Jak zrobić naprawdę przepyszny, uzależniający sos pomidorowy? Dyskusja na ten temat jest przynajmniej tak stara, jak książki kucharskie. Niektóre przepisy są konserwatywne w metodzie, ale liberalnie podchodzą do składników – proponują kilkanaście godzin gotowania, ale dopuszczają dodatek cynamonu lub ajvaru dla podbicia smaku. Inne są tradycjonalistyczne pod każdym względem – najważniejsze jest zachowanie dziedzictwa kulinarnego, tylko ręczne przecieranie, tylko kobieta mieszający w garnku i kilka dni gotowania na wolnym ogniu. Jeszcze inne tylko udają progresywne, a tak naprawdę są bardzo zachowawcze. Za to poniższy przepis wykorzystuje współczesną wiedzę o smakach, pamięć o tradycjach oraz tanie składniki, po to, aby każdy mógł w pół godziny zrobić pyszny, bogaty, szczypiący w język od stężenia piątego smaku sos pomidorowy.
- baza: tradycyjnie włoskie sosy pomidorowe dzieliło się na te południowe oparte na czosnku i / lub chili, kaparach, oliwkach; oraz na północne, oparte na podsmażonej cebuli, marchewce i selerze. Te pierwsze wydają się być bardziej ekscytujące w smaku, ale drugie bogatsze. Poniższy przepis łączy obydwie szkoły, bo sos najpierw jest aromatyzowany czosnkiem, a następnie gotowany z marchewką i cebulą. Marchew dodaje potrzebnej słodyczy, a cebula dodatkowego umami.
- czosnek w całości: dzięki tej technice czosnek można zrumienić naprawdę porządnie, a oliwa nabiera wspaniałego, karmelowego, chropowatego i długiego aromatu czosnku. Jest przyjemnie wyczuwalny, ale nie dominuje sosu.
- pomidory koktajlowe: dodają słodyczy, ale też smaku letnich pomidorów. To za sprawą skórek oraz nasionek, które mają najwięcej pomidorowego smaku.
- sos sojowy: dużo postępowych sosów pomidorowych korzysta z jakiejś umamicznej wkładki. Pokruszone glony, plasterek kombu, puder z suszonych grzybów, sos rybny, miso lub marmite – wszystkie obiecują tą samą, wyjątkową przyjemność. Ja lubię sos sojowy bo jest łatwo dostępny, tani i nieprzegadany. Kosztuje kilka złotych, nie trzeba zmawiać go z internetu, a dodaje dużo umami i nie zostawia innych zbędnych posmaków.
- light my fire: sos pomidorowy nabiera odpowiedniego smaku po minimum 20 minutach. Ale żeby tak było warto pozwolić mu intensywnie bulgotać i utrzymywać przynajmniej średni ogień. Na minimalnym może zająć to nawet godzinę.
Mam pytanie odnośnie kaparów, w którym momencie je dodać?
Ja mam to samo pytanie, ale odnośnie selera 🙂
Wg mnie seler wtedy gdy marchew, jak jest w przepisie 🙂
Kapary podsmażyć krótko pod koniec smażenia czosnku lub po jego wyjęciu – chodzi o to, żeby miały dla siebie 15 – 30 sekund na przysmażenie się w tłuszczu.
Seler jeśli ma być dodany w całości to razem z marchewką i cebulą; jeśli chcemy zrobić sofritto (podmsmażone, drobno pokrojone warzywa) to dodać po wyjęciu czosnku, przesmażyć na aromatycznej oliwie na złoto, dodać pomidorki koktajlowe i postępować dalej z przepisem.
Czy ze zwyklymi pomidorami sos także da radę, czy koniecznie muszą być koktajlowe? 😉
Czy mogę użyć pomidorów koktajlowych mrożonych? Zbieramy je w sezonie i mrozimy do focaccia czy pizzy albo warzyw pieczonych. Nadadzą się czy muszą być świeże?
