Meksykańscy weganie to naprawdę nieźli kombinatorzy – smażą taco al pastor; panierują sznycle do taco milanese i wymyślają dziesiątki wersji wegańskiego chorizo. I jestem im za to bardzo wdzięczna, bo to dzięki nim spróbowałam tak wyjątkowych potraw, jak chociażby pibil.
Wiecie, czym jest cochinita pibil? Uważajcie, bo to mało wegańskie danie – to nic innego jak meksykańska wersja pulled pork, czyli wielki kawał mięsa. O tym ostatnim na chwilę zapomnijmy, za to przyjrzymy się wyjątkowo inspirującej marynacie używanej do przygotowania tej potrawy. W jej skład wchodzą wszystkie istotne składniki dla kuchni Jukatanu, skąd pibil pochodzi. Jest to mnóstwo sproszkowanych ziaren anatto, dodających ostrości oraz koloru; sok z gorzkich pomarańczy; czosnek; goździki; liście laurowe; jałowiec; cynamon oraz spora szczypta kuminu.
Na szczęście, żeby spróbować tej niesamowitej jukatańskiej marynaty nie trzeba mieć pod ręką ziaren anatto ani jechać nad Zatokę Meksykańską– uprościłam dla Was ten przepis mieszając ostrą paprykę z papryką wędzoną i kilkoma innymi składnikami. A następnie taką marynatą natarłam boczniaki, które po upieczeniu smakowały prawie tak dobrze, jak w mojej ulubionej taquerii.
wersja do druku
Meksykańskie boczniaki pibil
- Czas przygotowania: 15 minut + 30 minut czekania 15M
Składniki na 3 – 4 porcje:
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka wędzonej papryki
1/4 łyżeczki oregano
1/4 łyżeczki kuminu
1/2 kulki jałowca
1/2 liścia laurowego
na czubku noża: czarny pieprz i cynamon
3 łyżki oleju
3 łyżki soku z pomarańczy
1 – 2 łyżeczki octu winnego
1 – 2 łyżeczki limonki
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka syropu klonowego
1/4 łyżeczki soli
500 g boczniaków
1 cebula
do podania: kolendra, świeża czerwona cebula, ryż lub tortille
Przygotowanie:
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Ząbki czosnku w skórce opalić nad kuchenką gazową albo uprażyć na bardzo mocno rozgrzanej, suchej patelni. Następnie obrać i zostawić.
- Na małym palniku delikatnie rozgrzać małą patelnię z olejem. Dodać wszystkie przyprawy i smażyć dokładnie mieszając przez 30 sekund, zdjąć z ognia.
- Do kubeczka blendera dodać zawartość patelni, ząbki czosnku oraz wszystkie pozostałe składniki poza boczniakami. Zblendować na gładki, gęsty sos. Boczniaki pociąć na grube paski wzdłuż blaszek i włożyć do dużej miski.
- Na boczniaki wylać sos z blendera, bardzo dokładnie je natrzeć przy pomocy dłoni, a następnie wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Cebulę pokroić w półksiężyce i wysypać na wierzch boczniaków. Wsunąć do piekarnika i piec przez 18 – 20 minut, w trakcie pieczenia raz wymieszać boczniaki. Podawać z kolendrą, ryżem lub w tacoasach, dobrze smakuje też z kawałkami świeżej cebulki albo prażonymi pestkami.
Porady:
- Boczniaki zamiast piec w piekarniku można przygotować na grillu. Takie smakują najlepiej.
- Opalanie czosnku dodaje całej potrawie dymnego, grillowego aromatu. Warto czosnek opalić dość mocno, a potem zdjąć z niego skórkę i ewentualnie oskrobać z przypalonych kawałków.
- Zamiast soku z limonki można użyć soku z cytryny albo ewentualnie więcej octu winnego.
- Żeby boczniaki były bezglutenowe trzeba użyć sosu sojowego tamari lub innego bezglutenowego.
