W sezonie malinowym dobrze jest wymyślić jak najwięcej sposobów na to, żeby jeść maliny od rana do wieczora. Jednym z takich sposobów jest właśnie prosta kokosowa owsianka z dużą ilością kwaśnych malin i puszystym kremem z masła orzechowego. Bez obaw – wszystko gotowe jest w mniej niż kwadrans.
O tym, że maliny doskonale smakują z kokosowym mlekiem nie trzeba nikogo przekonywać. Krwiste, wilgotne i intensywnie słodko – kwaśne podkręcają spokojny, mdły, smak kokosowego mleka. Ten duet jest jak pieczone buraki z kokosowym mlekiem albo jak limonka w kokosowej zupie tom kha.
A po co w takim razie, w tak udanej parze, dodatek masła orzechowego? Masło orzechowe dodaje przyjemnego, wyjątkowego, ciepłego posmaku. I to właśnie ten dodatek sprawia, że owsianka jest zupełnie wyjątkowa, a każdy element sprawia tyle przyjemności – kwaśne maliny, miękkie płatki owsiane i aksamitne masło orzechowe.
wersja do druku
Kokosowa owsianka z masłem orzechowym i malinami
- Czas przygotowania: 10 minut 10M
Składniki na 1 - 2 porcje:
½ szklanki płatków owsianych
1 szklanka wody
1 mała puszka mleczka kokosowego / 165 ml
½ łyżeczki cukru trzcinowego albo dowolnego słodzika
szczypta soli
oraz do podania: garść malin
Składniki na krem z masła orzechowego:
2 łyżki masła orzechowego
3 – 4 łyżki wody
szczypta soli
Przygotowanie:
- Do małego garneczka dodać płatki owsiane, kokosowe mleczko, wodę, cukier oraz sól. Doprowadzić do zagotowania, a następnie gotować na małym ogniu nie mieszając przez 5 – 7 minut czyli do momentu, aż owsianka odpowiednio zgęstnieje.
- W międzyczasie do blendera dodać masło orzechowe z wodą oraz solą i przygotować orzechowy krem. W miseczce rozgnieść maliny.
- Gotową owsiankę nałożyć do misek, na każdą nałożyć łyżeczkę orzechowego kremu i dużą łyżkę rozgniecionych malin. Dobrze smakuje na gorąco i na zimno.
Porady:
- Jeśli po wlaniu wody do masła i zblendowaniu masło wygląda jak kluski, grudki i jedna wielka tragedia nie martwcie się. To normalne. Tak może zadziałać zbyt mała ilość wody i zbyt niska temperatura, dolejcie wtedy 1 – 2 łyżeczki ciepłej wody, zblendujcie ponownie i otrzymacie piękny, gładki krem.
- Żeby owsianka była bezglutenowa należy użyć bezglutenowych płatków owsianych.
- Krem z masła orzechowego możecie przechowywać w lodówce miesiącami. Jest pyszny na wszystkich owsiankach, jaglankach, babeczkach, a nawet lodach.
- Jeśli macie pod ręką dużą puszkę mleczka kokosowego to połowę dodajcie do owsianki, a z resztę zużyjcie następnego dnia lub wykorzystajcie do koktajlu z malin albo jagód. Pamiętajcie, żeby po otwarciu puszki zawartość przelać do jakiegoś pojemniczka.
Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:
Przepis z bloga Jadłonomia:
https://www.jadlonomia.com/przepisy/kokosowa-owsianka-z-maslem-orzechowym-i-malinami/
Uwielbiam te Twoje owsianki ?
A ja mam takie pytanie: po co po otwarciu należy przyłożyć mleko kokosowe z puszki do pojemnika? ? Taka sama sytuacja jest chyba w przypadku aquafaby i strączków, chodzi o ten metal?
Olu, chodzi o to, że po otwarciu nie powinno się nic przechowywać w puszkach – pomidorów, warzyw konserwowych, mleka kokosowego. Chodzi o ten metal 🙂
Cześć – ja z pytaniem trochę od czapy, ale odrobinkę pogubiłam się w przepisie na tajską sałatkę z kalarepy (tę z papierowej „Nowej Jadlonomii”). W składnikach jest mowa o sosie sojowym i soku z limonki. Ale już w samym przepisie jakoś nie widzę, co z tym sosem sojowym zrobić. Podobnie z sokiem z limonki: wycisnąć i…?
