Chyba wszyscy uwielbiają masło fistaszkowe – dobrze smakuje w lodach, ostrych sosach, czekoladowych ciastkach oraz tostach z dżemem. Ale jeszcze lepsze od masła z orzechów arachidowych jest kremowe masło ze słodkich nerkowców.
Masło nerkowcowe ma jasny, beżowy kolor; słodki smak i wyjątkowo lepką, aksamitną konsystencję, która oblepia język przy każdym kęsie. Dzięki temu, że nerkowce są wyjątkowo tłuste jest też znacznie bardziej puszyste od popularnego masła fistaszkowego i świetnie smakuje w słodkich ciastkach z żurawiną, kruchych tartach z brzoskwiniami, owsiankach z cynamonem, zupach z pieczonych warzyw, pastach do chleba z ciecierzycą… No dobra, po prostu świetnie smakuje ze wszystkim, a najlepiej wyjadane palcem wprost ze słoika. W dodatku wrzucone do jesiennego curry z dynią i szpinakiem zmienia nadmiar wody w gęsty, lśniący i bardzo aromatyczny sos.
Poniższy przepis powstał dzięki Primavice, która zaopatrzyła mnie w spory zapas przeróżnych roślinnych maseł swojej produkcji – możecie spodziewać się wkrótce nowych przepisów z ich wykorzystaniem.
wersja do druku
Curry z dynią i masłem nerkowcowym
- Czas przygotowania: do 45 minut 45M
Składniki na 4 porcje:
½ papryczki chili z pestkami
3 cm świeżego imbiru
2 łyżeczki kuminu
½ łyżeczki mielonych ziaren kolendry
¼ łyżeczki cynamonu
szczypta gałki muszkatałowej
szczypta soli
500 g dyni hokkaido lub dyni piżmowej / ½ dyni małej dyni
200 g mrożonego szpinaku, rozmrożonego
½ puszki krojonych pomidorów
1 cebula
kilka łyżek oleju roślinnego
4 łyżki masła nerkowcowego Primavika
¾ – 1 szklanki wody
sól i pieprz
do podania: ryż lub chlebki naan oraz świeża natka kolendry lub pietruszki
Przygotowanie:
- W naczyniu blendera lub moździerza utrzeć chili, imbir oraz wszystkie przyprawy na lekko grudkowatą, ale pozbawioną włókien imbiru pastę.
- Cebulę pokroić w drobną kostkę, z dyni wyjąć pestki i pokroić około 1 – 2 cm kostkę, jeśli używacie odmiany Hokkaido nie musicie jej obierać.
- Na dnie garnka mocno rozgrzać olej, dodać utartą pastę z i podsmażać przez kilka sekund, następnie dodać cebulę i smażyć przez 1 – 2 minuty do czasu, aż cebula lekko się zeszkli. Dodać pokrojoną dynię i smażyć przez kolejne 8 – 10 minut do czasu, aż dynia będzie lekko miękka. Wtedy dodać szpinak, wmieszać go w dynie i wlać pomidory. Na koniec dodać sporą szczyptę soli i pozwolić się dusić przez 5 – 10 minut do czasu, aż dynia będzie bardzo miękka.
- Kiedy warzywa będą gotowe dodać masło nerkowcowe i wlać wodę cały czas intensywnie mieszając. Zwiększyć ogień i pozwolić dusić się przez kilka kolejnych minut, na koniec doprawić solą i pieprzem. Podawać z ryżem oraz świeżą kolendrą lub pietruszką.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/curry-z-dynia-i-masem-nerkowcowy/
Widziałam to masło na twoim insta, o maaaatko jakie to musi być dobre <3
znakomite!
bardzo lubię curry. wczoraj przyrządzałam 'boczniakowe', a dziś znowu nabrałam ochoty na tą wersję, od razu gdy zobaczyłam przepis! 🙂 masło z nerkowców jest niezwykłe, zdecydowanie moje ulubione! dlatego też – tym chętniej dodam je kolejnym razem, gdy będę robić curry 🙂
rozumiem, że masło z nerkowców z Twojego przepisu też można spokojnie użyć?
