Przeglądając przepisy na blogu, łatwo zauważyć jak bardzo lubię robić (i jeść!) wegańskie pasztety. Jednak po pasztetach z warzyw, z gruszką oraz z żurawiną czas na zupełnie nową recepturę.
Tradycyjnie pasztety piecze się w różnorakich foremkach, keksówkach lub prostokątnych blachach, a potem kroi na plastry lub kawałki. Ale z okazji nadchodzącego wielkanocnego obżarstwa możecie spróbować przygotować świąteczne pasztety w zupełnie nowy sposób i upiec je… w słoikach. Przygotowane w ten sposób łatwiej się przechowują, dłużej wytrzymują w lodówce i jeszcze lepiej wyglądają na świątecznym stole.
Do pieczenia najlepiej wybrać słoiki z grubego szkła, takie jak poczciwe, retro słoiki Weck. Dobrze znoszą wysokie temperatury, równo roznoszą ciepło oraz po prostu świetnie wyglądają na stole.
wersja do druku
Pasztet w słoiku
- Czas przygotowania: 40 minut + 1 godzina pieczenia 40M
Składniki na 6 małych słoików o pojemności 165 ml:
1 szklanka zielonej lub brązowej soczewicy
½ szklanki kaszy jaglanej
10 g suszonych borowików
3 liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
1 ząbek czosnku w łupienie
sól
50 ml oleju roślinnego
1– 2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka majeranku
½ łyżeczki lubczyku
½ łyżeczki pietruszki
½ łyżeczki mielonej kolendry
sól i czarny pieprz
mrożone wiśnie i rozmaryn do podania
bułka tarta lub mielone nasiona do wysypania słoików
Przygotowanie:
- Soczewicę zalać wodą i gotować do miękkości przez około 20 – 25 minut.
- Kaszę jaglaną przepłukać wrzątkiem. Następnie do rondelka dodać opłukaną kaszę, grzyby, liść laurowy, ziele angielskie, czosnek oraz sól i wlać szklankę świeżej wody. Gotować na minimalnym ogniu pod przykryciem do czasu, aż kasza wchłonie całą wodę, czyli około 15 minut.
- Z ugotowanej kaszy jaglanej wyłowić liście laurowe, czosnek oraz ziele angielskie. Ugotowaną soczewicę odcedzić.
- Tak przygotowaną kaszę i soczewicę przełożyć do dużej miski i dodać pozostałe składniki, następnie wszystko dokładnie zblendować przy pomocy ręcznego blendera. Doprawić do smaku solą i czarnym pieprzem.
- Każdy słoiczek delikatnie posmarować olejem i wysypać bułką tartą. Do środka włożyć kilka łyżek masy pasztetowej, wygładzić i na szczyt delikatnie wcisnąć wiśnie oraz gałązkę rozmarynu.
- Słoiczki ułożyć na blasze piekarnika, wsunąć do środka i ustawić temperaturę na 150 stopni. Od momentu kiedy piekarnik osiągnie taką temperaturę piec paszteciki przez 60 minut, czyli do czasu aż delikatnie się zarumienią na szczycie. Następnie schłodzić i podawać na świąteczny stół lub na zupełnie zwyczajne śniadanie.
Porady:
- W ten sposób możecie upiec dowolny pasztet z bloga, na przykład pieczeniowy lub ze śliwką.
- Każdy pasztet możecie trochę inaczej wykończyć – śmiało użyjcie suszonej żurawiny, smażonych boczniaków, a nawet plastrów ogórka kiszonego.
- Do pieczenia użyjcie porządnych słoików z grubego szkła, najlepiej sprawdzą się te typu Weck. Można kupić je tutaj.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/pasztet-w-soiku/
Książki
Smakowicie! ;D
Wiejesz nudą.
Nie nadążam;)
Wygląda przepysznie 🙂
Jakiej pojemności słoików użyłaś?
no właśnie, jakiej pojemności są słoiki że wyszło ich 6 sztuk z tego przepisu ?
Użyłam słoiczków o pojemności 165 ml – to idealna porcja pasztetowa dla jednej osoby na przystawkę 🙂
Świetny pomysł, piękna inspiracja na prezent 🙂 Mam tylko pytanie: czy słoiki piecze się bez przykrywania/zakrętek?
Tak, pasztety pieczemy bez przykrycia, żeby równo się zrumieniły.
