Od czasu gdy tylko wyjechałam do Meksyku codziennie dostawałam od Was maile z pytaniami o meksykańskie dania i inspiracje. A gdy tylko wróciłam maili było jeszcze więcej i w każdym były dwa te same pytania – kiedy pojawią się w końcu meksykańskie przepisy i jakie one będą? Dlatego muszę podziękować Wam za tak duże zainteresowanie oraz cierpliwość i w końcu podzielić się pierwszym meksykańskim przepisem. Na początek wybrałam przepis bardzo prosty i bardzo ważny, czyli krem z czarnej fasoli.
O kuchni meksykańskiej wciąż wiemy w Polsce dość mało i bardzo często mylimy ją z kuchnią Teksasu. Nic dziwnego, w końcu dzieli nas od siebie szmat drogi. Meksykańskie składniki kojarzą się nam z kukurydzą, fasolą, awokado oraz pomidorami – bingo, to się zgadza! Ale trudniej zaczyna się robić, kiedy miałoby się wymienić meksykańskie smaki i przyprawy. Limonka? Ostre papryczki? Może kolendra?
Najważniejszym i najbardziej lubianym smakiem w Meksyku jest smak umami, czyli magiczny, mięsny, piąty smak. To on jest podstawą większości dań i wokół niego komponuje się potrawy. Najczęściej centralny element talerza ma być właśnie umami, a dodatki są kontrastowo kwaśne. Dobrym przykładem są mięsne tacos, skropione limonką; grillowane mięsa z kwaskowatą ananasową salsą; smażona fasola z kwaśną zieloną salsą; pieczona fasola z piklami z cebuli, a nawet grillowana kukurydza obowiązkowo skropiona limonką. Proporcje tych dwóch smaków oraz ich warstwowość jest ważna dla zrozumienia kuchni meksykańskiej – często może się wydawać, że sama smażona fasola jest nijaka i nie ma się na nią ochoty, ale wystarczy skropić ją salsą, żeby zmieniła się w doskonale zaprojektowane danie, które chce się jeść bez końca.
Podobnie jest z poniższą zupą z czarnej fasoli – to bardzo prosta potrawa. Nie wymaga żadnych skomplikowanych przypraw z Jukatanu, wystarczy wyskoczyć do warzywniaka. Krem jest gęsty, intensywnie fasolowy i bardzo umami dzięki kilku prostym sztuczkom. Jest naprawdę pyszny i zaprzyjaźniony tester potwierdził, że nie różni w smaku od tradycyjnych zup z fasoli, robionych na mięsnym wywarze i smalcu. Ale kiedy skropi się go limonką i obsypie kilkoma dodatkami, z bardzo dobrego zmienia się najlepszy.
wersja do druku
Meksykański krem z fasoli
- Czas przygotowania: do 30 minut 30M
Składniki na 4 porcje:
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 laska selera naciowego
1 gwiazdka anyżu
olej
1 łyżeczka ostrej papryki
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1/4 łyżeczki chili
kilka łodyżek kolendry
2 pomidory
3 puszki czarnej fasoli
4 kawałki suszonych grzybów
2 łyżki sosu sojowego
3/4 litra bulionu lub wody
1 – 2 łyżki czerwonego octu winnego
sól
do podania: awokado, liście kolendry, paski rzodkiewki, prażone pestki dyni i limonka do skropienia
Przygotowanie:
- Cebulę pokroić w półksiężyce, czosnek oraz seler naciowy w plasterki. Fasolę odcedzić, a pomidory pokroić w grubą kostkę.
- Na dnie dużego garnka rozgrzać sporo oleju i dodać cebulę, czosnek, selera naciowego oraz gwiazdkę anyżu. Smażyć na małym ogniu przez 5 – 6 minut do czasu, aż cebula zacznie robić się złota. Wtedy wyjąć gwiazdkę anyżu i wyrzucić.