No pewnie! 😉
Też wtedy dodać cynamon czy jakaś inna przyprawę?
Do masła oczywiscie: http://www.jadlonomia.com/2013/11/maso-nerkowcowe-z-cynamonem.html
Dzięki za inspirację 😀 Zrobię dziś podobnie, ale z mleczkiem koko i masłem fistaszkowym. Trzymaj się. 😀
Marta M.
A czym zastąpić masło z nerkowcow jeśli orzechy są w diecie zabronione?
Wtedy lepiej zamiast tego curry zrobić jakieś inne z bloga, na przykład to:
http://www.jadlonomia.com/2013/04/na-przednowku-czyli-ulubione-curry-z.html
Dziękuję. Spróbuję jednak zrobić to z dynią ale bez masła:-). Niestety kalafior również odpada:-(
a masło z migdałów może być? tez tej samej firmy Primavika :)?
Inka, masło migdałowe ma zupełnie inny aromat – poczekaj z nim, niedługo tez dodam na nie przepis, bo również dostałam je od Primaviki i jest przepyszne 😉
Przyznam się,że nie czekałam na masło z nerkowca i zrobiłam curry z masłem migadłowym i było pyszneeeeee 🙂 .Ale obiecuję,ze spróbuję z masłem z nerkowców 🙂
Inka, cieszę się, że z migdałowym też jest pycha <3
Marto widziałam już to masło u Ciebie na Instagramie tylko gdzie je kupić? Od dwóch dni szukam!
Można użyć gotowej przyprawy do curry?
Absolutnie nie, gotowe mieszanki curry są paskudne i nie mają nic wspólnego z przyprawami, które są w tym daniu 😉
Marto, nie wiem czy dobrze rozumiem – gotowa pasta curry ze sloiczka odpada?
Sylwia, ja z niej nie korzystam, ale jesli ma się zmarnować to wykorzystaj do tego przepisu 🙂
Dzięki za odpowiedź 🙂
Oj, bez przesady. Przyzwoita curry zawiera kolendrę, kurkumę, kumin, chilli… czyli jednak ma coś wspólnego z przyprawami z tego przepisu. To żaden wstyd jej używać (przyznaje się do tego chociażby Sara Britton;)).
Są sytuacje, gdzie można posłużyć się gotową mieszanką curry, a są takie, gdzie lepiej tego nie robić 🙂
To curry składa się z delikatnych, słodkich warzyw i przyprawy użyte do pasty są dobrane tak, aby całość zachowała delikatny aromat. Natomiast w gotowych mieszankach mamy zarówno imbir, jak i goździki, paprykę, kozieradkę, gorczycę oraz anyż. Taka mieszanka nada się do ryżu, smażonych warzyw lub kremu z pieczonego kalafiora, ale w tym curry zabije delikatny smak warzyw.
A Sara ma też trochę lepiej, bo ma u siebie dostęp do porządnych mieszanek curry – nieporównywalnych z tymi na polskich półkach 😉
XXX
Marta
Ja osobiście masła z nerkowców nie lubię, ale same nerkowce uwielbiam. Wiem, to trochę dziwne; ) Jednak w takiej wersji chętnie bym go spróbowała, bo coś mi się wydaje, że inaczej spojrzałabym wtedy na to masło: )
Marto, Twoje przepisy są obłędne! Właśnie wcinam kanapkę z pastą z fasoli i pieczonego czosnku i muszę przyznać, że wychodzi jej całkiem sporo. Czy nadal masz w planach napisanie notki dotyczącej zimowych zapasów? Nie mogę się jej doczekać.