Martaaaa, jak TY piszesz o tym sosie, to ja normalnie już czuję ten smak? uwielbiam!
Przed chwilą wypróbowane! Dla mnie bomba! Wyszło bardzo dobrze! Dziękuje serdecznie za ten przepis! Jest świetny!
Dodam tylko, ze jednak może następnym razem spróbuje z cukrem zamiast marchwi, lekko ją można odczuć, ale i tak wyszło bosko!
Ja jeszcze do każdego sosu pomidorowego dodaje szczyptę cynamonu- genialnie podkreśla pomidorowy smak… mniam dziś robię!
Zrobiłam i wyszedł pyszny. Od dziś jak sos pomidorowy to tylko ten 🙂
Genialne. No po prostu genialne i ślinka leci od samego patrzenia :O Dzisiaj biegnę do sklepu po składniki na pierwszą, testową wersję, ale myślę, ze prawdziwy majstersztyk wyjdzie w sezonie. Już nie mogę się doczekać 😀
Uwielbiam makaron z sosem pomidorowym. Robię go na różne sposoby 🙂
O mamooo, ten sos jest NIESAMOWITY! Nie wiem w którym momencie wydarza się magia, która zamienia zwykłe smutne pomidory z puszki w sos, który oddaje ducha pomidorów dojrzewających w równikowym słońcu… Ale wydarza się, więc bardzo polecam. Na razie w wersji podstawowej, już 2 porcje robione:)
Przepyszny, a ten czosnek na wierzch to mistrzostwo. Jakieś pomysły, co zrobić z cebulą po wszystkim?
W poradach podpowiadam, że cebulę można zblendować z ciecierzycą i oliwą na pastę do chleba; nie ma już za wiele smaku, ale dodaje objętości i wilgoci 🙂
Czy można pokroić cebulę w kostkę i dodać w tej formie? Kocham cebulę i nie mogę pogodzić się z jej wyciąganiem, ale zastanawiam się jakie są argumenty przeciwko takiemu rozwiązaniu.
Widi oczywiście, że można – wersja z wyciąganiem cebuli jest po to, żeby sos był czysty, gładki, święto pomidora bez cebuli bo niektórym przeszkadza. Ale jeśli Ty cebulę lubisz to na zaromatyzowanej czosnkiem oliwie podsmaż po prostu pół cebuli porkojonej w kostkę i tyle 🙂 Do tej wersji dobrze pasują umamiczne dodatki, chili, kapary lub oliwki.
Ojj tak, sos już dzisiaj śmigał na obiad z pulpetami z tego przepisu: http://www.jadlonomia.com/przepisy/spaghetti-z-pulpetami/ dopieszczony jeszcze płatkami drożdżowymi i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Do tego prosta zielenina z octem balsamicznym❤.
Zastanawiam się, czy fajną opcją byłoby przygotowanie sosu w większej ilości w okresie letnim (nadmiar domowych pomidorów) i zawekowanie na zimę? Czy lepiej jednak gotować go w mniejszych porcjach?
Oliwia, sos się świetnie wekuje – jadę na nim zimą, dobrze sprawdza się do zup, zapiekanek i oczywiście makaronów z klopsami 😉
Mniam! Pyszny – robiłem ostatnio według tego przepisu i zamiast marchewki standardowo dodałem odrobinę cukru. I szczerze? Smak petarda! Podsmażony na początku czosnek dodaje mega aromatu!
Niestety, ze soją mi nie po drodze.Czy pominięcie jej ma duży wpływ na smak , a może czymś mogę ją zastąpić.?
Sos sojowy dodaje bigla, ugryzienia umamicznego piątego smaku. Można go zastąpić płami drożdżowymi albo bardzo ciekawym i prostym składnikiem, używa się go tak samo jak sosu sojowego – aminos kokosowy (coconut aminos).
