Bardzo często pytacie mnie, jakie są moje ulubione książki kulinarne, czy korzystam tylko z tych wegetariańskich i które warto kupić. Zawsze mam problem, jak odpowiedzieć i co wam polecić, dlatego z okazji wczorajszej Światowego Dnia Książki postanowiłam pokazać wam ulubione kulinarne albumy.
Od książek kucharskich jestem uzależniona. Kupuję te wegetariańskie, z których potem przygotowuję każdy przepis; te pełne mięsa i ryb, nad którymi się głowię i kombinuję; te z praktycznymi poradami, które przydają mi się na co dzień w kuchni; te z inspirującymi zdjęciami i recepturami nie do odtworzenia; te bardzo nowe, wydane przez popularnych blogerów oraz te retro, ze składnikami podawanymi w kopach, mendlach i tuzinach. W każdej książce znajduję coś innego, co sprawia, że warto ją mieć.
Ze wszystkich tych tomów wybrałam swoje ulubione książki kulinarne. Z niektórych gotuję na co dzień, a niektóre tylko przeglądam setki razy. Kolejność listy jest przypadkowa, więc nie sugerujcie się numerami – żadna z tych książek nie jest bardziej lub mniej lubiana.
A wy, macie swoje ulubione książki kulinarne?
Wydana w 1983 książka z retro przepisami na warzywa i jarzyny. Można tu znaleźć wszystkie klasyczne jarskie przepisy pamiętane ze stołówek i imienin u cioci oraz wiele więcej. Szczególnie cenne są rozdziały o popularnych kiedyś warzywach takich jak salsefia, jarmuż lub kardy.
Książka autorstwa najpopularniejszej wegetariańskiej szefowej kuchni z Nowego Jorku, czyli właśnie Amandy Cohen. Wydana w formie komiksu zawiera obłędne przepisy z jej restauracji, podzielone na przystawki, sałatki, zupy, dania główne i desery. Oprócz receptur na początku książki znajduje się sporo cennych porad na temat obróbki warzyw. Zdecydowanie polecam ambitnym domowym kucharzom i kucharkom.
Jedna z najzabawniejszych i najpiękniejszych książek kulinarnych w Polsce. W tej niedużej książeczce skryte są przepisy znane wszystkim z domowych, maminych zeszytów. Jest biszkopt pani Jolanty, ucierane Agatki, kogiel-mogel oraz blok czekoladowy. Wszystko opatrzone jest rysunkami i zdjęciami z dawnych lat.
Nie zawiera wielu praktycznych przepisów, ale dostarcza całej masy inspiracji. Ten opasły tom jest opowieścią o łączeniu smaków, które autorka opisała na kolorowym diagramie dzieląc je między innymi na smaki owocowe, ziemne, morskie, trawiaste i wiele innych. To dzięki tej lekturze spróbowałam ziemniaków z orzeszkami ziemnymi, oliwek z białą czekoladą albo sera koziego i kawy. I naprawdę było warto.
Jedna z książek, w której zaczynałam poszukiwanie wegańskich i wegetariańskich pomysłów. Pełno w niej inspirowanych kuchnią indyjską obiadów, zup i sałatek podzielonych na pory roku. Chociaż teraz nie wracam do niej za często, to jednak sentyment pozostał.
6. Kuchnia wegetariańska z fantazją, Kornelia Schinharl, Sebastian Dickhaut, Wydawnictwo MUZA
Chyba najbardziej umęczona książka na mojej półce. Wymięta, wygięta, pozaginana i pozaznaczana niemal na każdej stronie. Swego czasu korzystałam z niej codziennie, zarówno wykorzystując masę porad i wskazówek na temat składników odżywczych, jak i przygotowując po kolei wszystkie przepisy. Zdecydowany niezbędnik dla początkujących wegetarian i wegan.
7. Apetyczna panna Dahl, Sophie Dahl, Wydawnictwo FILO
Mówcie sobie co chcecie o Sophie Dahl – że jest mainstreamowa, że jest oklepana i za gruba. Nic a nic mnie to nie obchodzi, ja po prostu uwielbiam jej książki. Proste, w ogromnej większości wegetariańskie przepisy opatrzone pięknymi zdjęciami i przezabawnymi historiami. Czego chcieć więcej?
8. Roots, Diane Morgan, Chronicle Books
Jedna z najlepszych książek kulinarnych ubiegłego roku. Absolutne kompendium wiedzy o warzywach korzeniowych, z małą ilością zdjęć ale wielką dawką wiedzy. Selery, buraki i pietruszki są tutaj opisane jak największe przysmaki. Marzę o większej ilości takich książek kucharskich.
9. Tender, Nigel Slater, Fourth Estate
Mięsożercy mają Julię Child, a wegetarianie i weganie Nigela Slatera. Ten brytyjski szef kuchni chociaż jada mięso, to właśnie warzywa i owoce upodobał sobie szczególnie traktując je w swoich przepisach z należytym szacunkiem. Tender pełne jest nie tylko praktycznych przepisów, ale też obszernych porad na temat hodowli i odmian poszczególnych roślin. Z grządki na stół.