Tak, już się pisze :))
Jeśli chodzi o masło orzechowe (z nerkowców, fistaszków lub migdałów), to szczerze wszystkim polecam zakup na allegro 1kg opakowania (pod warunkiem, że jecie go dużo, jak ja, a pewnie tak ;). Nie chcę podawać linków, ale jest tylko jeden sprzedawca, który ma te produkty My Protein – są dosyć popularne wśród sportowców ze względu na brak chemii i 100% zawartość orzechów. Testowałam wszystkie i baaaardzo polecam!
A czy firma MYPROTEIN produkuje te masła z orzechów z upraw ekologicznych?
Szczerze to nie mam pojęcia, pewnie nie, skoro nie piszą nic na ten temat.
jeśli to danie smakuje tak jak wygląda to jest rewelacyjne 🙂 Dla Was wszystkich mam ciekawego news'a otóż natknęłam się ostatnio na interesujący konkurs, w którym do wygrania są bardzo atrakcyjne nagrody! Chętnych zapraszam na: https://www.facebook.com/DeveleyPolska?ref=br_rs polecam i trzymam kciuki !!!!
jako największa fanka dyni hokkaido i orzechów nerkowca zjadłabym chyba 3 takie porcje!! idealnie trafiłaś w moje smaki 🙂
O rany, jakie to musi być dobre. Zrobię po powrocie z wakacji.
A propos Marto, czy znasz trochę kuchnię turecką? Chciałabym przywieźć stamtąd ciekawe przyprawy, jakieś lokalne wege smaczki, ale nie bardzo wiem co konkretnie kupić, żeby cieszyło podniebienie w chłodne jesienno-zimowe wieczory.
Cieknie mi ślinka strasznie. W poniedziałek mam urodziny, zamówię sobie takie coś na obiad! <3
Marto a gdzie to kupić? Pytałam w dwóch sklepach ekologicznych i było tylko jakieś drogie masło nerkowcowe z innych firm, a wiem, że te Primaviki są niedrogie i pyszne 🙂
U mnie jest w Społem, ale to nowy produkt i podobno jeszcze nie wszędzie jest dostępny, za to w ciągu najbliższych tygodni będzie już łatwiej go upolować 🙂
Od czasu kiedy dawno temu opbulikowałaś przepis na domowe masło nerkowcowe ciągle o nim myślałam, ale nie miałam nigdy takiego blendera, żeby móc je zrobić. Teraz wreszcie po prostu pójdę i sobie je kupię!!!! XD
Ech,kolejny słony przepis-może trochę równowagi między deserami a codziennymi obiadami? Na razie 11 wpisów słonych;(
Jestem oczarowana przepisem …zrobię na pewno i już wiem ze będzie pyszne 🙂
ZROBIŁAM. OBŁĘDNE!! DZIĘKI ZA WSPANIAŁY PRZEPIS!
Widzę entuzjazm! Cieszę się, że smakowało 😉
Cześć, ja też nie miałam tego masła pod ręką ale miałam migdałowe primavikowe, które ubóstwiam więc zrobiłam z tym. I wyszło mi mi przesmaczne!!!!!
To nie może nie być dobre, same pyszne rzeczy ^^
Zrobione wczoraj, wyszło rewelacyjnie <3 zrobiłam ze świeżym szpinakiem, też wychodzi – trzeba poszarpać liście 🙂
Ah pyszne! Zrobiłam, zjadłam i się oblizuję! 🙂 Nie miałąm wszystkich przypraw, ani chilli i użyłam masła fistaszkowego Felix 30% mniej tłuszczu. Ale i tak wyszło bosko 🙂
Nawet moja mięsożerna mama się zainteresowała 😉
Pozdrawiam serdecznie!
można zrobić z masłem fistaszkowym? nie znalazłam dzisiaj nigdzie u siebie nerkowcowego a mam mega hiper ochotę na to curry teraz zaraz!
Można, ale nie będzie aż tak pyszne 😉
zrobiłam. wyszło pyszne, ale zrobie jeszcze wersję z nerkowcowym! pewnie masz rację i będzie jeszcze pyszniejsze 🙂
Będzie może więcej przepisów obiadowych z wykorzystaniem masła orzechowego? A tak btw co powiesz na posta o tym co zabrac do luchboxa, na wynos, na uczelnie. W koncu juz środek września!!!