Śnił mi się po nocach, odkąd przedwczoraj o 23:00 przeczytałam przepis, a dziś zrobiłam – no sztos, zjadłam chyba z tonę makaronu z nim i mogłabym jeszcze więcej. Dzięki Marta!
Co można dodać, żeby był ten umamiczny smak, jeśli nie mogę jeść cebuli? Jestem na diecie i muszę ją eliminować z potraw. Normalnie nie byłoby problemu. Z góry dziękuję za podpowiedź.
Jak już szalejemy z umami, to może dodać asafetydy (chyba najlepiej do oleju tuż po wyjęciu czosnku, chwilę przed pomidorami)? Ostatnio widziałem ją nawet w Auchan, więc nawet nie trzeba koniecznie zamawiać jej z internetu, a podsmażona może zastąpić cebulkę (chociaż ja prawdę mówiąc używam ich często razem 🙂 ).
Dzięki, o asafetydzie wiem, ale jeszcze nie zdążyłam kupić, a zastanawiałam się, czy coś poza nią może też być dodane.
Tomasz, doskonała porada 🙂
Przepis bardzo ciekawy, uwielbiam sosy pomidorowe. Mam jednak problem z pomidorkami: moja partnerka bardzo nie lubi skórek z pomidorów. Czy można je po prostu obrać? Czy masz jakiś pomysł, jak odzyskać ich smak, tak żeby jednak nie pływały one potem w samym sosie?
Ostatnio robiłem kolejny raz risotto bardzo pomidorowe (w wersji z pomidorami z puszki, bo zima) i pomidorki obrałem. Było trochę zabawy i trochę zmiękły przy podsmażaniu, ale efekt był wciąż pyszny – z tym że skórek użyłem do aromatyzowania bulionu, a tu nie mam pomysłu, co z nimi zrobić…
Mozna zrobić taki patent, żeby w takim razie pomidorki lub w sezonie pomidora malinowego obrać, skórki zawinąć w gazę i pogotwać w sosie, a na koniec się ich pozbyć 🙂
tszeba zmienic partnerke
A ty zmień słownik ortograficzny 🙁
Zrobilam wczoraj na kolacje i moj maz (pol-Wloch) nie mogl sie nadziwic jaki pyszny 😀
Marto, niedawno go zrobiłam, jest wspaniały! Mam jednak pytanie, czy w sezonie robiąc go z samych pomidorków koktajlowych bez użycia tych z puszki, wciąż będzie tak świetnie smakował? Czy może kombinacja koktajlowe+malinowy?
Bardzo lubię makaron z sosem pomidorowym, robiłam milion razy w życiu, ale po tym przepisie nie mam zamiaru wracać do starego sosu 🙂
Marto, gdybyś zobaczyła te pełne zawodu spojrzenia mojej rodziny, kiedy na pytanie „Czy jest dokładka” odpowiedziałam, że nie ma…
A potem kolejne żale i propozycje: czemu tak mało, następnym razem ugotuj więcej, czy możemy juto ugotować z podwójnej porcji, już tęsknię za tym makaronem…
Hit, po prostu hit.
❤️
A czy można użyć kiszonych pomidorków koktajlowych? Czy wtedy inne składniki zostaną takie same?
Odradzałabym, mają zupełnie inny smak i aromat.
Czy tylko ja nie umiem tego sosu? Pomidorki koktajlowe (przynajmniej te zimowe) wcale się nie rozpadają, tylko brązowieją w skórkach te małe twarde draństwa. A pokrojony suszony pomidor po kilku sekundach zamienił się w gorzkie twarde skwarki. I tak było dwukrotnie
Następnym razem dodam pomidorki przekrojone na pół, a suszonego pomidora dopiero z pomidorami z puszki.
Przeczytałm podstępny sos pomidorowy lol
Mam sucha cievierzyce, ile jej ugotować żeby wyszła pasta do chleba?
