Czekoladowa babka z burakiem

Składniki:
,
Danie:

Cały świat zna ciasto marchewkowe – podaje się je w sieciowych cukierniach, modnych kawiarniach i plastikowych restauracjach. Pieką je nastolatki na pierwszą dyskotekę, przyrządzają je zabiegane mamy oraz domowe boginie. A gdyby tak zamiast dla marchewkowca, świat stracił głowę dla ciasta z burakami?

Rubinowe bulwy buraka są wspaniałym, choć niedocenianym dodatkiem do deserów. Słodkie, o głębokim, ziemistym posmaku są stworzone do towarzyszenia czekoladzie. A upieczone, zmiksowane na puree i dodane do ciasta razem z dużą ilością kakao zmieniają się we wspaniałe czekoladowe ciasto – wilgotne, miękkie, słodkie i niezwykle czekoladowe. Z kawałkami gorzkiej czekolady wewnątrz oraz aksamitną, delikatną polewą na zewnątrz. Kawałek takiego ciasta bije na głowę wszystkie nudne cynamonowe placki z marchewką, może więc wkrótce wygra z nimi na dobre i marchewkowce ustąpią miejsca na kawiarnianych półkach czekoladowemu ciastu z buraka – nawet w popularnej kawiarni na „S”.

wersja do druku

Czekoladowa babka z burakiem

  • Czas przygotowania: 30 minut + 2 h 30 minut pieczenia i studzenia 30M
Składniki na formę babkową z kominkiem o średnicy około 24 cm:

Suche składniki:
3 szklanki mąki pszennej
¾ szklanki kakao
1 ½ szklanki cukru trzcinowego
2 łyżeczki sody
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli

Mokre składniki:
2 szklanki puree z pieczonego buraka*
⅓ szklanki oleju roślinnego
1 szklanka mleka lub wody
2 łyżki mielonego siemienia lnianego + 6 łyżek ciepłej wody
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub ziarna wydłubane z połowy laski wanilii
½ tabliczki gorzkiej czekolady, dokładnie posiekanej

Polewa czekoladowa:
⅓ szklanki mleczka kokosowego
½ tabliczki gorzkiej czekolady

Przygotowanie:
  1. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. W szklance połączyć siemię lniane z ciepłą wodą, pozostawić na kilka minut do spęcznienia. W międzyczasie w dużej misce połączyć wszystkie suche składniki; w mniejszej misce połączyć wszystkie mokre składniki razem z siemieniem lnianym i porządnie je utrzeć na gładką emulsję.
  2. Mokre składniki dodać do suchych, zgrzebnie pomieszać i dodać posiekaną czekoladę. Następnie wymieszać przy pomocy szpatuły lub na niskich obrotach miksera na gładkie ciasto. Dużą formę na babkę dokładnie naoleić, wlać ciasto i piec około 55 – 65 minut lub do suchego patyczka. Przed wyjęciem ciasta nakłuć patyczkiem do szaszłyków, jeśli patyczek jest wilgotny  dopiekać kilka kolejnych minut, aż do momentu kiedy będzie suchy po wbiciu.
  3. W międzyczasie w małym rondelku podgrzać mleczko kokosowe z czekoladą połamaną na kawałki, dokładnie wymieszać trzepaczką aż do uzyskania gładkiej polewy. Zdjąć z ognia i zostawić do przestudzenia.
  4. Upieczone ciasto studzić pół godziny w foremce, po upływie tego czasu wyjąć z formy mocno w nią uderzając uchwytem noża lub drewnianą łyżką. Po wyjęcia z formy studzić przez przynajmniej godzinę, kiedy będzie już całkiem wystudzone oblać polewą i podawać.
* jak zrobić puree z buraków: piekarnik rozgrzać do 220 stopni, buraki wyszorować, owinąć w folię aluminiową i piec w piekarniku przez około 45 minut. Następnie rozwinąć, chwilę przestudzić, odciąć końcówki i zmiksować blenderem na gładkie puree. Przełożyć do czystego pojemnika i przestudzić. Na jedną szklankę puree potrzebny jest jeden sporej wielkości burak.

Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:

/


    • Ja juz w poprzednim Twoim ciescie buraczanym zastepowalam cukier miodem, slodem, a raz nawet dżemem, który saute nam nei smakował- dodawałam wtedy po prostu mniej mleka 😉

      Odpowiedz

  12. Nie chce marudzic,bo babka ekstra,ale do Wielkanocy daleko;P Moze jakie paczki w ramach trwajacego karnawalu tudziez chrust?;)

    Odpowiedz

  14. Właśnie skończyłam piec! Upiekłam w tortownicy, wyrosła pięknie i nawet surowe ciasto smakowało OBŁĘDNIE! bardzo się bałam tego buraka, ale wcale go nie czuć, no cudo :))

    Odpowiedz

  15. Wydaje mi się że w moim cieście wyczuwałam trochę smak buraka (a przynajmniej w forpocztach ciasta w postaci kiklu muffinków) – więc do pozostałej masy dodałam porzeczki które mi zostały z nalewki i wyszedł smaczny murzynek 🙂 Myślę jeszcze nad przełożeniem go czymś pomarańczowym.. hmmmm niezły mix owocowo warzywny byłby 😉

    Odpowiedz

    • Ja robiłam w prodiżu wczoraj, super wyszło! Nawet lepsze niż z piekarnika, bo się temperatura bardziej równomiernie rozłożyła i ciasto było (prawie) tak ładne jak na zdjęciu Marty 😉

      Odpowiedz

  17. Tak , ciasto super ale robiłam je na szybko i… w przepisie oryginalnym jest olej, nie sprawdziłam 🙂 Pozdrawiam serdecznie

    Odpowiedz

  18. Witaj Marto:) Na Twojego bloga trafiłam przypadkiem bo szukałam przepisów z wykorzystaniem jarmużu – trafiłam na ten przepis i dziś zrobiłam 🙂 w całym domu bosko pachnie czekoladą a samo ciasto… brak słów! 😀 Kto by pomyślał że z buraka można zrobić coś tak pysznego! Gratuluje wspaniałego bloga i obiecuję że teraz będę wpadać częsciej i to mimo że nie jestem wegetarianką 🙂 Ale uwielbiam ciekawe połaczenia smaków, piękne zdjęcia i smakowite opisy 🙂 Pozdrawiam, Aga

    Odpowiedz

  20. Robi sie u mnie właśnie cudo babkowe, zabrakło mi wszak buraka, dałam pol szklanki wody i sosu pomidorowego z kartonika , mniej cukru, proszku do pieczenia nie, sody za to , przypomina mi sie nie co ciasto weganskie rabarbarowe ale tam nie ma buraka, za to jest mąka razowa i olej a i oleju nieco, uhhhh a wszystko wlałam w formę silikonową zakupiona na cześć ów przepisu
    Pozdrawiam
    PS rośnie jak na drożdzach

    PS2 radzę obrać ze skórki buraczki, bo ogą byc gorzksze

    Odpowiedz

  21. zjadłam, powiem wam obłęd! lekkie a wydaje sie cięzkie obawiałam sie że zrobi sie gliniaste ale nie! ypui. Nie trzymałam sie ściśle przepisu Marty polecam pokombinować zwłaszcza nie dałam tyle cukru ale zaledwie 1/3, niestety czekolada była mimo że weganska to z cukrem, przeżyję! Polewa fantastyczna! Palce lizać

    Odpowiedz

  23. Witam! Pani Marto czy czekoladę można zastąpić karobem? Czy też wyjdzie dobrze? Nie mogę jeść czekolady…a ciasto wygląda obłędnie…

    Odpowiedz

  25. Jaka ma być forma na babkę w Pani wersji przepisu? W wersji oryginalnej to 10 cali.Nie chciałabym ryzykować "ucieczkę" ciasta podczas pieczenia.Czy siemię lnu ma być rozdrobnione?Dziękuję. Tatiana.