Rewelacja, mam te same słoiczki i chętnie spróbuję:)
Piękne zdjęcia! Ile taki pasztecik wytrzyma? Chodzi mi o to, czy mogę zrobić kilka dni przed świętami, czy nie bardzo?
Pasztet spokojnie wytrzyma 3 – 5 dni w lodówce 🙂
Pasztet wygląda smakowicie … :).
Słoiczki świetne, jednak ceny już mniej. Za to tutaj http://www.tradismak.pl/pl/p/Sloik-szklany-a-350-ml/366 słoiczki w przystępnej cenie, świetnie się z nich wyjmuje, bo są proste. Nadają się do gotowania, to mam nadzieję, że również do zapiekania.
PS.
Czemu zdjęcia tylko z góry? Nie widać jak to wygląda z boku ;).
Wiola, możesz zerknąć na drugie zdjęcie – tam widać przekrój pasztetu! 🙂
To prawda, że słoiki Weck nie są najtańsze, ale są z pewnością najlepsze i najtrwalsze, u nas w domu służą ponad 20 lat. Co ważne, nie każdy słoik, który nadaje się do gotowania nadaje się do zapiekania – podczas gotowania temperatura wynosi 100 stopni, a pasztety pieczemy w 150 stopniach.
Czy użyłaś wecków 165 ml? Wielkie dzięki za cudowny pomysł na święta!
Tak to właśnie te słoiczki, dopiszę to w przepisie 🙂
Cześć! Pasztetu jeszcze nie robiłam, ale właśnie skończyłam falafele z Twojej książki. Są po prostu genialne! Raczej nie komentuję blogów, ale teraz nie mogę się powstrzymać. Zrobiłam już większość przepisów z Twojej książki i tylko raz mi coś nie wyszło. Dzięki Tobie moje gotowanie nabrało nowego wymiaru, a i wszystkożerna rodzina jest przeszczęśliwa i najedzona. Dzięki Marta! Trzymam kciuki za to, co robisz. Cieszę się, że ktoś dzieli się swoją pasją z ludźmi. 🙂 Pozdrawiam, Agata
Czy zioła (majeranek, lubczyk, pietruszka i kolendra) mają być suszone czy świeże?
Chodzi o suszone zioła 🙂
Very cool article
http://obattradisionalstroke.com/cara-cepat-mengeringkan-luka-diabetes/
Gdzie kupujesz takie słoiczki i inne tego typu drobiazgi?
Słoiczki są z niezastąpionego sklepu Wecka <3
http://weck.com.pl/sklep,25.html
A jak wygląda "czosnek w łupienie" i gdzie mogę go kupić? Pytałam już w paru sklepach z ekożywnością w Warszawie, ale nie znają i nie mają. Marto, pomóż proszę.
Chodzi o ząbek czosnku nieobrany, czyli pozostawiony w łupce – mam nadzieję, że teraz już będzie prościej 🙂
To chyba powinno byc "w łupinie" 😉
O, dobrze, że ktoś spytał, bo ja też się zastanawiałam, o co chodzi z tym łupniem.
xem phim sex
ngắm anh sex
đọc truyen sex
cùng chat sex
tại phim cap 3
Ale jak seks, to tylko wegański – wiesz na jaki portal wszedłeś, kolego.
przepis wygląda świetnie, czy podana ilość soczewicy i kaszy jaglanej dotyczy suchych czy już ugotowanych produktów?
salam berbagi info salam sukses goo.gl/Rmeey3
Wlasnie napawam sie smakiem swierzo upieczonego :). Wyszedl mi troszke suchy. jakies porady?
Wczoraj zrobiłam pasztet (smakuje wyśmienicie!), ale jest nas tylko dwoje w domu i obawiam się, że nie zjemy wszystkiego w ciągu 4-5 dni. Czy można ten pasztet zamrozić?
Można całą masę upiec w dużej formie, piec tyle co przeciętny pasztet i serwować jako pieczeń na obiad? Strasznie kusi ten przepis, ale już zaplanowałam piec pasztet żurawiowy 😉
Czy można zrobić np w brytwance zamiast w sloikach?
Planuję dziś robić pasztet z kaszy jaglanej i orzechów wg. Twojego przepisu. Zastanawiam się nad użyciem foremek muffinkowych. Nie wiem tylko jak w tym wypadku ustawić temperaturę i czas pieczenia, no i czy małe babeczki nie będą się rozpadać. Jak myślisz?