Pozdrawiam i kłaniam sie nisko
Dobry pomysł! Postaram się przygotować taki krótki przewodnik jak tylko skończę pracę nad książką, obiecuję 🙂
Przepychota, dzięki temu curry przekonałam się do dyni 🙂 Na razie hokkaido, jutro pewnie będę przekonywać się do piżmowej 😉
Przeeeeeeepyszne! Zrobiłam z masłem migdałowym, też Primaviki, bo tylko takie było u mnie w społemaczu 😉
I kolejny genialny przepis :). Z pewnością będzie jednym z moich ulubionych curry. Ogólnie chciałabym napisać, że między innymi dzięki tej stronie, zaczęłam gotować na co dzień kuchnię wegańską, co jeszcze jakiś czas temu wydawało mi się niemożliwe 🙂
Agnieszka, miód na moje serce, dzięki! 🙂
Powiem krótko – to jest po prostu pyszne!
Pozdrawiam,
Katarzyna
Marto, przepyszne to curry!
Zrobiłam z domowego masła nerkowcowego, świeżego szpinaku i świeżych pomidorów. Do tego ryż i hinduskie chlebki i udało się nakarmić mięsożercę bez użycia kurczaka. Do tego bardzo mu smakowało.
Wiem Marto że pojawia się dużo próśb i wszystkich ciężko zadowolić, ale ja bardzo proszę o więcej dań pod hasłem "nakarmić chłopa". Podejrzewam że nie tylko ja mam z tym problem. Bo na śniadanie on może zjeść parówkę, a ja owsiankę, kanapki on – z szynką, ja z ogórkiem, ale dwa obiady gotować ciężko. Mężczyzna mój lubi dużo, konkretnie i mięso, ale roślinki też zje jak z nich jest konkretne danie – jak to curry właśnie. Dlatego proszę o więcej takich przepisów.
Pozdrawiam serdecznie!
Ola
Ola, posty z cyklu "nakarmić chłopa" to jedne z moich ulubionych, sama mam w domu bardzo wygłodniałego faceta 🙂 Teraz z okazji początku jesieni będzie ich więcej!
W osiedlowych sklepach znalazłam tylko masło fistaszkowe, a nie miałam czasu dalej szukać. Zrobiłam z takim i też jest pyszne. Następnym razem będzie z nerkowcowym i zapewne wyjdzie genialne 😉
Bardzo dobre! Dziś miałam na obiad.
Mąż podsumował, że jak takie coś je, to mu mięsa nie potrzeba. 🙂
Co ciekawe masło nerkowca (domowe) posmakowało mu, choć nerkowców nie lubi.
Wspaniały przepis! zamieniłam na świeży szpinak i świeże pomidory, bo nie mam serca o tej porze roku do mrożonek i innych… masło domowe, ale jak się pojawi w pobliskim sklepie to pewnie wypróbuję!
Wspaniały pomysł ze świeżymi pomidorami, póki są trzeba z nich korzystać – pomidory z puszki to wersja całoroczna 🙂
Chciałabym tylko uściślić, że dynia hokkaido to odmiana a piżmowa to gatunek. Więc należałoby napisać 0,5 kg dyni olbrzymiej lub piżmowej albo 0,5 kg dyni hokkaido lub butternut (pewnie tę odmianę miałaś na myśli). Butternut to tylko przykład bo jest wiele odmian małych dyń piżmowych jak i wiele odmian wielkich dyń piżmowych. Hokkaido mimo swej wielkości należy do gatunku dyń olbrzymich.
Ja wiem, że w 99% artykułów w internecie dynia piżmowa = butternut ale nie utrwalajmy tego. Już można kupić inne gatunki dyń piżmowych nie koniecznie żółtych małych i w kształcie gruszki (Muscat de Provence) i potem i klienci i sprzedawcy mają mętlik w głowie.