    Odpowiedz

    • Siemię lniane lepiej rozdrobnić, wtedy nie będzie go czuć pod zębami. Jeśli chodzi o wielkość foremki użyłam dużej, tradycyjnej foremki na babkę z kominkiem 🙂

      Odpowiedz

  27. upiekłam – niestety nie czuję smaku, ze względu na przeziebięnie, ale rodzina zachwycona! 🙂

    Odpowiedz

  28. Zrobiłam ! Super, ale czy to ciasto powinno być lekko gumiaste w smaku ? Czy cos poszło nie tak, czy po prostu powinnam poczekać az wystygnie :)?

    Odpowiedz

    • Nigdy nie kroimy ciepłego ciasta! Wtedy zawsze będzie miało plastelinową, lepką strukturę – pozwól mu przestygnąć 🙂

      Odpowiedz

  30. Chcę się poskarżyć na babkę czekoladową. Bo mi nie wyszła. Zachwycona pomysłem (na który sama bym pewnie nigdy w życiu nie wpadła) i opiniami w komentarzach zabrałam się za pieczenie babki. Wszystko wychodziło cudownie, poza może tym, że ciasto rzeczywiście jak w komentarzu wyżej, nie było płynne a raczej bardzo gęste. Upiekło się, wyrosło, wyglądało super, ale w smaku… Hmm… Smakowało jak niedopieczony burak po prostu. Nie wiem co zrobiłam źle, bo trzymałam się przepisu mocno… Może jakieś specjalne buraki to muszą być? Albo.. , no nie wiem. Masz pomysł co mogło pójść nie tak? Będe wdzięczna za pomoc, bo szykuję się do drugiego podejścia 🙂

    Odpowiedz

    • Mnie też nie smakują buraczane ciasta – choć by nie wiem co, czuję mocno smak buraków. Żeby zamaskować go dodawałam więcej kakao, rodzynki namoczone w rumie i aromat rumowy. Rodzina zachwycona i o dziwo buraków nie czuła po tej modyfikacji, ja dalej przełknąć nie mogłam… Lepsze (mniej buraczane) jest dzień po niż świeże ale mimo wszystko JEST buraczane i doprawdy nie wiem jak możne tego nie czuć.

      Odpowiedz

  31. kupa pracy i nic :(. Całkowicie mi po prostu nie wychodzą buraki. Być może z nimi jest coś nie tak. Albo z moim blenderem. Po prostu nie da się ich zmiękczyć na tyle by były "zmiksowywalne" ;). Trzymałam je nawet sporo dłużej niż w przepisie w piekarniku. Potem zrezygnowana próbowałam (przez prawie pół godziny) w mikrofalówce. Cała kuchnia jest brudna (ja też) a buraki cały czas nie dają z siebie zrobić puree. Masakra. Piłą mechaniczną.

    Odpowiedz

  34. Witam, Było już takie, ale odpowiedź nie padła. Karmię piersią więc kakao i czekolada odpadają. Czy mogę je zastąpić karobem? Jesli tak to jakie proporcje, bo nigdy nie udaje mi się uzyskać iście czekoladowego smaku.

    Odpowiedz

  35. Zrobiłam Babę, wkładając w nią całe serducho:) I co? Usłyszałam jeden tylko komentarz (części męskiej) – "smakuje jak pasza dla zwierząt" 🙁 Masakra. Skąd On wie jak smakuje pasza????

    Odpowiedz

    • Może powinien od tej pory dostawać tylko paszę, albo piec i gotować sobie sam. Nic się nie przejmuj takim komentarzem i powiedz co w babce nie wyszło, spróbuję podpowiedzieć jak pomóc 🙂

      Odpowiedz

    • Powiem tak: moim zdaniem w babce wszystko było ok. Smak buraka jest lekko specyficzny i wielu ludziom ( z mojej rodzinki ) nie siadł. Ja natomiast zachwycałam się nią z każdym kawałkiem coraz bardziej. Ponadto zauważyłam, że osoby nastawione na potrawy niemięsne i dietę powiedzmy makrobiotyczną, babkę chwaliły. Mięsożercy natomiast zdecydowanie byli na nie…:) taka mini obserwacja świątecznych zachowań. Pozdrawiam

      Odpowiedz

  37. U nas też nie wychodzi mimo, że ściśle podążaliśmy za przepisem :(( ciasto po wymieszaniu było bardzo gęste, wręcz twarde i lepkie. Babka nie wyrosła nic a nic. Za 5 minut koniec pieczenia i aż boję się co będzie dalej :(( może to wina siemienia ? Dodałam zmielone. Następnym razem dodam świeżo utłuczone w moździerzu.

