Miał być czerwiec, a wraz z nim lemoniady, chłodniki i sałatki. Zamiast tego ostatnio wciąż gotuję krupniki z wiosennych warzyw, ukraińskie barszcze, ale najchętniej i najczęściej krem z młodej kapusty.
Ten krem robię już z zamkniętymi oczami. Najpierw w kilka chwil kroję pory, potem dodaję posiekaną kapustę i wszystko krótko gotuję, tylko tyle, żeby kapusta zmiękła. Czasem dodaję do środka mały kawałek cukinii, a czasem liście szpinaku, jednak zawsze na koniec miksuję ją z pęczkiem koperku i odrobiną cytryny – dzięki temu zupa ma świeży, delikatny smak. Prosto i najlepiej.
wersja do druku
Krem z młodej kapusty i porów
- Czas przygotowania: do 30 minut 30M
Składniki na 5 - 7 porcji:
½ główki młodej kapusty
2 młode pory, biała część
pęczek koperku
łyżka soku z cytryny
bulion warzywny
sól i pieprz
oliwa z oliwek lub olej
Przygotowanie:
- Białe części porów pokroić w talarki. Na dnie garnka z grubym dnem rozgrzać oliwę, dodać pory i dusić je na małym ogniu.
- W międzyczasie posiekać drobno kapustę i kiedy pory zaczną się szklić, dodać kapustę do garnka. Delikatnie wymieszać warzywa i zalać je bulionem warzywnym do wysokości kapusty, gotować pod przykryciem na małym ogniu przez 8 – 10 minut. Po tym czasie sprawdzić czy kapusta jest miękka i zdjąć garnek z ognia.
- Do zupy dodać pęczek koperku, sok z cytryny i wszystko zmiksować na gładki krem. Doprawić do smaku solą i pieprzem, jeść posypane zieleniną oraz skropione odrobiną oliwy.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/krem-z-modej-kapusty-i-porow/
Książki
Robisz coraz piękniejsze zdjęcia, gratuluje!
Ojej, dziękuję! Staram się trochę 🙂
Ale zielona, mniam! Ja zawsze robię zwykły kapuśniak a tu coś takiego innego, świetne! Na pewno zrobimy, dzięki!
cudo:)
zawsze czegoś mi brakowało w zupie z mł kapusty..Była..za wodnista.
I oto rozwiązanie!- krem.
Hm, sama bym się nie odważyła na krem z kapusty..(z czego jak z czego, ale z kapusty?!). Ale jak widzę to u Ciebie to już wiem, że tego szukałam:)
A jeszcze ten koperek..
Oh, co my byśmy bez tej Jadłonomii zrobili;)
Ania
Ania, na pewno byście sobie jakoś poradzili! Ale mam nadzieję, że z Jadłonomią smaczniej 🙂
Pycha! Jaki kolorek 🙂
Bardzo apetyczny ten kremik, a świeże zioła zawsze pasują 🙂
Śliczne kolory! 🙂
Czerwcowe! 🙂
A ja zrobiłam od razu, jak wszystkie twoje przepisy :)))) i jak zawsze było pysznie i bardzo, bardzo prosto więc jutro robimy znowu, dzięki za ten i wszystkie przepisy 🙂
pozdrówka,
Marta
ugotuję i zjem sama cały gar! wygląda obłe∂nie:)
pozdrawiam serdecznie!
Mam nadzieję, że na letnie dania przyjdzie jeszcze czas, a póki co jestem oczarowana twoją zieloniutką zupką 🙂
Jutro ją robię! Ten blog to jedna z najlepszych rzeczy jaka mi się przytrafiła ostatnio! Gotowałam już parę dań i wszystkie były pyszne!
Dziękuję!!!
Dzięki wielkie Olliveta 🙂 Staram się, żeby było pysznie 🙂
Uwielbiam Twoje zupy!
A ja uwielbiam wszystkie zupy świata 🙂
dopiero od niedawna rozsmakowałam się w kremach warzywnych… chętnie spróbuję też z kapusty 🙂
Właśnie gotuję bulion, a potem zrobię krem i z pewnością będzie pysznie na obiad 🙂
Wegański parmezan wszedł już na stałe do mojego jadłospisu, posypuję nim nawet kanapki 🙂 Pokochałam płatki drożdżowe, dzięki Twoim przepisom.
Cieszę się, że dzięki mnie odkryłaś płatki drożdżowe – wprowadzają nową jakość jedzenia 🙂
Właśnie ją konsumuję;), z twojego przepisu oczywiście. Mało kremowa mi wyszła (ale to moja pierwsza zupa w życiu;) ale nie szkodzi, bo jest przepyszna. Dodałam jeszcze do niej odrobinę bazylii i szpinaku
Dobry pomysł ze szpinakiem, smacznego! 🙂
pyszny ten krem, wlaśnie skończyłam jeść. Dziekuję za przepis. pozdrawiam . monika
Ostatnio zajadam się młodą kapustą, choć z zup z kapustą znam chyba tylko kapuśniak ;p
To teraz znasz jeszcze kapuściany krem, przynajmniej teoretycznie 🙂
nie da rady pora na cebulę zamienić ? mam tylko kawełeczek pora !!! a kapusta czeka i się uśmiecha… 😀
To dodaj ten kawałeczek pora i trochę cebuli, też będzie w porządku 🙂
to lecę robić 🙂 dzięki… duuuużo już robiłam wg Twoich przepisów i wszystko to był szał 🙂 czyli … kochamy Twoje przepisy… !