Tzn. owszem, oczywiste, ze koniec końców trzeba po prostu dodać oba płyny prosto do sałatki, tak zrobiłam, nie zastanawiając się za długo i wyszło jak zwykle przepyszne 🙂 Ale że czasem kolejność w przepisach ma znaczenie, a w tym konkretnym było sporo zabawy z moździerzem i kilka etapów przygotowania – więc postanowiłam, że zapytam u źródła, bo co mi szkodzi 🙂
Pozdrawiam i dzięki za genialne przepisy! (nawet zatwardziali mięsożercy, posmakowawszy dań na ich podstawie, uznali z zaskoczeniem, że wegańskie jedzenie jest całkiem spoko) 😀
Alu, już tłumaczę i odpowiadam – to bardzo zasadne pytanie bo ten przepis jest dość skomplikowany i nieoczywisty. Co więcej przyjrzałam się mu teraz i sama nie widzę tego o co pytasz – dziękuję za zwrócenie uwagi, tego błędu nikt z nas w redakcji nie wyłapał! Dziękuję za czujność 🙂
A teraz przechodząc do kalarepy – w tym przepisie ważne jest, aby najpierw rozbić składniki, potem wymieszać je z kalarepą, a dopiero na koniec wlać płynne składniki. Dlatego sos sojowy i wyciśnięty sok z limonki dodajemy pod koniec ubijania 🙂
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za komentarz,
XXX
A mi sie bardzo przepis spodobal i chcialam dzis rano sprobowac, wiec wczoraj wieczorem zaczelam przygotowywac krem z masla orzechowego… i klapa! Nie wiem co sie stalo Marta, ale maslo orzechowe sie „zwiorkowalo’, nie wiem jak to opisac, zrobily sie grudki, miksowalam miksowalam i nic nie pomoglo, na poczatku bylo piekne i tluste i kremowe, a jak dodalam wode to taki efekt 🙁 Nie mam pojecia jak to wytlumaczyc?
Kasia, to normalne, zadziałała temperatura wody. Jeśli masz je jeszcze gdzieś pod ręką to po prostu dolej 1 – 3 łyżeczki ciepłej wody i ponownie zblenduj, zrobi się właśnie takie kremowe jak na zdjęciu 🙂 Dziękuję też bardzo za ten komentarz, zaraz dopiszę to w przepisie.
u mnie to samo, powiedz Marta jakiej marki masła orzechowego używasz.
Dziewczyny, to nie marka, tylko prawda fizyki! Zimna woda a pewnej proporcji wywołuje efekt zważenia, klusek i ogólnej tragedii. Wystarczy wtedy dolać jedną – trzy łyżeczki ciepłej wody i będzie piękny krem! 🙂
Faktycznie, przy drugim podejściu dodałam gorącej wody z czajnika i od razu krem zrobil sie fajny i puszysty. Dzięki!
Karolina, bardzo się cieszę! Warto pytać, rozmawiać i wracać do przepisów! 🙂
Ooo super Marta, dziekuje za szybka reakcje 🙂 Nigdy nie bylam dobra z fizyki… 😛
Pozdrowienia z Francji
Kasia, to tak jak ja – nadrobiłam dopiero przez bloga i całe to moje gotowanie 😉
Mi do malin bardziej pasuje tahini lub migdałowe <3 z masłem orzechowym uwielbiam natomiast truskawki!
Mój mężczyzna się skrzywił – przecież ja nie lubię kokosa. Pomarudził, spróbował, zjadł swoją, moją i chcę kolejnej 🙂
Rewelacja! Niestety dopiero po zjedzeniu całej porcji (takie to było dobre) sprawdziłam, ile to miało kalorii… AUĆ. Nie wiedziałam, że mleczko kokosowe też jest tak naładowane energią. No cóż. Było warto 🙂
Krem z masła orzechowego zrobiłam, mieszając masło z ciepłą wodą widelcem. Wyszedł gładziutki. Nie trzeba wyjmować blendera, wystarczy pół minutki podziabać 🙂
Noemi, tak to jest z kokosowym mleczkiem 😉 Może pocieszy, że można tez zmniejszyć jego ilość w razie potrzeby i dodać więcej wody.
Bardzo się cieszę, że piszesz o mieszaniu masła orzechowego widelcem w miseczce – niektórzy boją się robić ten krem i to na pewno będzie dla wielu osób ośmielające! 🙂
Wyszukują właśnie przypisy na śniadania dla rodziny, ale chcialbym tę owsiankę torszkę odchudzić (muszę pilnować diety u dziecka). czy bedzie smacznie jeśli zrobię ją po prostu na tym wodnistym mleku/napoju kokosowym ?
Agata, no pewnie 🙂
zrobilam byla pyszna
Czemu nie mieszasz płatków owsianych podczas gotowania? Ja całe życie mieszam…
Płatki powinno się gotować pod przykrywką, czy nie? Pozdrawiam.
Mina, lepiej nie i już tłumaczę dlaczego – owsianka na mleku może kipieć, dlatego pokrywka może przeszkadzać. A gotowane bez przykrywki nie tylko nie będą kipieć, co jeszcze owsianka się pysznie zredukuje i będzie bardziej kremowa 🙂
Przygotowałam już ja 4 raz i mam zamiar często do niej powracać! Wszystkie twoje owsianki są przepyszne! Dziękuję za super przepisy i świetne książki. ??
Dziękuję bardzo, bo stosując go, miałam dla siebie wspaniałą ucztę
Co za pyszne danie! Owsianka kokosowa z masłem orzechowym i malinami brzmi absolutnie wspaniale. Połączenie smaków i tekstur z pewnością zapewni satysfakcjonujący posiłek. Świetna robota przy przygotowaniu tego dania twoja kreatywność w kuchni jest inspirująca! Smacznego!