10. Tartine Bread, Chad Roberston, Chronicle Books
Książka legenda. Opowieść o chlebie autorstwa właściciela legendarnej piekarni i kawiarni w San Francisco. Pełno jest wspaniałych przepisów, opisów technik piekarskich oraz przepięknych zdjęć piekarzy pracujących w Tartine. Ilekroć przeglądam tę książkę, mam ochotę wyjechać do Paryża i zostać piekarką.
11. The Lebanese Kitchen, Salme Hage, Phaidon
To moja ulubiona książka przedstawiające regionalne kuchnie mojego ulubionego wydawnictwa Phaidon. Jak wszystkie ich książki jest najpiękniejsza, najlepsza i najwspanialsza, a do tego przenosi w odległe smaki kuchni libańskiej. Jest w niej cała masa mięsa, ale nie chodzi w niej o przepisy a o smaki i przyprawy.
12. Plenty, Yotam Ottolenghi, Ebury Press
Pisałam wcześniej, że Kuchnia wegetariańska z fantazją to najbardziej wygnieciona i wyczytana książka w mojej kolekcji? W takim razie się pomyliłam, Plenty jest pozaznaczane w każdym miejscu i chyba wszystkie przepisy znam już na pamięć. Wspaniała książka z ogromną większością wegetariańskich przepisów, podzielona na różne warzywa. Absolutny niezbędnik w kuchni każdego, kto gotuje.
13. Jerusalem, Yotam Ottolenghi i Samir Tamimi, Ebury Press
Przepięknie wydana książka z przepisami kuchni izraelskiej. Są w niej zarówno przepisy na klasyczne dania, takie jak hummus czy falafel, ale także cała masa receptur na mniej znane arabskie, gruzińskie lub europejskie dania popularne w izraelskich domach. Przepisy z tej książki mogłabym jeść codziennie.
14. Faviken, Magnus Nilsson, Phaidon
Książka, na którą czekałam długo zanim jeszcze została wydana. Wspaniała opowieść Magnusa Nilssona o jego restauracji Faviken, znajdującej się na zimnych perferiach w szwedzkiej prowincji Järpen. Rozdział poświęcony warzywom, piklom i bulionowi z jesiennych liści to chyba najbardziej inspirująca lektura na temat warzyw, jaką kiedykolwiek miałam przyjemność przeczytać.
15. Noma, Rene Redzepi, Phaidon
Chyba najbardziej osławiony album wydawnictwa Phaidon na temat najbardziej osławionej restauracji na świecie, czyli duńskiej Nomy. Historie przepisów i połączeń smakowych zilustrowane są przepięknymi zdjęciami potraw serwowanych na miejscu. I chociaż żadnego dania nie udało mi się nigdy przygotować w domu, to jedna moich najważniejszych kulinarnych lektur.
16. Mugaritz, Andoni Luis Aduriz, Phaidon
Album Andoniego Adruriza, ucznia Ferrana Adrii, to wysmakowana opowieść o kuchni molekularnej. Fotografie towarzyszące daniom są nowoczesne, minimalistyczne i bardziej przypominają miniaturowe dzieła sztuki, niż kolację w restauracji.
17. Quay, Peter Gilmore, Phaidon
Podobnie jak trzy powyższe pozycje, to kolejny album Phaidonu pełen przepięknych zdjęć i kuchennych historii mistrzów gotowania. Jest sporo kuchni molekularnej, dużo eksperymentów i jeszcze inspiracji otaczającą naturą.
18. Klapsa czy Konferencja? Czyli o tym jak jeść i nie zostać zjedzonym, Paulina Sieniarska, Magdalena Ponagajbo, Joanna Jakubowicz, Joanna Dziurewicz, Wydawnictwo BONOBO
Tej książki nie ma na zdjęciu, bo pożyczałam ją Zuzie, ale i tak musi znaleźć się na tej liście. Najpiękniejsza (prawie) wegetariańska książka wydana w Polsce, pełna prostych przepisów, barwnych ilustracji i zdjęć. Trudno ją dostać poza Warszawą, ale naprawdę warto jej poszukać.
Jeśli lubisz wege książki kucharskie, to może zainteresuje Cię zdigitalizowany przez CBN Polona ''Mały Kucharz Jarski" http://www.polona.pl/dlibra/doccontent?id=13908&from=FBC . Pozdrawiam! Dorota
Jest tam jeszcze "Kosowska kuchnia jarska" i "Oszczędne obiady postne" – te zawierają wprawdzie również potrawy z ryb, ale niewiele no i jest podział na miesiące. Bardzo urocze ksiażki 🙂
Ale wspaniały link, nie znałam tego! "Oszczędne obiady postne" są super, idę czytać resztę! Dzięki za podpowiedź 🙂
"Mały kucharz jarski" jest obłędny! <3
Super link! Ileż tam ciekawych rzeczy, wspaniała sprawa:) Czytając jednak stare teksty o jarstwie (XiX wiek), widać niestety, jak próżną było przekonanie wielu autorów o tym, że nieuchronnym jest nadejście ery jarstwa już niedługo; jest wręcz jeszcze gorzej – uzależnienie świata od mięsa (a przemysłu od pieniędzy) trzyma coraz mocniej.