Bardzo! w piątek kupię kapustę na bazarze … nie wpadłam na pomysł kapuścianej zupy krem. zainspiruję się, jeśli pozwolisz 🙂
ela
Mniam, mniam… 🙂 Pierwszy raz w zyciu kupilam i ugotowalam pora i swieza kapuste. Ugotowalam wczoraj na 2 dni i tak smakowalo mi i mojemu synkowi, ze zjedlismy wszystko juz wczoraj. Dzis ugotowalam nowa zupke. Pycha. 🙂
Cóż za pyszności! zupa udała się super, przypomniała mi o tym jak bardzo lubię koperek! Dzięki za super przepis!
na ile porcji mniej więcej starczy tego kremiku? i czy będzie pasowało jak dodam do niego zielonej fasolki szparagowej ? 🙂
W zależności od tego jak gęsty wyjdzie krem, będzie około 5 – 7 porcji. A zielona fasolka pasuje jak najbardziej 🙂
zupa pyszna, dzięki za cudowny przepis 🙂
Moja najulubieńsza zupa na świecie 🙂 Dziękuję za przepis !!
Ugotowane! Pyszne! Muszę się pilnować, żeby nie wyjeść wszystkiego pracusiom, zanim wrócą z pracy 😉
Niestety kolor mi wyszedł jakiś ziemniakowaty i nie zblendowało się na idealny krem, ale to nic. Ważne, że dobre.
Zupę niezbyt smaczna. Mocno ziemisto-surowy smak. No i kolory na zdjęciu wyraźnie podciągnięte, zupa jest bardziej biała.
Ile mniej więcej bulionu należy przygotować na proporcje z tego przepisu?
W zależności od wielkości kapusty około 1 1/2 – 2 litrów 🙂
Wyśmienita! Kremowa, aromatyczna i jaka zdrowa! Poleciałm już dwóm osobom, które zrobiły i chwaliły pod niebiosa!
Świetny pomysł, sama bym nie wpadła, żeby zrobic z kapusty taką pyszną zupe krem ^^
Marta jesteś moją idolką dziewczyno! :)))) Za każdym razem jak nie mam pomysłu na warzywo, wchodzę tu i zawsze, ale to zawsze coś znajdę 🙂 Dziś zobaczyłam, że kapusta mi już pęka na grządce, a wszystko co znam już było. Zaglądam do Ciebie i od razu pstryk – to będzie to. I jest! Zupa jest cza – do – wa 🙂 A przedwczoraj robiłam botwinkę z mlekiem kokosowym i też była obłędna. Dlatego właśnie Cię uwielbiam :)))
Marto, jestem stałym gościem na Twoim blogu (jestem nim zachwycona!), mam obydwie Twoje ksiażki (które uwielbiam!) i prawie codziennie gotuję według Twoich przepisów (są genialne!). Ale jeszcze nigdy nie zamieściłam swojej opinii na blogu…Teraz, po przygotowaniu zupy z kapusty i porów czuję tak ogromną chęć napisać, że jesteś genialna, że nie mogę jej się oprzeć 🙂 Moim zdaniem to prawdziwa sztuka, żeby z najprostszych i najtańszych składników przygotować takie przepyszne danie! Dziękuję Ci z całego serca za wspaniałe przepisy, które odmieniły nie tylko moje życie, ale też moich rodziców 🙂
Maya, bardzo, bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam 🙂
Czy można zabielić krem mlekiem roślinnym ?
Pewnie! 🙂
Dodałam trochę mrożonego jarmużu i szpinaku i mi wyszła bardzo zielona (odnosząc się do tego, co czytam w komentarzach), ale czegoś mi brakowało w smaku. To soliłam, to pieprzyłam i olśnienie: dwa ząbki czosnku! I od razu ciekawiej. 🙂 Dziękuję za zdrowy, wiosenno-letni przepis. 🙂
Hej! zarówno ta zupka jak i kalarepkowa wyszły mi takie.. ziarniste. Nie wiem jak to opisać, jakby się zaważyły. Tak jakby nie miały jednej konsystencji. Chyba coś mi nie wyszło, a z innymi zupkami tak mi wie nigdy nie działo. Ktoś może wie co zle robię ? 🙁
Mam pytanie. Czy ktoś próbował dodać pora wraz z zieloną częścią? Od dłuższego czasu wykorzystuje cale,warzywa wraz z liśćmi, łodygami itd. Zieloną część pora dodaje do zup lub przesmazam jak cebulę więc wydaje mi się że tu tez by pasowała.
Ewa, będzie pasować 🙂 A jak zielona część jest naprawdę BARDZO duża to możesz zamrozić i dorzucić do bulionu.
Prze-py-szna! Taka delikatna i lekka
Hej Marta! 🙂
Pozostało mi trochę sparzonej młodej kapusty po gołąbkach i od razu skierowałam się do Ciebie po inspirację na jej wykorzystanie. Jak zawsze się nie zawiodłam – jutro wjedzie zupka z tego przepisu! Pozdrawiam serdecznie 🙂
Koperek robi robotę! 🙂 dorzuciłam pół cukinii i trochę szpinaku – niesamowity krem!! Nie wiedziałam, że z tak prostych składników można takie pyszności zrobić! Pycha! <3