- Do podsmażonej cebuli dodać paprykę ostrą, wędzoną, chili oraz łodyżki kolendry i smażyć przez 30 sekund intensywnie mieszając, po czym od razu wrzucić pomidory, fasolę i suszone grzyby. Dusić przez 5 minut na dużym ogniu, co jakiś czas mieszając.
- Wlać bulion, sos sojowy i przykryć garnek. Gotować przez 15 – 20 minut na niedużym ogniu. Po tym czasie zupę bardzo dokładnie zblendować, a na koniec doprawić do smaku octem winnym oraz solą. Podawać skropiony limonką, najlepiej z dodatkiem awokado, kolendrą, rzodkiewką oraz prażonymi pestkami dyni.
Porady:
- Jeśli nie uda się Wam kupić czarnej fasoli sięgnijcie po czerwoną.
- Dodatek anyżu nie będzie wyczuwalny w zupie – połączenie anyżu oraz cebuli wzmacnia w naturalny sposób smak umami. Możecie pominąć anyż i ewentualnie dodać odrobinę sosu sojowego więcej.
- Za dodatkową porcję smaku umami odpowiada dodatek pomidorów, suszonych grzybów i sosu sojowego.
- Tradycyjnie zupy z fasoli robione są na dużej ilości… smalcu. Dlatego dobrze jest dodać spora ilość oleju, jedną lub dwie łyżki więcej, niż zazwyczaj.
- Cztery kawałki suszonych grzybów to jeden cały suszony grzyb – użyłam tej dziwnej nomenklatury, bo czasem suszone grzyby sprzedawane sa w całości, a czasem pocięte na kawałki i nie zawsze jest to dla wszystkich jasne.
- Zamiast czerwonego octu winnego możecie użyć mniejszej ilości jasnego octu albo soku z cytryny.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/meksykanski-krem-z-fasoli/
To ja chyba z Meksykiem mam wspólnotę smakową w genach… Wszędzie szukam kwaśnego smaku a umami… moje sposoby są proste jak drut. Muszę spróbować z anyżem, którego generalnie nie znoszę
Dzięki za pomysł!
super przepis Marta! i dzięki za wprowadzenie do smaków Meksyku, sama uwielbiam poznawać potrawy i zwyczaje z innych zakątków świata i coś mi się wydaje, że meksykańska kuchnia jednak nie jest mi obca! a przepis na zupę od razu zapisuję
Ostatnio uzależniam się od zup i ciągle szukam nowych, ta wydaje się świetna! Trafia na listę do zrobienia ?
Czym mozna zastapic suszone grzyby? Ogolnie nie lubie grzybow..
Justyna, spróbuj dodać chociaż kilka – zapewniam, że ich nie poczujesz
Marta, czy mozna te dwa pomidory zastąpić pomidorami z puszki? Te zimowe smakują okropnie… I napisz proszę ile to jest 3 puszki fasoli jakby ktoś sam chciał ugotować.
Jasne, zamiast dwóch świeżych możesz dodać 1/3 puszki krojonych pomidorów
Niestety jestem uczulona na seler ? Czy jest on niezbędny lub czy mogę go czymś zastąpić?
Olu, możesz go pominąć i dodać więcej suszonych grzybów i mały kawałek pietruszki lub marchewki
czy bez blendowania też może uzyskać status najlepszej?;) mąż nie przepada za zupami-krem, a ja sama też mam jakąś słabość do maślanych fasolek w całości
Kasiu, trudno mi powiedzieć – obawiam się, że wtedy warzywa nie oddadzą tyle smaku, ale warto spróbować!
Zrobiłam i ta zupa po prostu wymiata! Miałam wszystkie składniki oprócz… 3 puszek czarnej lub czerwonej fasoli, dałam puszkę białej i puszkę czerwonej, bulion zredukowałam do 0,5L i jest PRZEPYSZNIE! Dzięki Marta!
Dziś zrobiłam tę zupę, jest wspaniała. Nawet moja rodzina mięsożerna zjadła z zachwytem i zdziwieniem, że tyle umami i wegańsko. Bardzo, bardzo dziękuję, Marto!