Uwielbiam ten sos, zawsze wychodzi…. ale moja ulubiona część to chyba jednak pasta kanapkowa z wyłowionych warzyw. Jest mega 😀
Proste i smaczne, tego szukałam
Dzień dobry, jak dobrać proporcje, jeśli planuję robić z samych pomidorków koktajlowych lub 2/3 koktajlowych 1/3 zwykłych? Czy 400 gram pomidorów z puszki będzie odpowiadało powiedzmy 500 gram świeżych? Jak wekować? Pozdrawiam 🙂
A jak zrobic paste z ciecierzycy I resztek warzyw z sosu? Czy przepis jest na blogu?
Ja czasem lubię sos zdominowany przez czosnek i dodaję go (uwaga) już na talerzu rozgnieciony. Wtedy ma w sobie ten ogień, którego szukam 🙂
JEstem ciekaw czy taka wersja sosy byłaby dal narodu włoskiego obrazą.
Przepyszny jest ten sos, polecam!
Bardzo lubię gdy wpisy na blogach kulinarnych opatrzone są takimi pięknymi zdjęciami. Od razu chce się wypróbować ten przepis. Na pewno będę tu wracał.
W którym momencie dodać sos sojowy?
Już doczytałam ?
Dzisiaj robię ten sos już chyba po raz 12.
Za każdym razem zachwyca smakiem i aromatem, mimo, ze robię go za każdym razem wg tego przepisu, nic nie zmieniając 😉
Super przepis na sos pomidorowy. Genialny do makaronu. Dzięki
Pyszne, niesamowite – marchewki są moimi ulubionymi za każdym razem, gdy są w menu
Geniusz tkwi w prostocie. Kocham taki makaron, a jakiej używacie oliwy? Dla mnie to podstawa, ja bardzo polecam Monini :>
Taak! Ja też tej używam. Ostatnio Makłowicz ją polecał, więc od razu poleciałam kupić ;p
Świetny przepis, użyłem na pizzy i wyszedł bardzo dobry
Dodanie sosu sojowego i czosnku w całości to serio lifekacki!
Bardzo fajny i prosty sos, można też użyć pomidorów malinowych jak nie ma się koktajlowych.
Super zdjęcia zachęcają do spróbowania
bbbbb
Ten przepis na sos pomidorowy wygląda naprawdę smakowicie! Bardzo lubię eksperymentować w kuchni i chętnie wypróbuję go przy okazji kolejnej obiadu z moją rodziną. Czy ktoś ma pomysł na to, jak skórkę z pomidorów usunąć tak, aby nie trzeba było ich obierać, a jednocześnie nie wpływało to na smak sosu? Zastanawiam się, czy dodanie skórek do aromatyzowania bulionu, jak sugeruje jedna z użytkowniczek, faktycznie może pomóc. Co o tym myślicie?
Jak dawałam suszone pomidory ze słoika, w oleju, to się rozwalały, a jak dałam raz suszone suszone, takie z torebki suche, to zostały mi w kawałkach…
Najlepszy rodzaj pomidorów do sosu. Dziękuje za przepis.
Sos pomidorowy jest rewelacyjny 😃 Czasami idę na skróty i robię podobny z wykorzystaniem dobrej passaty z pomidorów pellati.
Sos pomidorowy już się robi. Dzięki za przepis 😀
Czy naprawdę można połączyć tradycję z nowoczesnością, tworząc coś tak prostego jak sos pomidorowy, który jednocześnie zachowuje głębię smaku? Ten przepis zdaje się udowadniać, że to możliwe. Ale czy dodanie sosu sojowego nie jest zbyt odważnym krokiem, zmieniającym klasyczny włoski smak? Jakie są Wasze doświadczenia z eksperymentowaniem w kuchni?
Już nie wiem, który raz robię ten sos i za każdym kolejnym razem zachwyca mnie równie mocno jak za pierwszym. Najlepszy!