- Co włożyć do tacosów razem z boczniakami? Tradycyjne połączenia to: krótko marynowana w limonce czerwona cebula i czarna fasola; cienkie skrawki ananasa, drobno posiekana świeża biała cebulą i kolendra; posiekana wegańska kiełbaska długo smażona z paprykami i cebulą; plaster panierowanego sojowego kotleta (jak schabowy) plastry awokado i drobno pokrojone pomidorki; drobno pokrojona i podsmażona wegańska kiełbaska, ulubiony ostry sos lub zielona salsa.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/meksykanskie-boczniaki-pibil/
500 kg boczniaków to chyba na duży głód;) a poważnie dziękuję za nowy przepis, bo boczniaków nigdy dosyć… Już czuję, że będzie pysznie!
No to mnie poniosło, już poprawione! 🙂
Wygląda pysznie! Na pewno zrobię 😉 Mam tylko jedną uwagę. Żeby danie było bezglutenowe, trzeb użyć sosu sojowego tamari (bezglutenowego)
Aga, dziękuję za komentarz, zawsze o tym pisałam ale teraz mi umknęło – już dopisuję! 🙂
ale to wygląda! ? wspaniałe, na pewno zrobię i pewnie będę stosować z milionem innych rzeczy! dzięki za nowy przepis.
jak one musza wybornie smakowac!
Czy ocet winny może zostać zastąpiony innym (np. jabłkowym)?
Tak, wtedy można dodać kropelkę mniej 🙂
Pyszne,serwowalam dla przyjaciół na lunch w kukurydzianej tortilli?mam pytanie czy oryginalnie danie jest ostre? Bo moje nie było,następnym razem moze dodam odrobine srirachy,bo lubię ?
Frankie, boczniaki pibil w kukurydzianej tortilli to prawie jak w Meksyku! 😉 Oryginalnie to danie jest lekko pikantne od wędzonych papryk, które tutaj zastąpione są sproszkowaną ostrą papryką – możesz dosypać sporą szczyptę cayenne, albo dodać srirachy do marynaty 🙂
Pierwszy raz w życiu jadlam boczniaki i juz wiem ze musze to robic czesciej. Dziekuje Marto:) Było pysznie!!!
?
Czy blendujemy wszystkie przyprawy łacznie z jałowcem i liściem laurowym czy wyciagamy przed zmieleniem?
Blendujemy wszystko 🙂
Marta, to jest absolut. Absolutnie przepyszne, jadłabym codziennie, tylko ostatnio ciężko dostać boczniaki, nawet w większych miastach. Może to dzięki Twoim świetnym przepisom 🙂
Pani Marto, jestem uczulona na pomarańcze. Czym mogę je zastąpić (mandarynka też odpada)? Nawet tak niewielka ilość jest dla mnie szkodliwa… Mogę jeść grapefruity, cytrynę i limonkę 🙂
W takim razie zamiast soku z pomarańczy mogą być 2 łyżki soku z cytryny albo taka sama ilość soku z grejpfruta 🙂
A jak się ma pastę annatto, to po prostu omijamy papryki w przepisie?
O wow <3 Jak się ma pastę annatto to dodaje się trochę mniej papryki i 1/2 - 1 łyżeczkę pasty.
Wspaniały przepis, polecam wszystkim niezdecydowanym. Sposób przygotowania czosnku chętnie wykorzystam przy innych okazjach.Zrobiłam z pieczarkami, ponieważ niestety kupiłam spleśniałe boczniaki. Wyszło przepysznie! Pani Marto pozdrawiam serdecznie:)
Czy piekłaś je z termoobiegiem czy góra/dół? Bo u mnie po 10 min góra/dół puściły dużo soku, więc wrzuciłam termoobieg na kolejne 10 imn po zamieszaniu ich. Po wyjęciu są bardzo smaczne (i bardzo intensywne w smaku), tylko gumowe, ciężko je pogryźć. Czy taka miała być ich konsystencja? Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Alok, piekę zawsze góra dół – być może wystarczyłoby je dopiec kilka minut dłużej i wtedy straciłyby tę konsystencję i stały się bardziej „mięsiste” 🙂
Dziękuję za odpowiedź – spróbuję jeszcze raz, a potem pewnie nie raz 😉
Wyszły super! Przetestuję tę marynatę jeszcze na grillowanym tofu w weekend. 🙂 Tylko potrzymam je w niej przez całą noc.