    Odpowiedz

    • Zmielone siemię kupne ma inną wchłanialność wody, chłonie dużo więcej i mocniej zlepia – przez co ciasto jest gęstsze i twardsze. Dlatego na przyszłość warto albo dodać go mniej, albo zmielić samemu.

      Odpowiedz

  39. A ja dodałam niezmiksowane siemię (bo w przepisie nie wspomniano o miksowaniu :P). Ciasto wyszło dosyć ciężkie i mocno czuć buraki, mimo, że je obrałam. Na moje był też dosyć twarde po upieczeniu, ale mój blender sobie z nimi dał radę. Trochę się zawiodłam, bo zawsze z Twojej stronki cuda mi wychodziły nieziemskie. A teraz mam czekoladę z burakami, która średnio wszystkim smakuje 🙁 Gdzie może tkwić przyczyna?

    Odpowiedz

    • Bardzo mi przykro, że ciasto średnio się udało – czy dobrze wystygło? Po upieczeniu jeszcze ciepłe ma dużo inny smak, niż porządnie schłodzone.

      Odpowiedz

  41. WLASNIE OLEJ! wlasnie je pieke i jest tak gumiaste ze z rak mi nie chce schodzic ,zaczelam czytac kometarze i dzieki bogu ,bo wiem teraz ze brakuje oleju!! zobacze moze da sie jeszcze je uratowac.
    A Pania Pani Marto prosze o nie zapominanie o tak istotnych skladnikach,szkoda marnowac produktow.

    Odpowiedz

    • Agnieszka, faktycznie podczas edycji przepisu olej zniknął z listy składników! Już go dodałam i bardzo przepraszam, to wina niezapisania zmian w bloggerze.

      Odpowiedz

  42. Fantastyczna, polecam. Pieke ja juz 3 raz i zawsze udaje sie swietnie. Zmienilam przepis jedynie o tyle, ze zmniejszylam ilosc cukru a zwiekszylam czekolady 70%, i zamiast maki pszennej dalam gryczana i jest rewelacyjna. Polecam!!!!

    Odpowiedz

  46. Robiłam wczoraj to ciasto i wyszło genialnie. Moje ułatwienia to obróbka buraczków. Piekę w folii jednorazowo tyle, ile mieści się w piekarniku, potem dzielę na porcje i mrożę. Do tego ciasta wyciągnęłam potrzebną ilość i po rozmrożeniu zmiksowałam. Ciasto piekłam na dużej brytfannie. Wyrosło cudnie ale potrzebowało polewy z podwójnej porcji. Dziękuję za inspirujący przepis.

    Odpowiedz

  48. Co mozna dodac zamiast siemia lnianego? Okazalo sie ze juz nie mam, a tu sklepy pozamykane:/ Bede wdzieczna:)

    Odpowiedz

  49. Zrobiłam na święta w thermomixie i świetne wyszło 🙂 wysokie, pulchne i wilgotne, z buraka było czuć tylko słodycz, obrałam buraki ze skórki 🙂 Polecam! Szkoda, że thermomix mam tylko w domu rodzinnym, bo robiłabym częściej to ciasto 😀

    Odpowiedz

  50. Piekłam w formie muffinek i mam pytanie, czy masz może jakiś pomysł, jaką zrobić masę na wierzch muffinek z tego ciasta? Przepis genialny! 🙂

    Odpowiedz

  52. Super przepis! Nie spodziewałam się, że wyjdzie, zwłaszcza, że robiłam w pośpiechu. Buraka gotowałam na parze, a potem zmiksowałam, a całe ciasto wystarczyło rozmieszać tzw. „fyrlokiem” 😉 Jedyne, czego mogę się przyczepić, to ilość cukru – wg mnie było za słodkie – następnym razem dam o 1/3 cukru mniej.