Mmm… wygląda pysznie! Już wiem, co zrobię jutro jako lunch do pracy
Robię kremy z fasoli od kilku lat więc pomyślałam że spróbuję, ale byłam nastawiona dość sceptycznie bo to nie jest jakieś trudne ani wymyślne danie. Pomyliłam się – smakowało niesamowicie. Bardzo fajnie, dziękuję.
A 3 puszki fasoli to ile bedzie moczonej i ugotowanej w domu?
To będą 2 szklanki suchej fasoli, które po namoczeniu i ugotowaniu zmienią się w około 4 – 5 szklanek
Hej Marta, jak raz mam czarną fasolę suszoną, chcę ja ugotować zamiast dodawać tę z puszki. Widziałam, że było już pytanie o proporcje dla suszonej fasoli, ale powiedz mi proszę, czy Twoim zdaniem można wykorzystać wodę po gotowaniu fasoli i zrobić na niej bulion? Czy Twoim zdaniem taka woda po ugotowanej fasoli nie nadaje się już do niczego? z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Marta, zdecydowanie woda po ugotowaniu fasoli będzie świetnym bulionem – ma dużo smaku i przyjemną, zawiesistą konsystencję.
Zrobiłam wczoraj – wyszła OBŁĘDNA!!! Dziękuję.
Właśnie ugotowałam tę zupę. Powiem tylko jedno- kocham Cię Jadlonomio ????
♥️♥️♥️♥️♥️
Zrobiłam z czerwonej. Z awokado i kolendrą jest faktycznie świetna. Dziękuję, mam kolejną zupę na liście ulubionych zup!
Przeciez ten przepis sciagnelas z tasy vegetarian, jak mozesz byc taka oszustkom, bys sie wstydzila podbierac przepisy innym lepszym kucharzom z duzym dosiwadczeniem, nie pozdrawiam
Jej, ale nieprzyjemny i nieprawdziwy komentarz. Przykro mi, ale nie wiem o jaki przepis chodzi, a ten przepis podobnie jak wszystkie na stronie są mojego autorstwa. Przepisów na krem z fasoli w internecie jest bardzo dużo i na pewno wszystkie są dość podobne bo to bardzo popularne danie; myślę jednak, że zanim napisze się tak nieprzyjemny komentarz można się nad tym chwilę zastanowić
Mimo wszystko pozdrawiam,
XXX
Marta
No dobra, to moża ja jestem dziwna, ale jak zobaczyłam ten komentarz pomyślałam sobie, że to bardzo zaskakujący zarzut i że muszę zobaczyć ten ukradziony przepis. Wyszukuję, a obydwa przepisy łączy.. cebula i fasola XD Kompletnie nie te przyprawy, nie te warzywa, nawet nie te dodatki i nie te proporcje. LOL, Karolina, też nie pozdrawiam XDDDD
Wygląda i po składnikach również brzmi przepysznie! Bardzo podoba mi się pomysł przybrania rzodkiewką, sama bym na to nie wpadła, więc pewnie spróbuję. Często mam z tutejszymi przepisami tak, że brakuje mi jakiejś przyprawy, czegoś nie mogę dostać, a tu wszystko będę miała!
W Auchan jest teraz promocja na fasolę w puszce czarną, białą i czerwoną. Załapałam się na ostatnie 4 puszki czarnej, pozostałych było jeszcze pełno. Czyżby wszyscy robili Twój krem?
ja zrobiłam wczoraj i jest fenomenalny 
Marto, nie mam anyżu i suszonych grzybów- czy mogę pominąć bądź zastąpić te składniki?
Anyż można pominąć, a grzyby warto zastąpić – dodatkiem sosu sojowego, pastą miso, a nawet pieczarką
Pyszna to za mało powiedziane… dziękuję za przepis ?
Ciekawy przepis. Nie jestem miłośnikiem zup, preferuje stałe dania.