Sos sojowy zawiera gluten. Żeby danie było bezglutenowe, należy albo zrezygnować z sosu sojowego, albo kupić specjalny bezglutenowy. To powinno być wyraźnie zaznaczone, bo można komuś bardzo zaszkodzić :(.
Atqa, sosy sojowe mają różne rodzaje – jednym z takich rodzajów jest sos tamari, który jest naturalnie bezglutenowy. Zakładam, że osoby jedzące bezglutenowo o tym wiedzą, bo idąć tym tokiem myślenia należałoby dopisywać taką uwagę do wielu składników, na przykład do mleka roślinnego. Ale bardzo dziekuję za komentarz i czujność! 🙂
Co za smak…. robię je już po raz n-ty i zawsze po natarciu marynatą podjadam kilka surowych tuż przed pieczeniem bo nie moge się już doczekać. Przepis jest świetny!
Kolejny sprawdzony przepis! Dziękuję! Wyszło rewelacyjnie – przy okazji wykorzystałam po raz pierwszy p r a w d z i w e eko boczniaki z Kooperatywy Dobrze! Polecam z czarnym ryżem.
A W tortilli to je Jemy tak same czy z jakaś salsą jeszcze, kukurydzą, innymi dodatkami??
A jak kto lubba, ja lubię z awokado albo salsą, a do tego cebulka i kolendra 🙂
a co jescze do tego ryżu można dodać? jakieś pomidorki?
Szczyptą cynamonu i chili; wędzoną paprykę; podsmażoną cebulkę i świeżą kolendrę; skórkę z limonki i chili; garść szczypioru w całości; kilka goździków; suszonego grzybka i cynamon… Sporo możliwości! 🙂
Czy można boczniaki zamarynować np. w piątek wieczorem a upiec w niedzielę na obiad? (W sobotę nie mam szansy ani pójść na zakupy, ani nic przygotowywać w kuchni…)
Czy można użyć suszonych podgrzybków czy tylko świeże grzyby wchodzą w grę?
Anno, w tym wypadku tylko świeże.
znakomite, właśnie skończyliśmy obiad i mąż też był zachwycony. dziękuję i pozdrawiam
Genialny przepis!
U mnie : boczniak poszarpany widelcem (przed pieczeniem), domowy hummus, kiszona rzepa, oliwki, marchew, świeża kolendra
Na pewno skorzystam jeszcze w innych połączeniach.
Z przykrością stwierdzam, że przepis nie jest „gapoodporny”. Zblendowałem cebulę razem z pozostałymi składnikami, bo w przepisie było napisane „wszystkie składniki poza boczniakami”, a życie jest zbyt krótkie by czytać cały przepis przed rozpoczęciem pracy :’D
Ale i tak boczniaki wyszły przepyszne! W opcji na grilla to chyba nawet wygodniejszy sposób, bo nie trzeba już niczym posypywać.
hej, czy bedzie ok jak wymienię ocet winny na spirytusowy?
Polecam też wymieszać je z kasza jaglaną, żurawiną suszona i natką!
czym moge zastapic ocet winny?
Octem jabłkowym albo sokiem z limonki wymieszanym z innym, dowolnym octem 🙂
„Do kubeczka blendera dodać zawartość patelni, ząbki czosnku oraz wszystkie pozostałe składniki poza boczniakami” – i zblendowałam z cebulą hahah 😉 ale wyszedł z tego całkiem dobry uprgrade hehe
to jest przepyszne!!!!