Przeczytałam jak na razie paręnaście stron, co za cudowna treść! Jak pięknie napisane, z ciekawymi spostrzeżeniami, metaforami, odniesieniami do historii, przyrody, filozofii, po prostu wspaniałość, aż to sobie kiedyś wydrukuję. Dzięki Ci Doroto za ten link.
jejku, imponująca kolekcja 🙂
Ojej, jaka wspaniała kolekcja! Bardzo ci zazdroszcze, ja mam ledwie trzy ksiazki kucharskie 🙁
Zazdroszczę Ci wydawnictw Phaidonu…….
Nakarmić duszę to jedna z moich ulubionych kucharskich 🙂
No nie wiem co w niej jest, ale jest genialna!
Ale cudny zbiór książek :)))
Moją ulubioną książka jest też Pleny Yotama, zwłaszcza wszystkie jego przepisy na strączki :):)
U mnie dzisiaj będą jego placki porowe z tej książki, są najwspanialsze 🙂
Cudna kolekcja:)
Dziękuję 🙂
A moja ulubiona książka to "Kuchnia Polska" mojej mamy :)))) Jest tam cała masa oldschoolowych przepisów na jarskie dania, uwielbiam :))))
pozdrawiam,
Anka
Też mam Kuchnię Wegetariańską z Fantazją i też baaaardzo ją lubię 😀
ja choruję na PLENTY już od dłuższego czasu 🙂 Ja bardzo lubię Forks over nives – wiem, że jest to taka mocno podstawowa książka ale przepis ma przepyszne 🙂
Naprawdę warto chorować na Plenty i sobie sprawić w końcu, na pewno nie pożałujesz zakupu 🙂
niezła kolekcja 🙂
Trudno mi wybrać jedną ulubioną książkę, ale w czołówce na równi są dwie autorki: Donna Hay i Sophie Dahl. Mam wszystkie książki obydwu i naprawdę je uwielbiam. A twojej kolekcji zazdroszczę 🙂
dobranoc!
O tak Thesaurus rządzi. I do Panny Dahl telewizyjnie mam słoabość. P.S.Dziś drugi raz pastzet fasolowy ..:)
Pozdr
Anka
Smacznego, pasztet fasolowy u mnie też był przedwczoraj 🙂
A orpócz thesaurusowo Dahlowych – pozytywnie zaskoczyła mnie Little Paris Kitchen, Khoo – oczywiście masa mięs i ( ja jadam indyka czaem więc wege nie jestem 😉 i obłędnych ciast ( niestety nie wegan;) ale! dostarcza Warzywno owocowych inspiracji – więc warto. ( np. ciecierzyca z vinegrette koperkowym, burakami pieczonymi – rewelacja ( w oryginale jeszcze z serem kozim…:)
Anka
Bardzo lubię Khoo i przeglądałam jej Little Paris Kitchen, niedługo chyba też zamówię 🙂
jutro premiera polskiej wersji językowej 'Little Paris Kitchen'. Jak do tej pory żaden z jej telewizyjnych przepisów mnie nie zawiódł, zobaczymy jak będzie z przepisami z książki. Rachel jest urocza.
Ooo nawet nie wiedziałam o polskiej premierze! Mam ją na liście anglojęzycznych książek do zamówienia, ale chętnie rzucę też okiem na polską wersję 😉 Też bardzo lubię Rachel 🙂
Czy ktos wie gdzie w internecie mozna kupic Kuchnie wegetarianska z fantazja? Wyglada na to ze naklad jest juz wyczerpany:-( Z gory dziekuje!
Gdzie w Warszawie mozna dostać książkę Klapsa czy Konferencja?
Dwa ostatnie egzemplarze są w Books for Cooks 🙂
A ja polecam Veganomicon. Od tej ksiazki zaczelam rozmyslania o diecie bezmiesnej, bo to nareszcie dalo sie jesc 😉 wczesniejsze moje proby to bylo wmuszanie w siebie warzyw.
Soon after Walt disney obtained LucasFilm within October The coming year, the press massive agreed upon any 10-year cope with Electronic Arts to really make the War founder the particular exclusive author of new online games based on the Star Wars string.One of these brilliant items can be Star Wars: Battlefront, a whole new admittance in the shooting collection at the moment throughout growth from DICE within Stockholm, Sweden.
Fifa 15 coins PS3
Fifa 15 coins XBOX
a ja chciałam zapytać, na którą książkę warto się zdecydować biorąc pod uwagę dostępność produktów i nieprzekombinowanie? 🙂 chciałabym postawić na prostą kuchnię wegetariańską 🙂 z góry dziękuję za pomoc 🙂
Super polecane książki. Nie ukrywam, że już pozycji 1 (a w zasadzie dwóch tomów) już szukam
a moze jakas aktualizacja tego postu?
daj znac co nowego wpdlo Ci w rece.
Dołączam się do prośby powyzej, moze jakas aktualizacja postu???? Ciekawa jestem Twojej opini o ksiazce „The Art of Eating Well” siostr Hemsley? Wpadla mi w rece i mam mieszane uczucia….