Bardzo, bardzo dziękuję za ten komentarz! Sama czasem niepotrzebnie upraszczam kwestie związane z nazewnictwem, zabieram się za poprawianie postów 🙂
Hej, Kocham Twojego bloga i Twoje przepisy. Natomiast w promowanym maśle jest tłuszcz palmowy i myślę, że firma, która kieruje swoją ofertę do takiej grupy docelowej, która czyta tego bloga nie powinna takiego tłuszczu używać. to trochę niefajne – pakować syf do produktu i promować go na takim świetnym, zdrowym blogu. Kasia.
Kasia, dzięki za komentarz. Chyba zawsze kupując gotowy produkt idziemy na jakieś kompromisy – kupujemy pyszną konfiturę, która wciąż ma mniej owoców, niż ta domowa; sięgamy po słodycze, które produkuje bardzo niewegańska korporacja lub w końcu znajdujemy produkt spełniający wszystkie nasze kryteria, który jest tak niszowy, że można go kupić tylko przez internet za bardzo duże pieniądze.
W tym wypadku mamy masło nerkowcowe zrobione przez polską firmę, dostępne w zwyczajnych małych sklepach, w rozsądnej cenie i w 100% z orzechów, które zostały niepotrzebnie usmażone na oleju palmowym, kiedy mamy do dyspozycji lepsze i bardziej etyczne oleje. Dlatego obiecuję pogadać na ten temat z Primaviką – może uda się ich namówić, aby zamienili olej palmowy na jeszcze bardziej wegański. Daję słowo, że spróbuję.
XXX
Marta
Zajadam się tym pyszotkiem! Przegenialne! Dzięki :*
Dlugo sie przymierzalam i w koncu dzis bylo na kolacje ! Co prawda nie bylo chili, ziaren kolendry, masla z nerkowcow (wybacz!!!! 😉 zamiast niego dalam mleko kokosowe) a szpinak sie nie zdarzyl rozmrozic, ale i tak bylo fantastyczne !
PRzypominalo nam danie z botwinka i czerwona soczewica, tylko tu przeciez nie bylo soczewicy, wiec skad takie specyficzny smak? Nawet moja nielubiaca soczewicy 5latka, od razu "ja wyczula" i sie fochnela na kolacje… Ale reszcie bardzo smakowalo i napewno jeszcze nie raz zrobimy!
super propozycja na dzisiejszy obiad, a do tego polecam sos salsa mexicana Develey aby nieco wzmocnić smak /Pozdro> Peter
Marta, dzisiaj będę robić. Kupiłam 3 dynie i mam zamiar je przerowić wg Twoich przepisów 🙂 Napisz mi proszę czy w opisane przez Ciebie curry mogę też zamrozić, żeby mieć na czarną godzinę?
Pozdrawiam i gratuluje świetnego bloga:)
Można. 🙂 Właśnie pałaszuję curry sprzed miesiąca (zamroziłam sobie porcję na próbę). Zauważalnych zmian w smaku czy konsystencji nie ma.
Pozdrawiam,
K.
Niby wszystko takie zdrowe a tutaj zasadzka pod postacią białego ryżu 🙂
Zrobiłam dzisiaj i wyszło pysznie ! Nawet masło z nerkowców mnie laikowi wyszło ! A w najbliższym czasie pędzę do WYPASu po książkę ! Pozdrowienia z Poznania !
słów brak jak to jest wspaniałe w smaku, wielkie WOOOOW
jadamy to curry z ryżem brązowym, długo gotowanym mniammm
To danie jest po prostu boskie! 🙂 Wlasnie jem, a dzis rano zakupilam nowa porcje dyni i szpinaku.
Musze troszke krocej gotowac, bo u mnie, w porownania do Twojego zdjecia, sie bardziej "packa" zrobila ale jest cudowne w smaku! dobor przypraw jest swietny, tekstura aksamitna ! skonczylo mi sie maslo z nerkowcow, ale nie bede testowac innego w tym daniu, tylko zakupie to samo. Calosc jest tak dobra, ze lepiej niczego nie zmieniac 🙂 dzieki !