    Odpowiedz

  54. Przepis sprawdzony – mega czekoladowa babka! Super! Polecam, pozdrawiam! Marto, dziękuję za nowe wege smaki 🙂

    Odpowiedz

  55. Czy jest możliwość zastąpić jakoś siemię lniane ? Siostra uczulona i nie da rady ;/ zmielone chia ?

    Odpowiedz

  57. Nie podeszło mi smakowo w ogóle – taki mocno „ziemisty” smak – a buraki uwielbiam. Nie polecam.

    Odpowiedz

  59. Bardzo dobry przepis. Buraki pieczone nie są już takie buraczane ;-). Wywaliłabym tylko tę folię aluminiową, bo aluminium to zło. Można buraczki upiec np. w szkle.

    Odpowiedz

  60. Cześć
    Zrobiłam to wspaniałe ciasto, ale wyszło mi bardzo zbite i ciężkie. Nie wiem czy takie ma być, czy ja coś źle zrobiłam. Czy możesz mi doradzić co zrobić ciasto było bardziej jak biszkopt. Ale mimo to prawie całe zostało od razu zjedzone przez rodzinkę.
    Poza tym super przepisy na żurek z jabłkiem i pasztety warzywne i z soczewicy. Pozdrawiam Agnieszka

    Odpowiedz

  61. Właśnie się piecze
    ? moje pytanie czym zastąpić śmietankę kokosową w polewie? Można rozpuścić czekoladę i dodać odrobinę oleju kokosowego dla nadania kokosowego aromatu?

    Odpowiedz

    • Magda, niestety ale nie – puree ze świeżego buraka ma inny smak oraz inną zawartość wody, może się to skończyć niezbyt smacznym zakalcem 😉

      Odpowiedz

  64. Spróbowałam Pani przepis . Wyszedł zakalec ( ciasto surowe w środku, które nie chciało sie nawet do piec! Na wierzchu kamień ) mimo ze robiłam krok po kroku jak w przepisie ….

    Odpowiedz

    • A na jaki poziom wsadziła Pani ciasto do piekarnika? Dobrze dać niżej, poziom 2, wtedy się góra tak nie przypieka. Temperatura 170 stopni.

      Odpowiedz

  65. Zrobiłam wg przepisu tylko, że w formie babeczek, a cukier zamieniłam na erytrytol. Zakochałam się! Babeczki smakują niesamowicie czekoladowo i wcale nie czułam buraka 🙂 uwielbiam ten przepis.

    Odpowiedz

  67. Pani Marto, babka z buraka bardzo dobra, ale zmodyfikowałam z córką – puree z buraków zmieniłyśmy na tarte buraki gotowane na parze. Babka zyskała bardzo na tej zamianie, bo stała się bardziej wilgotna, pyszna. Z puree z buraków z piekarnika było więcej kłopotu, dużo bardziej pracochłonne, a efekt z buraków na parze znacznie poprawia smak babki.

    Odpowiedz

    71. Skomentuj Dee Anuluj pisanie odpowiedzi

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skomentuj Dee Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/czekoladowa-babka-z-burakie/

Spróbuj również:

Wszystkie ciastka na tej stronie są zupełnie wegańskie!

Jadłonomia dba o Twoje dane i wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia poprawnego działania strony internetowej (cookies techniczne). Dodatkowo prosimy Cię o zgodę na używanie cookies dla personalizacji treści i doskonalenia Jadlonomii (cookies analityczne). Więcej na ten temat możesz przeczytać w Polityce prywatności i cookies.

Zgodę możesz wycofać w dowolnym momencie w ustawieniach przeglądarki, ale wyłączenie cookies technicznych może skutkować niepoprawnym funkcjonowaniem naszej strony.