Kurki to moje ulubione grzyby. Nie jest łatwo je kupić, jeszcze trudniej je dokładnie umyć, a o nazbieraniu samej mogę tylko pomarzyć. Jednak smak delikatnie przypieczonych grzybków na chrupiącym cieście wszystko mi rekompensuje.
Piekłam focaccie z bardzo różnych przepisów: z dodatkiem ziemniaków, z semoliną, na mące chlebowej, a nawet na zakwasie. Ale żadna nie jest tak miękka i puchata jak ta z przepisu od Asi – delikatna, puszysta, bliżej jej do bułeczki, niż focacci. Bywa, że znika za szybko, zwłaszcza jeśli na wierzchu znajdują się przypieczone małe grzybki z liśćmi świeżego tymianku.
Na podstawie tego przepisu.
wersja do druku
Niby focaccia z kurkami
- Czas przygotowania: 25 minut + 2 h 45 minut wyrastania i pieczenia 25M
Składniki na blachę do pieczenia o średniej długości 30 cm:
600 g mąki pszennej
100 ml ciepłego mleka roślinnego, ja używam orkiszowego
350 ml wody
8 g suchych drożdży instant
2 łyżeczki soli
4 łyżki oliwy
duża garść kurek, umytych i osuszonych + łyżka oliwy
kilka gałązek tymianku
Przygotowanie:
- Mąkę przesiać do miski dodać pozostałe składniki i zacząć wyrabiać ciasto ręcznie lub mikserem, wyrabiać przez około 10-15 minut dopóki nie będzie elastyczne i nieklejące. Wyrobione ciasto przykryć grubą kuchenną ściereczką i odłożyć na 1 ½ godziny.
- Formę do pieczenia delikatnie posmarować oliwą i wyłożyć wyrośniętym ciastem, mocno ugniatając je palcami. Kurki wymieszać z oliwą i powciskać je w ciasto, posypać całość tymiankiem i odstawić do wyrośnięcia na kolejne 30 – 45 minut.
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni, focaccie opruszyć solą i piec 25 – 30 minut. Ciepłą focaccie pokroić na kawałki i jeść mocząc w oliwie, świetnie smakuje na piknikach i wakacyjnych wycieczkach.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/focaccia-z-kurkami/
Książki
Mój mąż uwielbia wszystko co drożdżowe! Dobrze, że mi takowe cciasto wychodzi 😉 Trzeba spróbować Twojego przepisu!
Dobra, więc ile to jest to 8 gramów?
8 gramów to 2 i pół łyżeczki 🙂
Wygląda na apetycznie puszystą, a te grzyby… no pycha! 🙂
o jasny gwint ,ale cudo
jak dla mnie zdecydowanie za mało kurek 😉 choć wiem, że taka uroda focacci, zresztą pewnie nie wyrosłaby tak puszysta, gdyby ją przygnieść toną kurek 😉
To prawda, że taka jej uroda, ale przecież każdy może dosypać ile lubi – więcej albo jeszcze mniej 🙂
Marta a jakiej mąki używasz (zawsze się nad tym zastanawiam gdy piszesz mąka pszenna)? czy może być razowa lub graham – czy nie urośnie? Dziękuję ! 🙂
Gosia, kiedy pisze po prostu "mąka pszenna" chodzi mi o taką uniwersalną, czyli pszenną 450 albo podobną. Możesz spokojnie upiec focaccie z tego przepisu w proporcjach 1/3 mąki razowej i 2/3 zwykłej mąki, albo zwiększyć proporcje razowej i dodać wtedy trochę więcej drożdży 🙂 Wyjdzie równie dobra, próbowałam.
A jeśli w ogóle nie mogę użyć mąki pszennej, to jaką polecasz? Czy z samej orkiszowej, ryżowej czy migdałowej będzie ok?
Chciałabym zrobić ją dla rodziców, ale tutaj na wiosce nie dostanę mleka roślinnego. Czy z mlekiem od krowy wyjdzie? Mam tutaj świeże, krowo-łąkowe, a krowę znam osobiście i gdyby jej nie wydoić to miałaby duże obiekcje i muczałaby głooośno ;p
możesz przecież sama zrobić mleko roślinne np ryżowe czy jaglane. ryż jest wszędzie dostępny
Takiej propozycji jeszcze nie widziałam. Fajny pomysł 🙂
Co przepis to kolejna rzecz do zrobienia ;/ No nie dam rady. Jakby nie było to jestem niezwykle uradowana, że trafiłam na Twojego bloga bo jest po prostu genialny. W weekend zapewne przetestuję przepis na chili z czekoladą(baaardzo jestem go ciekawa). Dzisiaj już moczy mi się fasola co by ją potem potraktować miodem i rozmarynem (już po raz trzeci- pycha). Przedwczoraj robiłam kluski leniwe (ser od szczęśliwej krowy 😉 ) a zamiast jaja wykorzystałam patent znaleziony u Ciebie, zmielone płatki owsiane, i wyszło pysznie.