Probowalam wczoraj zmodyfikowana wersje tego dania. Nie mialam pod reka masla z nerkowcow, wiec dodalam maslo orzechowe (takze jest tansze, swoja droga). Zamiast koledry, kuminu, galki i cynamonu dodalam po prostu oryginalne curry ktore przywiozlam z Indii (tylko wtedy juz oczywiscie bez dodatkowej paryczki chilli). Pod sam koniec doprawilam troszke cynamonem, bo brakowalo mi czegos w smaku. No i wyszlo pycha!!! Jedyne co polecam to dodawac maslo stopniowo, lyzka po lyzce, i probowac czy juz jest ok w smaku, gdyz dla mnie 4 lyzki to troche za duzo i wyszedl mi zbyt intensywny smak orzechow w porownaniu do dyni i szpinaku (z reszta maslo orzechowe czy z nerkowcow jest takze bardzo kaloryczne i ciezkie, wiec polecam dodac nieco mniej). Marto, dziekuje za inspiracje! Twoj blog robi furore wsrod moich znajomych mieszkajacyhc za granica, nie tylko wegan! Ola
Dzisiaj zrobilam 🙂 Bardzo dobre! Czuc, ze jest ostre, ale nie tak, ze pali w buzie i traci sie czucie, tylko ma taki "wywarzony" smak 🙂 Szkoda tylko, ze maslo nerkowcowe stosunkowo drogie! A Twoja ksiazka jest juz w drodze do mnie, bo wnerwia mnie juz gapienie sie w monitor 😉 Nie moge sie doczekac!
Proszę, niech ktoś rozstrzygnie mój wieczny dylemat – jakie przyprawy pasuja do dyni w ogole/do tej potrawy, jeżeli zarówno imbir, jak i papryczka chili sa dla mnie niejadalne? Ja lubie dynie, ale dla większości ludzi sama jest zbyt mdla.
Dopraw dynię gałką muszkatołową i szczyptą cynamonu, do tego dobrze pasuje też kumin, mielona kolendra i czarny pieprz! 🙂
Mam akurat zwykłą dynie, czy to nie popsuje dania jeśli użyje zwykłej?
Śmiało, każda dynia się nada 🙂
Danie przepyszne. Moja niewegetariańska rodzina się zachwyciła 🙂
Mam jedno pytanie, odnośnie tej pierwszej pasty, w termomixie nie wyszła pasta, bo za mało jej ilościowo i nie mieli. Dodałam wodę, ale teżnie udało mi się zrobić pasty. Masz może jakiś pomysł jak to "obejść".
Zrobiłam z myślą o sobie, a tu mięsożerny mąż zaczął podjadać i musiałam się podzilić. zrobiłam to zresztą z satysfakcją ;-)) dięki Marta za przepis!
Bardzo dobre, ale zrobiłam z masłem orzechowym bo nie miałam nerkowcowego, innym razem z nerkowcowym spróbbuję 🙂 Czy to danie można mrozić? Okazało się, że tylko ja je będę jadła a widzę, że starczy na jakieś 5 obiadów. Chyba nie powinno się z nim nic stać?
Zrobiłam, wyszło bardzo dobre ale popełniłam błąd dodając rozdrobniony szpinak – na końcu zrobiła się papka. Na zdjęciach u Ciebie wygląda to dużo lepiej:) Następnym razem spróbuję z liśćmi szpinaku.
Przepyszne! Dzięki 🙂
To danie jest obłędnie pyszne!!! Nie mialam masła wiec dałam same zmielone orzechy.
