę rozpuszczalną?Zawsze mam dylemat choć jak dla mnie kawa jest tylko jedna;)
Tutaj chodzi o rozpuszczalną 🙂
Piszę na gorąco bo jestem w emocjach. To ciasto zagościło na zamówieniu dziewczyny, która w święta chce obdarować nim swojego brata. Nie wiemy jak wyjdzie, bo to dla nas eksperyment. Póki co surowe ciasto wyglądało jak taki brownie gnieciuch. Jak spartolę to ciasto, sw Mikołaj pociągnie mnie na sznurku za saniami. Ufam przepisowi. Trochę się boję. Na ten moment widzę że rośnie. Trzymaj kciuki Marto, inaczej świąt nie będzie.
P.S. Twoje prezenty też będą wyjatkowe
Trzymam kciuki! <3 I pamiętaj, że jak poczujesz, że nie wygląda za dobrze to i tak będzie pyszne – polej je dodatkową porcją polewy i będzie git! 🙂
Super, Twój blog odmienił moje życie deserowe. Nie jestem weganką ale w wegańskich deserach zakochałam się od pierwszego piernika pomidorowego 😀
Wspaniale, że jesteś 🙂
A co do ciasta czekoladowego przymierzam się ale nurtuje mnie pytanie kawa ma być świeża mielona? 🙂
Czy cukier można zastąpić ksylitolem? Jeśli tak to w takiej samej ilości?
Można, ale dałabym go o 1/4 mniej 🙂
Cześć Marto! To ciasto wychodzi zawsze i jest przepyszne! Myślisz, że jak na wierzch dodam śliwki to też wyrośnie czy może upiec je na płaskiej blasze, a nie w keksówce i wtedy dodać śliwki?
Iza, jeśli nie przesadzisz ze śliwkami każda opcja będzie dobra – ale chyba smaczniejsza będzie wersja placka, czyli płaska blaszka i sporo śliwek wtedy 🙂
To ciasto to jest hit!! Bez czekania sto lat aż składniki będą miały temperature pokojowa itp. W smaku bajka, w robieniu bułka z masłem. Od dziś robię tylko to ciasto 🙂
Potwierdzam wszystkie zachwyty! Wyszło genialne: mięciutkie brownie, intensywnie czekoladowe, przepyszne! Tym bardziej dziękuję za przepis, bo to było moje pierwsze samodzielnie upieczone ciasto – i wyszło cudne!! 🙂
Witaj Marto,
Czy mozna zamienic banany puree z dyni, bo akurat mam cala szklanke?
Czy zamiana mleka roslinnego na 1/3 szklanki naparu z kawy sie sprawdzi? Mam ochote na ciasto mocno kawowe……
Przepyszne….
Pomocy!Help!Ratunku! Robiłam już dwa razy i za każdym razem mi wychodzi kruszące się…Co robię nie tak? Dodam, że korzystam sporo z przepisów z Jadłonomii i naprawdę rzadko mi coś nie wychodzi. Ciasto jest przepyszne i chciałbym, żeby dobrze wyszło.
Smaczne ale wyszlo bardzo bardzo suche… Po nasaczeniu bylo smaczne.
Hej, czy można zamienić make na ryżowa w przepisie? 🙂
Właśnie zrobiłam, ale sypie się jak ziemia, nie mogę ukroić ani plastra. Jest jeszcze bez polewy. Co poszło nie tak? Olej z pestek winogron? Za małe banany? ?
Hej! Jak to przeliczyć na gramy? Na te szklanki zawsze cos proporcje wyjdą nie tak 🙁
Proszę pomóżcie 🙂
Ja dodałam mąki bezglutenowej, ciasto aksamit, pychota bez granic?Dziekuje!
Czy można zastąpić czymś banany? Mam w domu alergika 🙁