Marta, uwielbiam Twoja strone! Jak dobrze ze istniejesz:)
Po pasztecie doskonałym Upieklam ten. Jak juz ktoś napisał wyszedł suchy. Miałam takie podejrzenie jak masa była gotowa. Ale zaryzykowalam. Dodać następnym razem więcej oleju? 50 ml to tak niewiele jak na taką ilość suchych składników. A może skrócić czas pieczenia? Proszę o odpowiedź, bo pasztet jest całkiem prosty i szybko się go przyrządza. Dziękuję.
new things and new experiences visiting this blog see mya blog jaket kulit asli.. I really like the articles and posts written on this blog thanks admin
Marto , dzięki ,że jesteś 🙂 .Dzięki Tobie gotowanie staje się przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem.Pasztet upiekłam w mini słoiczkach o poj. 80 ml , napełniłam je do 2/3 wysokości , ale nistety w trakcie pieczenia, trochę mi uciekło i pasztetu i oliwy . W smaku był przepyszny , trochę suchy , ale w tych słoiczkach wyglądał prześlicznie 🙂
Wyglada super i mam zamiar przygotowac 🙂 Mam tylko jedno pytanie: czy to maja byc liscie czy nasiona lubczyku, bo widze w sklepach i to i to?
Rilwen, chodzi o liście lubczyku 🙂
Dzieki, Marta!
Czy można taki pasztet zapasteryzowac w wecku tak jak zwykły pasztet? Narazie reszta rodziny sceptycznie podchodzi do moich wege wersji i chciałabym przedłużyć okres ważności moich dań a niestety pasztety wege rozsypuja mi się po zamrożeniu…
Dorota, pasztet można wekować, a pasztety mroź przez upieczeniem – wtedy rozmrażają się w piekarniku i smakują tak samo dobrze! 🙂
Wygląda super! Przypomina mi sklepowy pasztet wegański Sokołowa, czas sprawdzić jak smakuje 🙂
http://vegetest.pl/
Czy można upiec ten pasztet w keksówce? Jak długo musiałabym go wtedy piec i w jakiej temperaturze? 🙂
Olu, pewnie! Temperatura 200 stopni, czas pieczenia 50 – 60 minut 🙂
Czy podana ilosc soczewicy i kaszy to ilosc przed czy po ugotowaniu? Bardzo prosze o odpowiedz bo chce je dzis upiec ( sloiczki juz przyszly:). Wesolych Swiat:)
Kamila, punkt pierwszy i drugi przepisu 🙂
„Soczewicę zalać wodą i gotować do miękkości przez około 20 – 25 minut.
Kaszę jaglaną przepłukać wrzątkiem. Następnie do rondelka dodać opłukaną kaszę, grzyby, liść laurowy, ziele angielskie, czosnek oraz sól i wlać szklankę świeżej wody.”
Czyli nieugotowane i trzeba ugutować, tak jak w przepisie 🙂
Czy można ten pasztet pod koniec pieczenia zakręcić i w ten sposób zapasteryzować, żeby można go było przechowywać dłużej w temperaturze pokojowej? Próbowałaś kiedyś?
Wiele razy, działa bez problemu 🙂
Moje paszteciki właśnie…”wykipiały” ze słoików :/ Szkoda, że nie mogę zamieścić zdjęcia, wyglada to komicznie 😉 na pewno są pyszne, bo próbowałam masy przed pieczeniem, ale nie wiem, co zrobiłam nie tak, że masa wystaje teraz 5cm ponad słoiki 😀
Milena, gratulacje, zrobiłaś suflety! 😉
A tak całkiem poważnie być może masa była lekka (to dobrze!) ale było jej za dużo – ładuj kilka cm poniżej wieczka 🙂
Nie przepadam za pasztetem ale ten wygląda smakowicie 🙂
Jak dobrze, że istnieją takie strony. Przepisy na cały tydzień!
Hej 🙂 Czy taki pasztet można również zapasteryzować, aby zrobić zapas na późnejszy czas? 🙂
A już widziałam jednak, że można 😀
Hej, mam już upieczony pasztet w formie, ale dużo go bardzo… więc mam pytanie: czy pasztet można pasteryzować? W sensie tego upieczonego poupychać do słoiczków i gotować? Czy lepiej w pierkarniku? Proszę o rady, jeśli ktoś ma z tym doświadczenie. Pozdrawiam, Basia