Dziękuję za przepis inspiracje:)
Robiłam to curry wiele razy, zawsze wychodziło bardzo dobre, a najlepsze jest to, że bardzo smakuje moim dzieciom (dla nich robię wersje bez chilli). Nawet mój syn, który pierwszy raz widząc to danie w trakcie przygotowywania na patelni zapytał ze skwaszoną miną: „dziś to będziemy jedli?” potem poprosił o dwie dokładki. Droga Marto, bardzo dziękuję za wszystkie Twoje przepisy. Znacząco przyczyniasz się do zdrowszego odżywiania moich dzieci. Twoje przepisy, są niezawodną metodą na podanie mojemu synowi warzyw, które najchętniej omijałby szerokim łukiem.
Bardzo mi miło, zwłaszcza kiedy piszesz, że mali chłopcy pałaszują gdzieś w Polsce curry z dynią! <3
Przepyszne, zrobiłam od razu dwa razy tyle co w przepisie, bo Twoje dania za szybko nam znikają <3
Zrobiłam dzisiaj na kolację. Masło z nerkowców zmieliłam sama w termomixie. Do tego ryż naturalny zabarwiony kurkumą. Całe gotowanie trwało 20 min. Moja połówka zachwycona! Powiedział, że jak zamknie oczy, to czuje się jak w Indiach 😀 Dzięki!
Na liście składników brakuje chyba mleka kokosowego :/
Można szpinak mrożony zastąpić szpinakiem baby? Jeśli tak to w jakiej proporcji?
Magda, można zastąpić szpiankiem baby, potrzebne będzie około 500 g 🙂
oblepia język przy każdym kęsie… tak…yummm… druga miska zjedzona
Nie mam blendera, żeby samej zrobić masło z nerkowców, a jedyne jakie znalazłam w sklepie (mieszkam za granicą) miało na pierwszym miejscu w składzie cukier, dopiero potem nerkowce, jakiś olej, vanilię i olejek pomarańczowy. Postanowiłam zaryzykować, nie przejmując się, że mam raczej fatalny instynkt kulinarny;D Curry wyszło świetne! Pierwszy raz nie musiałam na końcu wielce dopieprzać, dosalać czy dokwaszać dania. Dałam ze strachu przed cukrem 2 czubate łyżki tego masła, ale potem na talerzu dołożyłam sobie łyżeczkę, żeby było jeszcze pyszniej;P Czyli tak 3 duże na cały garnek byłyby w punkt. Szpinak miałam świeży, wielkie liście, niedbale pokroiłam. Dodałam na oko 150-200g i też go widać i smakuje i starczy. Aha, na jedną dynię butternut wielkości dużego bakłażana;) Dzięki za świetny przepis. Pozdrawiam!.
No dobrze – a gdzie się podziało mleczko kokosowe? 🙂
Arapik, racja! Pułpka, oznaczone tagiem kokosowe mleko, a przecież wcale go tu nie ma – już poprawiam, dziękuję za wrócenie uwagi 🙂
🙂 i kokosa tutaj nie potrzeba – sam pomysł z nerkowcem daje efekt wyborny, lekko wędzony posmak – wspaniałe!
Hej, zabieram się do przepisu, ale brakuje mi paru elementów:
„1/2 dyni małej dyni” – ile to gram?
„Na dnie garnka mocno rozgrzać olej, dodać utartą pastę z i podsmażać przez kilka sekund,” po „z” chodzi o przetarte przyprawy z imbirem? Dzięki 🙂
Widzę, że obok ilości dyni podane są gramy, ale dopowiem też tutaj – między 400g a 600g będzie w porządku 🙂 I tak, chodzi o przetarte przyprawy z imbirem.
Wyszło przepyszne!!!!!! Łatwo się robi, zero problemów podczas gotowania, idealne na jesienny rozgrzewający obiad:)
Wygląda zacnie! 🙂
To curry brzmi jak jesienna uczta dla duszy i podniebienia! 🌟 Dynia i masło nerkowcowe – połączenie idealne, żeby rozgrzać się w chłodniejsze dni. Przepis jest prosty, a jednocześnie pełen smaku, więc nawet kulinarni amatorzy sobie poradzą. Na pewno wypróbuję! 🎃🍛👌