Moje pytanie jest odnośnie ziaren anatto, ile użyć na taka proporcje i czy pozostałe składniki pozostawić a jeśli tak, to w jakich proporcjach. Dziękuję.
Na taką porcję boczniaków użyłabym na początek 1/2 łyżki anatto, reszta bez zmian.
Super, dziekuje. Właśnie kupiłam Twoje książki i czekam z niecierpliwością na przesyłkę.
Dobre, takie trochę kurczakowe 😉
Marto, czy w spisie składników nie brak ewentualnie goździków?? Pytam aby się upewnić bo wspominasz je wyżej w opisie wersji meksykańskiej tego dania. Pozdrawiam i dziękuje za kolejny genialny przepis – uwielbiam!?
Renata, słuszne pytanie! W tym przepisie nie używam goździków, bo mocno przebijają się przez boczniaki. Ale jeśli je lubisz możesz dorzucić jednego 🙂
Marto, czym mozna zastapic oregano i jalowiec? Okazalo sie, ze nie mam 🙁
Jałowiec dość dużo tu daje. Jeśli go nie masz to dodaj trochę rozmarynu, a oregano po prostu pomiń – tak będzie lepiej niż wprowadzać za dużo nowych aromatów 🙂
Ja też zblendowałem razem z cebulą hahaha! Pieką się właśnie i pachną obłędnie, mam nadzieję, że „apgrejd” nie zaszkodzi smakowi chociaż domyślam się, że nie będą tak cudnie spieczone jak na zdjęciach 😉
Marto – może dopisz że blendujemy wszystko za wyjątkiem boczniaków I CEBULI? Bo kolejne gapy nie doczytają do końca przed wzięciem się za robotę 😉
Zrobiliśmy sobie prawdziwą ucztę – te boczniaki, czarna fasola z kukurydzą duszona w pomidorach, awokado, czerwona cebula, ostre papryczki, Twój kokosowy bekon i salsa – do tego tortille do zawijania – pyszneee 🙂 generalnie jesteśmy mięsożercy, ale gotować lubię najbardziej z Twoich przepisów 😉
Co mogło pójść nie tak? Kiedy pierwszy raz je zrobiłam wyszły tak niesamowite, że żałowałam ze tylko z pół proporcji zrobiłam, bo nie było więcej w sklepie.
Za drugim razem wyszły twarde i łykowate, mimo dłuższego czasu pieczenia
Haaszek, jeśli wszystko na pewno robiłaś tak samo i pokroiłaś je w ten sam sposób, to mogła być sprawka boczniaków, które mogły być starsze i suche.
Na wstępie: cześć i czołem, bo choć zjawiam się u Ciebie już od jakiegoś czasu rwgularnie to dotąd bez kultury – bez przywitania się. Zatem cześć raz jeszcze. Weganką pełną gębą nie jestem (mooooże kiedyś), ale dzięki Tobie kuchnia wegańska zawitała do nas, przyjęła się z powodzeniem i uratowała życie niejednemu stworzeniu. To wielka korzyść. Smak i łatwość przygotowania Twoich potraw to druga kwestia, równie ważna. A te boczniaki?! Poezja! Ta marynata to wielkie odkrycie, które będę testować również przy innych okazjach. Dzięki Ci za ogrom pracy i odczarowywanie wegańskiej kuchni.
Nawet jeśli pomyliłam się i sypnęłam za dużo pieprzu to wyszły wspaniałe. Początkowo chciałam uciec ze strony gdy zobaczyłam listę składników spodziewając się 3 godzin stania przy kuchni, ale doczytałam przepis do końca 🙂 Będę powtarzać a ten sos, to już widzę smakową wyobraźnią, służyć będzie jako baza do bocznaikowych wariacji.
Marto, ten sos do boczniaków jest genialny. Świetnie smakuje w tortilli z avocado i pomidorem. Nie myśl sobie, że mało kto korzysta z błoga ( choć pewnie masz statystyki), wychowałam swój weganizm na Twoich przepisach. Pozdrowienia!