Ale… apropos focacci, chciałam tylko takie pytanie zadać mało twórcze, jakiej wielkości jest tutaj użyta forma do pieczenia?
Chili z czekoladą jest wspaniałe, to moje ulubione chili do tortilli 🙂
Focaccie piekę w standardowej, polskiej największej formie, ale można ją też upiec w dwóch mniejszych formach, na przykład takich 23×33 cm.
Pięknie się prezenują kurki na cieście 🙂 Ja też je uwielbiam i teraz w sezonie kurkowym wciskam gdzie mogę 🙂
Spróbowałam! Takie proste a takie pyszne! Dzięki za ten przepis!! 🙂
Mam sposób na mycie kurek, dostałam od pani, która mi te kurki kiedyś sprzedawała: Do siateczki z grzybami wsypac ok garści mąki i wymieszać tak, żeby mąka dokładnie pokryła grzyby. Kurki przesypać na sito i opłukać pod ostrym strumieniem zimnej wody. Po chwili są idealnie czyste 🙂
Przepis jest cudny!
Kiedyś przeczytałam o skutecznym sposobie na czyste kurki:) Namaczam je na ok 0, 5 godz w ciepło-letniej mocno osolonej wodzie. Piasek itp same odpadają. Wystarczy pare razy w trakcie namaczania nimi zamieszać. Polecam-działa:) P.S. Inspirująca stronka! Genialne spojrzenie na kuchnie wegetariańską:) Wpisana do ulubinych! Dziękuje:)
To na pewno skuteczny sposób, ale tak długie moczenie kurek w wodzie może sprawić, że będą zbyt rozmoknięte – mimo wszystko dzięki za poradę! 🙂
Ciasto o podstawie pizzy oraz kurki – ciekawy zestaw. Trochę na kurki trzeba jednak poczekać do sezonu letniego.
Obawiałam się bardzo, czy ciasto mi wyjdzie – ale okazało się w wykonaniu proste jak drut. Efekt spektakularny, musieliśmy się z mężem bić o ostatni kawałek ;). Must have na najbliższe spotkanie ze znajomymi.
Pozdrawiam,
Agnieszka
można podmienić kurki na oliwki?
Pewnie! Możesz też dorzucić kilka suszonych pomidorów 🙂
Czy mogę zamiast drożdży instant użyć świeżych? Jeśli tak to ile? Pozdrawiam
Kasia, zawsze zamiast drożdży instant możesz użyć świeżych! Rozrób je z łyżką letniego mleka i łyżeczką mąki, użyj ich dwa razy więcej, niż drożdży instant.
Ja bym się chętnie dowiedziała jaką kaloryczność i zawartość węglowodanów i białek posiada to cudo.
Czy nic a nic cukru? 🙂
Czy mogę prosić o dokładną gramaturę do mąki żytniej lub orkiszowej ponieważ chciała bym zastąpić pszenną każdą inną mąką oraz ile użyć drożdży świeżych. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Patrycjo, niestety nie wiem ile wtedy mąki należałoby dodać.
Ja robie z orkiszowej w identycznych proporcjach i zawsze wychodzi znakomicie. Jako dodatek ostantio byla cukinia i suszone pomidory.
Marto, wyszla pyszna (robilam opcje z ksiazki z pomidorami) ale twarda… Czy wiesz czemu? Gdzie szukać przyczyny?
Mava, musisz opisać coś więcej – twarda jest skórka? Czy miąższ? Czy focaccia wyrosła? Czy ma puchate wnętrze?
Skorka twarda, zwlaszacza na bokach. W srodku tylko trochę puszysta byla, za malo wyrosla.
W czasie lezenia urosła jako kulka ladnie, a jako placek juz mniej… Ale i tak byla pyszna :))
Artykuły, którymi się tutaj podzieliłeś są fantastyczne. Naprawdę lubię i doceniam Twoją pracę. Punkty, które wymieniłeś w tym artykule są bardzo przydatne. Muszę spróbować zastosować się do tych punktów, a także podzielić się nimi z innymi.